Reklama

Reklama

Reklama

Ceny poszły w górę. Ile zapłacimy za wigilijną kolację?

Choć sklepy zapowiadały, że nie podniosą cen żywności na święta, to ostatecznie w większości przypadków poszły one w górę. Czasami nawet o kilkadziesiąt procent w porównaniu z zeszłym rokiem. Choć sieci handlowe zapowiadały walkę o klienta i niepoddawanie się naciskom producentów dążących do podnoszenia cen, przygotowanie tegorocznych świąt Bożego Narodzenia będzie droższe niż przed rokiem. Za koszyk produktów na wigilijny stół zapłacimy w zależności od marki sklepu od 17 proc. do ponad 30 proc. więcej. Wyjątek stanowią dwie sieci: Lidl oraz Piotr i Paweł. W przypadku tej pierwszej ceny zmalały rok do roku i to o 11 proc. Drugiej – utrzymały się na tym samym poziomie. Co więcej, Piotr i Paweł należy do tych sieci, w których ceny pozostają stabilne już kolejny rok z rzędu.

Droższy koszyk to przede wszystkim efekt podwyżek cen masła, jaj, wyrobów mleczarskich oraz owoców i warzyw. Niemal w każdej sieci zapłacimy za te produkty więcej niż w ubiegłym roku. Przyczyną jest rosnący eksport i dostosowywanie cen do tendencji obowiązujących na światowych rynkach. Producenci nie ukrywają, że podwyżkom sprzyjają też rosnące wynagrodzenia i program „Rodzina 500 plus”, które poprawiają kondycję finansową gospodarstw domowych.

Zaloguj się

  Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej