Droga ku gospodarce opartej na wiedzy Polska stoi przed koniecznością przekształcenia swojej gospodarki w gospodarkę opartą na wiedzy i innowacjach. Jak zaznacza profesor Paweł Pichniarczyk z Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych, współpraca między nauką a przemysłem jest kluczem do tego, aby kraj mógł się dynamicznie rozwijać.

Sieć Badawcza Łukasiewicz – pomost między nauką a przemysłem

Sieć Badawcza Łukasiewicz to młoda organizacja, utworzona w 2019 roku, jednak oparta na wieloletnich tradycjach polskich instytutów badawczych. Przykładem jest Instytut Ceramiki i Materiałów Budowlanych, który działa od 1951 roku i pierwotnie wspierał rozwój przemysłu cementowego w Polsce. Celem Sieci Łukasiewicz jest ścisła współpraca z przemysłem – w przeciwieństwie do uczelni, które koncentrują się głównie na dydaktyce.

Instytuty Łukasiewicza skupiają się na rozwijaniu i wdrażaniu innowacyjnych technologii we współpracy z firmami, zarówno dużymi koncernami, jak i małymi oraz średnimi przedsiębiorstwami (MŚP).

Współpraca z przemysłem – sukcesy i bariery

Instytuty Sieci Łukasiewicz współpracują z wieloma międzynarodowymi koncernami, które często korzystają z polskich naukowców i inżynierów, ale efekty tych prac są indeksowane jako sukcesy firm zagranicznych. Oznacza to, że mimo udziału polskich specjalistów, innowacje są przypisywane zagranicznym centrom badawczo-rozwojowym.

Małe i średnie przedsiębiorstwa – wyzwania finansowe

Współpraca z MŚP, które stanowią większość polskiej gospodarki, jest znacznie trudniejsza. Główne przeszkody to:

  • Brak środków finansowych – MŚP często nie stać na współfinansowanie projektów badawczo-rozwojowych.
  • Krótkoterminowe podejście – Małe firmy potrzebują natychmiastowych rozwiązań, które można szybko wdrożyć i zacząć na nich zarabiać, podczas gdy innowacje wymagają czasu.

Innowacje nie powstają z dnia na dzień – wymagają czasu i pieniędzy. Tymczasem małe przedsiębiorstwa często wolą kupić gotowe rozwiązania z zagranicy niż czekać na rozwój technologii lokalnej” – zauważa prof. Pichniarczyk.

Modele wsparcia finansowego

Aby umożliwić MŚP korzystanie z innowacji, Sieć Łukasiewicz opracowała programy finansowania projektów badawczo-rozwojowych z budżetu państwa. W ramach tych projektów przedsiębiorca musi jedynie podpisać list intencyjny, zobowiązując się do wdrożenia technologii, jeśli projekt zakończy się sukcesem. Mimo tych ułatwień, zainteresowanie przedsiębiorstw pozostaje ograniczone.

„Musimy zabiegać o udział firm w tych projektach, mimo że finansowanie jest dostępne” – przyznaje profesor.

Przewaga technologiczna Instytutów Łukasiewicza

Jednym z atutów instytutów badawczych Sieci Łukasiewicz jest możliwość skalowania innowacji z poziomu laboratoryjnego do półprzemysłowego. Dzięki nowoczesnym urządzeniom i infrastrukturze badawczej, ryzyko niepowodzenia przy wdrażaniu nowych technologii w skali przemysłowej jest znacznie niższe.

Przykładem może być mini-cementownia w Krakowie, w której zagraniczne koncerny testują nowe materiały budowlane i cementy. To pokazuje, że infrastruktura badawcza w Polsce jest na bardzo wysokim poziomie, a polscy inżynierowie są w stanie realizować zaawansowane projekty na równi z zagranicznymi ośrodkami badawczymi.

Współpraca międzynarodowa i edukacja

Instytuty Łukasiewicza współpracują z zagranicznymi jednostkami badawczymi i przemysłem, co pozwala na wymianę doświadczeń i technologii. Dodatkowo instytuty pełnią ważną rolę edukacyjną, umożliwiając studentom praktyki, staże oraz podnoszenie kwalifikacji.

„Nie mamy kompleksów – nasi naukowcy, inżynierowie i laboratoria są na światowym poziomie” – podkreśla prof. Pichniarczyk.

Co dalej?

Aby polska gospodarka mogła w pełni korzystać z potencjału nauki, potrzebne są:

  • Lepsze finansowanie innowacji dla MŚP,
  • Systemowe wsparcie w zakresie komercjalizacji wyników badań,
  • Promowanie współpracy między nauką a biznesem,
  • Zwiększanie świadomości o możliwościach współpracy z instytutami badawczymi.

„Polski przemysł musi bardziej wykorzystywać potencjał naszych naukowców i technologii” – podsumowuje prof. Pichniarczyk. Tylko w ten sposób możliwe będzie budowanie gospodarki opartej na wiedzy, która zapewni Polsce stabilny rozwój w przyszłości.