Dostępne obecnie pod markami własnymi sieci handlowych produkty są znacznie lepszej jakości niż te oferowane w tej postaci jeszcze kilka lat temu.
To efekt wyeliminowania z tego rynku tzw. produkcji garażowej. Dziś, aby zostać dostawcą sieci, trzeba przejść niekiedy bardzo rygorystyczne audyty. Dzięki nim jednak możemy kupić całkiem smaczne, a do tego średnio o 20 proc. tańsze od markowych, produkty. Dowodem na ich wysoką jakość mogą być testy konsumenckie przeprowadzane w punktach sprzedaży, w których nieraz towary marki własnej pokonały markowe. Jednym z nich jest ptasie mleczko marki Tesco. Dlatego dziś nie ma już mowy o tym, że produkowaniem dla sieci może popsuć reputację producentowi. Szczególnie, że pod markami własnymi nie sprzedaje się już towarów tanich, z tzw. najniższej półki. Dziś do wyboru mamy również towary ze średniego segmentu cenowego oraz premium.