Dzięki karcie można zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy. Trzeba jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach, bo w przeciwnym razie posługiwanie się kartą płatniczą lub kredytową może nas sporo kosztować
Dzięki karcie można zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy. Trzeba jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach, bo w przeciwnym razie posługiwanie się kartą płatniczą lub kredytową może nas sporo kosztować
Jeśli potrzebujemy gotówki, lepiej korzystać z karty płatniczej niż kredytowej. Nawet jeśli na rachunku nie mamy wystarczająco dużo pieniędzy i korzystamy z kredytu w koncie, taka pożyczka jest zwykle znacznie tańsza. Często zapłacimy za nią mniej niż za kredyt gotówkowy, którego oprocentowanie wynosi 10 – 15 proc.
Z powodu wysokiego oprocentowania, które dziś najczęściej dochodzi do 21 proc., należy się wystrzegać przy takich operacjach karty kredytowej.
Do regulowania codziennych rachunków najlepiej wykorzystywać kartę kredytową. Aby nie płacić odsetek, trzeba pamiętać o tym, by oddać całe zadłużenie na karcie w ustalonym terminie. Długość tzw. okresów bezodsetkowych w poszczególnych bankach jest różna i wynosi od 51 do 61 dni. Nie oznacza to, że każdy zapłacony rachunek obciąży nasze konto dopiero po tym okresie. Jeśli klient zapłacił kartą rachunek 15. dnia miesiąca, a np. 20. przypada koniec cyklu bezodsetkowego i trzeba spłacić całe zadłużenie, to odsetki nie zostaną pobrane przez 5 dni.
Jeśli w wyznaczonym dniu nie spłacimy całego zadłużenia karty kredytowej, tylko kwotę minimalną, instytucja finansowa naliczy wysokie odsetki. Są one pobierane nie od momentu, w którym skończył się okres bezodsetkowy, ale od chwili, gdy zapłaciliśmy rachunek kartą. W takiej sytuacji oprocentowanie jest zwykle najwyższe, jakie może stosować bank – 21 proc. w skali roku.
Płacąc za granicą kartą (i płatniczą, i kredytową), trzeba pamiętać o kosztach przewalutowania. Przed wyjazdem powinniśmy sprawdzić w banku, w jakiej walucie rozliczana będzie karta. Jeśli tą walutą jest euro i jedziemy do kraju z tej strefy, to zapłacimy tylko za przeliczenie z euro na złote. Jeśli będziemy w strefie dolarowej, to korzystając z tej samej karty, zapłacimy za przeliczenie z dolara na euro, a później z euro na złotego. W takiej sytuacji korzystanie z karty za granicą jest dużo droższe, a koszt przewalutowania może dochodzić do 10 proc. wartości całej transakcji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama