Jednostki gazowe zastępują dotychczasowe, konwencjonalne źródła produkujące energię w wyniku spalania węgla kamiennego i brunatnego. Gaz ma w perspektywie kolejnych lat być paliwem przejściowym, uzupełniającym pogodozależne OZE.
Gaz na zawołanie
- Przy dobrych warunkach słonecznych mamy nadprodukcję energii. Natomiast w momentach, kiedy słońce nie świeci, wiatr nie wieje, do systemu potrzebna jest dostawa szybkich, elastycznych mocy, które na chwilę obecną zapewniają nam nowe źródła gazowe. Jeżeli popatrzymy sobie na ogłoszoną w czerwcu strategię Grupy PGE na kolejne 10 lat, to segment gazowy odgrywa w niej kluczową rolę – mówił Marcin Laskowski.
Gaz w strategii PGE
W perspektywie kolejnej dekady, czyli do roku 2035, Polska Grupa Energetyczna ma mieć w swoich aktywach gazowe źródła o mocy 10 GW.
W zeszłym roku oddaliśmy pierwsze w Grupie PGE takie źródło do eksploatacji - dwa bloki o mocy 1,4 GW w Elektrowni PGE Gryfino Dolna Odra. Obecnie realizujemy największy w Polsce blok gazowo-parowy w Rybniku o mocy ponad 880 MW, a w naszych planach są kolejne jednostki- mówi przedstawiciel PGE
Według Wiceprezesa bloki gazowe są efektywne ekonomicznie. Ich pracę można przyrównać do pracy kuchenki w domach – można je łatwo włączać i wyłączać. – Uruchomione pod koniec zeszłego roku źródło gazowe w Gryfinie, miało taki dzień w kwietniu, że w ciągu doby było 12 razy podnoszone do maksymalnej mocy – mówił przedstawiciel PGE.
Konferencja Energetyczna EuroPOWER & OZE POWER odbyła się w Warszawie w dniach 6-7 listopada.