Ośmiu członków kierownictwa Skype’a, dostawcy darmowych rozmów głosowych przez Internet, odeszło z firmy po jej przejęciu przez koncern Microsoft w maju za 8,5 mld dolarów – potwierdziła rzecznika Skype’a, na którą powołuje się portal PCWorld.

„Skype, podobnie jak inne pragmatyczne organizacje, stale dokonuje oceny swego zespołu w celu zapewnienia użytkownikom serwisu najlepszej usługi” – głosi komunikat firmy – „W ramach ostatnich wewnętrznych zmian Skype przeprowadził pewne zmiany w kierownictwie”. Rzeczniczka uchyliła się od wyjaśnienia, czy wspomniana ósemka została zwolniona, czy zrezygnowała.

Poza burtą firmy znaleźli się David Gurle, wiceprezydent i główny menedżer ds. biznesu, Don Albert, wiceprezydent i główny menedżer ds. obu Ameryk i reklamy, Doug Bewsher, szef ds. marketingu, Christopher Dean, szef rozwoju rynku konsumenckiego, Russ Shaw, wiceprezydent i główny menedżer i Anne Gillespie, szefowa zasobów ludzkich.

Firmę opuścili także dwaj członkowie kierownictwa, którzy na początku roku dołączyli do Skype’a po przejęciu przez niego serwisu Qik, zajmującego się dostarczaniem rozwiązań związanych z mobilnym wideo. Są to Ramu Sunkara założyciel Qik i starszy wiceprezydent Allyson Campa.

Federalna Komisja Handlu zaaprobowała wczoraj ofertę Microsoftu w sprawie przejęcia Skype’a. Komputerowy gigant spodziewa się, że do końca roku otrzyma wszystkie niezbędne zgody regulatorów.