Sąd zdecydował, że menedżer ma prawo wziąć udział w postępowaniu przed KNF dotyczącym powołania go na stanowisko prezesa. Nadzór zapowiada kasację.
– Jest to „game-changer” na rynku finansowym – tak o piątkowym wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dotyczącym postępowania Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie powołania Michała Kwiecińskiego na prezesa spółek ubezpieczeniowych grupy AXA w Polsce mówi Andrzej Mikosz, partner w kancelarii K&L Gates, która reprezentuje Kwiecińskiego.
Wiosną 2016 r. KNF odmówiła Michałowi Kwiecińskiemu zgody na pełnienie funkcji prezesa dwóch spółek – majątkowej i życiowej. Decyzja nie była jednogłośna. Na „tak” był Andrzej Jakubiak, ówczesny szef nadzoru. Jak wyjaśniono w komunikacie KNF brak zgody to konsekwencja „niespełnienia przesłanki, o której mowa w art. 48 ust. 1 pkt 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, tj. dawania rękojmi prowadzenia spraw zakładu ubezpieczeń w sposób należyty”. W przeszłości Kwieciński pracował w grupie Liberty Direct. To jeden z ubezpieczycieli, który przyczynił się do obniżek cen i spadku rentowności polis komunikacyjnych.
Odmowa zgody na pełnienie funkcji prezesa ze strony nadzoru przekreśla karierę kandydata w krajowych finansach. Regułą jest, że KNF wyraża zgodę na objęcie stanowiska prezesa we wszystkich nadzorowanych podmiotach na rynku finansowym. Prócz Kwiecińskiego, najbardziej znane przypadki odmowy dotyczyły Rafała Matusiaka, który nie dostał zgody na objęcie stanowiska prezesa Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, Grzegorza Buczkowskiego (brak zgody na kierowanie spółkami ubezpieczeniowymi SKOK), a ostatnio Pawła Pyzika, który chciał być prezesem SGB-Banku.
Michał Kwieciński odwołał się od decyzji KNF. Komisja ponad rok później zdecydowała, że nie rozpatrzy jego pisma, bo stroną postępowania administracyjnego była AXA i tylko jej przysługuje prawo do odwołania.
W miniony piątek WSA uznał, że Kwieciński powinien mieć prawo do udziału w postępowaniu w charakterze strony. Według Mikosza, sąd wziął pod uwagę właśnie art. 48 ustawy o działalności ubezpieczeniowej. – Organ, wyrażając zgodę na powołanie danej osoby, ustala w sposób generalny, czy jej przysługuje określona cecha, konieczna dla wykonywania czynności zarządu w zakładzie ubezpieczeń. Ustalenia organu administracji publicznej dotyczą osoby, a nie zakładu ubezpieczeń. Fakt, że tylko zakładowi ubezpieczeń przysługuje kompetencja do zainicjowania postępowania w sprawie wyrażenia zgody, nie odbiera osobie fizycznej, której to postępowanie dotyczy, przymiotu strony – wyjaśnia prawnik.
– Dotychczas żadnej z osób fizycznych (a takich wniosków było wiele) nie udało się uzyskać statutu strony w postępowaniu o wyrażenie zgody na pełnienie funkcji w zarządzie spółki podlegającej nadzorowi KNF (czy wcześniej innych organów nadzoru). Nie jest możliwe, aby w przyszłości komisja nie brała pod uwagę wyrażonego przez WSA stanowiska – uważa Andrzej Mikosz.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego podkreśla, że piątkowy wyrok jest nieprawomocny i ma odosobniony charakter.
– W dotychczasowym orzecznictwie sądy administracyjne, w tym Naczelny Sąd Administracyjny, prezentowały pogląd w odniesieniu do analogicznych spraw z zakresu rynku finansowego, zgodnie z którym „kandydat do zatwierdzenia na stanowisko prezesa zarządu nie posiada indywidualnego interesu prawnego w sprawie administracyjnej dotyczącej zatwierdzenia na stanowisko prezesa. Jest on bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy zatwierdzenia, ale brak jest przepisu prawa materialnego, który zainteresowanie to przekładałby na jego udział w postępowaniu administracyjnym” – informuje Jacek Barszczewski, rzecznik UKNF. Powołuje się na wyrok WSA w Warszawie z 18 maja 2017 r. o sygn. akt VI SA/Wa 2570/19 i postanowienie NSA z 9 maja 2017 r. o sygn. akt II GSK 927/17.
– Po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku WSA w Warszawie Komisja Nadzoru Finansowego rozważy wniesienie od niego skargi kasacyjnej – zapowiada przedstawiciel nadzoru. ⒸⓅ
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 16 lutego 2018 r., sygn. akt VI SA/Wa 2124/17 i VI SA/Wa 2125/17.