Wzrost PKB wyniesie w kolejnych kwartałach poniżej 3 proc. - uważa Maciej Reluga, członek Rady Gospodarczej przy premierze. Jego zdaniem potwierdzają to dane o PKB za pierwszy kwartał, kwietniowe dane makroekonomiczne i niski odczyt majowego PMI.

"Dane o PKB za pierwszy kwartał wpisują się w scenariusz spowolnienia gospodarczego w tym roku. Utrzymała się niska dynamika wzrostu konsumpcji prywatnej, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę tendencje na rynku pracy i trudno oczekiwać poprawy w nadchodzących kwartałach. Jednocześnie nastąpiło spowolnienie tempa wzrostu nakładów inwestycyjnych w porównaniu ze wzrostem o prawie 10 proc. w IV kw. 2011 roku.

Ponieważ ta tendencja może być kontynuowana, a coraz bardziej widoczny będzie wpływ spowolnienia za granicą na polski eksport, kolejne kwartały przyniosą zapewne dalsze spowolnienie tempa wzrostu PKB, poniżej 3 proc. Potwierdzają to dane kwietniowe oraz opublikowany dziś majowy wskaźnik PMI, który spadł po raz kolejny na skutek wyraźnego spadku zamówień eksportowych i produkcji" - napisał Reluga w piątkowym biuletynie Rady.

W czwartek GUS podał, że w I kwartale 2012 r. polska gospodarka urosła o 3,5 proc., zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami.

W maju główny wskaźnik PMI spadł do najniższego poziomu odnotowanego od początku 2012 roku, notując wartość 48,9 pkt, niższą w porównaniu do kwietniowego poziomu, który wyniósł 49,2 pkt. Tempo pogarszania się warunków w polskim sektorze przemysłowym odnotowane w maju jest podobne do tego rejestrowanego pod koniec 2011 roku - podał w piątek w komunikacie HSBC.