Po tym, jak w czerwcu zeszłego roku premier Donald Tusk ogłosił, że realizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego będzie kontynuowana, a jednocześnie urealniona, wyznaczono nowy termin ukończenia inwestycji. Zamiast w 2028 r., co obiecywał poprzedni rząd, lotnisko ma zacząć działać w 2032 r. Wszystko wskazuje na to, że tego terminu też będzie jednak trudno dotrzymać. W przygotowaniach do przedsięwzięcia wychodzą na jaw kolejne zacięcia. Po pierwsze, chodzi o odbiory wartego aż 856 mln zł projektu budowlanego terminala lotniczego wraz z dworcem kolejowym i autobusowym, który przygotowuje renomowana brytyjska pracownia Foster + Partners. Zgodnie z kontraktem podpisanym w listopadzie 2022 r. dokumentacja miała być gotowa po roku. Ostatecznie projekt został przekazany z niemal rocznym poślizgiem – w październiku 2024 r., co było spowodowane głównie zleceniem zmian, o których w części decydował jeszcze poprzedni zarząd spółki. Chodziło o ograniczenie przepustowości w pierwszej fazie funkcjonowania terminalu z 44 do 34 mln pasażerów. Nowa władza ograniczyła zaś liczbę peronów na podziemnym dworcu kolejowym i wymusiła, by niektóre szybkie pociągi mogły tam przejeżdżać bez zatrzymywania. Przekazanie projektu w październiku rozpoczęło jednak żmudny proces odbiorów dokumentacji, w której skład wchodziło m.in. ponad 6000 rysunków projektowych. Spółka CPK zakładała wówczas, że weryfikacja tych materiałów potrwa do końca 2024 r. Odbiory trwają jednak nadal. Od przedstawicieli spółki dowiadujemy się, że „w trakcie odbioru dokumentacji zaistniała konieczność wprowadzenia zmian i korekt wynikających między innymi z dodatkowych potrzeb i uwag zgłoszonych przez kluczowych interesariuszy”. Dokumentacja została uzupełniona oraz poprawiona i powtórnie złożona do weryfikacji i akceptacji przez spółkę.
Odbiory projektu terminalu CPK skończą się przed latem
Rzeczniczka CPK Agnieszka Stefańska-Krasowska zapowiada, że odbiory powinny się zakończyć przed końcem czerwca. Dodaje jednak, że nie można mówić o opóźnieniu, bo „terminy podawane w październiku były terminami wyprzedzającymi oficjalny harmonogram”.
Coraz mniej realne stają się niedawne zapowiedzi spółki CPK, że budowa lotniska zacznie się na dobre w 2026 r. Eksperci zauważyli, że w pokazanym niedawno planie przetargów na ten rok nie ma postępowania na wykonanie robót fundamentowych pod terminalem, od których miała się zacząć realizacja dworca lotniczego. Spółka CPK informuje, że przetarg w tej sprawie zostanie ogłoszony na przełomie 2025 i 2026 r. Nie jest pewne, czy te roboty mają szansę rozpocząć się w przyszłym roku. Latem ma wystartować dialog konkurencyjny na realizację głównych prac przy terminalu, ale spółka przewiduje, że do zawarcia umowy na jego wykonawcę dojdzie w drugiej połowie 2026 r. Rozpoczęcia tych robót można się zatem spodziewać w 2027 r. W pierwszej połowie 2026 r. ma zaś zostać ogłoszony przetarg na wykonawcę pasów startowych. Termin startu inwestycji zależy też od czasu rozpatrywania odwołań od wydanej w styczniu przez wojewodę decyzji lokalizacyjnej dla lotniska. Resort rozwoju, który będzie je analizował, informuje, że wpłynęło 41 protestów. Termin rozpatrzenia sprawy odwoławczej został wyznaczony na 16 czerwca. Resort zaznacza, że termin ten może jednak ulec przesunięciu „w przypadku, gdy w toku postępowania wyniknie konieczność podjęcia dodatkowych czynności wyjaśniających”. Po rozpatrzeniu odwołań decyzja lokalizacyjna stanie się ostateczna, co oznacza m.in., że wywłaszczone zostaną brakujące grunty, a spółka będzie mogła wystąpić o pozwolenie na budowę.
Co z rozbudową Lotniska Chopina?
Osobną kwestią są plany dotyczące planowanej rozbudowy terminala na Okęciu. Część ekspertów powątpiewa w realność przedstawianych przez Polskie Porty Lotnicze harmonogramów, które zakładają, że dworzec lotniczy będzie powiększany w latach 2026–2028. PPL przyznaje m.in., że w sierpniu ma być ukończony raport, który ma poprzedzić wydanie decyzji środowiskowej. W przypadku dużej liczby protestów rychłe rozpoczęcie prac będzie niemożliwe. PPL dopiero przygotowuje się też do ogłoszenia przetargu na projekt, który ma być skończony najwcześniej w listopadzie 2026 r.
Tymczasem harmonogram rozbudowy Okęcia jest powiązany z budową CPK. Według założeń powiększony terminal ma działać przez trzy lata. W tym czasie ma się zwrócić wydane na inwestycję ponad 1 mld zł. W 2032 r. cały ruch komercyjny ma zostać przeniesiony z Lotniska Chopina do Baranowa. Prezes CPK Filip Czernicki mówił DGP, że jeżeli modernizacja Okęcia będzie się opóźniać, spółka będzie się zastanawiać nad aktualizacją harmonogramu. Problem w tym, że według prognoz ruch lotniczy w Polsce nadal może szybko przyrastać, a wtedy szykowany w Baranowie terminal, który będzie miał przepustowość 34 mln, może już na starcie okazać się za mały. ©℗