Stanowisko Ministerstwa Finansów do propozycji dotyczącej podwyżki płacy minimalnej w 2026 r. zakłada wzrost minimalnego wynagrodzenia do poziomu 4806 zł brutto - podkreślił resort finansów w opublikowanym w sobotę oświadczeniu.
Przedstawiciele resortu podkreślili, że przygotowano stanowisko do propozycji dotyczącej podwyżki płacy minimalnej w 2026 r., które będzie omawiane podczas jednego z najbliższych posiedzeń Rady Ministrów. Zakłada ono wzrost minimalnego wynagrodzenia do poziomu 4806 zł brutto miesięcznie.
MF wskazuje, że to oznacza realną podwyżkę o 140 zł miesięcznie względem obecnej stawki, która wynosi 4666 zł. Resort finansów dodał w komunikacie, że wzrost ten odpowiada prognozowanej inflacji na 2026 r. i wynosi 3 pkt proc.
"W związku z powyższym, wszelkie inne informacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej i są powielane przez media, należy uznać za nieprawdziwe i wprowadzające opinię publiczną w błąd" - zaznaczono w oświadczeniu.
Propozycja minimalnego wynagrodzenia w 2026 r. znalazła się w czwartkowym porządku obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów. Przedstawiciele pracodawców we wspólnym stanowisku podkreślili, że propozycja MRPiPS, aby płaca minimalna w przyszłym roku wzrosła o 390 zł i tym samym przekroczyła 5 tys. zł, jest nie do zaakceptowania. Organizacje pracodawców uznały, że wzrost płacy minimalnej w 2026 r. powinien opierać się na wskaźniku wynikającym z obecnie obowiązującej ustawy, czyli nie przekroczyć 50 zł.Od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie wynosi 4666 zł brutto miesięcznie. Rok do roku wzrosło ono o 366 zł brutto. Po latach szczodrych podwyżek (o 590 zł w 2023 i 700 zł w 2024) tempo wzrostu minimalnego wynagrodzenia zdecydowanie wyhamowało.
Płaca minimalna 2026: propozycja związków zawodowych
NSZZ Solidarność, Forum Związków Zawodowych (FZZ) oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ) we wspólnej propozycji skierowanej do szefa resortu finansów Andrzeja Domańskiego domagają się wzrostu wynagrodzeń w gospodarce narodowej w 2026 roku, w tym sferze budżetowej, a także podwyżki wynagrodzenia minimalnego.
Domagają się, by płaca minimalna w 2026 r. wynosiła 5015 zł brutto, co oznaczałoby 3749 zł netto. Byłaby to podwyżka o 349 zł, czyli 7,48 procent w porównaniu do roku poprzedniego.
- Wzrost ten ma silne uzasadnienie zarówno ekonomiczne, jak i społeczne. Po pierwsze – pozwoli zrekompensować rosnące koszty życia. Po drugie – utrzyma relację płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia na poziomie 52,7 proc. Po trzecie – ograniczy zjawisko tzw. „pracujących biednych”, czyli osób, których dochody, pomimo posiadania pracy, nie pozwalają na godne życie - czytamy w liście związkowców do Domańskiego.
Podwyżki w budżetówce 2026
W budżetówce, podwyżki w 2026 roku mogą wynieść również tyle, ile prognozowany wskaźnik inflacji 3,8 proc. Tu oczekiwania związkowców są jeszcze większe - domagają się wzrostu wynagrodzeń o 12 proc. - W kwietniu 2025 roku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw przekroczyło 9000 zł brutto. Dla porównania, w wielu jednostkach budżetowych pensje są nadal o kilkadziesiąt procent niższe. Brak zmian w modelu kształtowania wynagrodzeń w sektorze publicznym, czego od dawna oczekuje OPZZ, sprawił, że sektor ten traci konkurencyjność na rynku pracy. W niektórych instytucjach wskaźnik wakatów sięga 15–20 proc., a ogłaszane nabory kończą się fiaskiem - czytamy w liście do Domańskiego.
Zdaniem związkowców podwyżka o 12 proc. "to nie tylko próba nadrobienia wieloletnich zaniedbań, ale także niezbędny krok w kierunku zatrzymania odpływu wykwalifikowanych pracowników".
- Proponowany przez OPZZ wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej o 12 proc. i płacy minimalnej o 7,48 proc. to działania konieczne, racjonalne i długofalowo korzystne dla całej gospodarki - kończą swój list związkowcy.