W 2025 roku globalna gospodarka, mimo braku nowych poważnych konfliktów, pozostanie pod wpływem napięć geopolitycznych.
Środowisko biznesowe
Nawet jeśli w 2025 r. nie wybuchną nowe poważne konflikty, globalna gospodarka i tak będzie pod wpływem napięć geopolitycznych. Światowy PKB wzrośnie zaledwie o 2,5 proc. Gospodarki państw europejskich będą się umacniać, natomiast na rynkach wschodzących widoczne się stanie wyhamowanie trendu ze względu na bariery handlowe, zmiany klimatyczne i trudności technologiczne. Inflacja i stopy procentowe spadną, jednak wysoki dług publiczny i konieczność podnoszenia budżetów obronnych będą ograniczać możliwości wydatkowe rządów.
Motoryzacja
Po niemal całkowitym zastoju w 2024 r., sprzedaż nowych samochodów osobowych na całym świecie wzrośnie o 2 proc. Trochę lepiej będzie na rynku samochodów ciężarowych, których sprzedaż zwiększy się o 4 proc., głównie dzięki rozwojowi inwestycji infrastrukturalnych na rynkach wschodzących. Największą nadzieją rynku motoryzacyjnego staną się auta elektryczne. Ich sprzedaż wzrośnie o jedną czwartą, jednak popyt będzie poniżej ostatnich rekordowych wyników. Potencjalni nabywcy – zniechęceni wysokimi cenami i obawą o zasięg aut – wybiorą raczej zakup modeli spalinowych.
Uwaga branży skupi się na nieustannych, chociaż niekonsekwentnych, wysiłkach w celu ograniczenia emisyjności pojazdów. Norwegia zamierza zostać w 2025 r. pierwszym krajem, w którym wszystkie nowe samochody osobowe będą bezemisyjne, jednak już wiadomo, że cel ten jest nierealny w przypadku małych pojazdów dostawczych. Nawet Australia, do tej pory pozostająca w tyle, zapowiada wprowadzenie norm efektywności paliwowej. Tymczasem UE odkłada wdrożenie norm Euro 7 do 2028 r. Nie ułatwi to jednak sytuacji właścicieli samochodów napędzanych benzyną czy ropą. Coraz więcej miast wprowadzi strefy czystego transportu. Pierwszą stolicą, która zakaże wjazdu do centrum pojazdom napędzanym paliwami kopalnymi, okaże się Sztokholm.
Chiny wygenerują aż połowę światowej sprzedaży aut elektrycznych i w ten sposób z nawiązką wypełnią swoje zobowiązania produkcyjne. Chińskie pojazdy elektryczne będą coraz popularniejsze. Koncern BYD, światowy potentat w produkcji elektryków, zamierza sprzedać 1 mln pojazdów za granicę. Mają mu w tym pomóc nowe fabryki otwarte w Brazylii i na Węgrzech. Z kolei wietnamski VinFast skieruje swoją produkcję głównie do klientów w Indiach i Indonezji. Zachodnie firmy nie zamierzają oddać pola. Volkswagen i Tesla będą pracowały nad tańszymi modelami elektrycznymi, a Toyota zamierza wypuścić na chiński rynek samojezdny pojazd elektryczny. Sytuację skomplikują zaporowe cła nakładane na chińskie auta elektryczne oraz zaostrzenie wymogów co do wykorzystania komponentów produkowanych lokalnie. Problemy z ciągłością łańcuchów dostaw spowodują, że producenci samochodów elektrycznych, aby uniknąć przestojów, poszukają nowych wytwórców mikroprocesorów i akumulatorów.
Sektor obronny
Działania wojenne w Ukrainie, Libanie i Strefie Gazy będą generować popyt na broń, ale wydatki na obronność z budżetów państw rozłożą się nierównomiernie. USA, światowy lider w tym zakresie, zwiększą budżet wojskowy o 4 proc. – do 884 mld dol. Zajmujące drugie miejsce, Chiny będą podnosić nakłady jeszcze szybciej. Państwa członkowskie NATO zaczną debatować nad przyjęciem zobowiązania zakładającego przeznaczanie na obronę równowartości 2,5 proc. PKB. Na razie jedna trzecia z nich nie osiąga nawet aktualnego celu, wynoszącego 2 proc. NATO opracuje wspólną strategię przeciwdziałania agresywnej polityce Rosji i przekaże 43 mld dol. Ukrainie na kontynuowanie działań militarnych. Hamulcowym okażą się Niemcy, które planują oszczędności i chcą zmniejszyć o połowę środki przekazywane dla Kijowa.
Unia Europejska – w obawie o osłabienie amerykańskiego zaangażowania w NATO – uruchomi siły szybkiego reagowania i zwiększy produkcję amunicji. Tymczasem do połowy 2025 r. większość rosyjskiego sprzętu wojskowego, pamiętająca jeszcze czasy Związku Radzieckiego, stanie się bezużyteczna. Stany Zjednoczone mimo pojawiających się wewnętrznych głosów sprzeciwu będą nadal wspierać Izrael. Chińska marynarka wojenna, dysponująca okrętami podwodnymi wyposażonymi w generatory elektryczne i silniki wysokoprężne, wciąż będzie się angażować w incydenty na wodach azjatyckich. W odpowiedzi Filipiny podniosą wydatki na obronność, a Australia zdecyduje się na zwiększenie liczebności sił zbrojnych, oferując cudzoziemcom przyznanie obywatelstwa w zamian za zaciągnięcie się do armii. Japonia wprowadzi do użytku nowe samoloty bezzałogowe, a Stany Zjednoczone rozpoczną dyslokację pocisków hipersonicznych, przystosowanych do przemieszczania się z prędkością 6115 km/h.
WARTO OBSERWOWAĆ: Amerykańskie siły powietrzne w 2025 r. wycofają z eksploatacji aż 250 starych samolotów. Liczba maszyn w służbie armii USA wyniesie niecałe 5 tys., co jest rekordowo niskim wskaźnikiem w ostatnich latach. Zdolności sił powietrznych może poprawić wykorzystanie nowych modeli, jak wielozadaniowy myśliwiec F-35 o obniżonej wykrywalności, jeżeli uda się w nim wyeliminować zidentyfikowane usterki.
Energetyka
W 2025 r. zużycie energii wzrośnie o 2 proc. i osiągnie rekordowy poziom 14,5 bln t ekwiwalentu ropy naftowej. Ponad 80 proc. energii będzie produkowane z paliw kopalnych. W porównaniu z 1990 r. emisja dwutlenku węgla osiągnie wskaźnik 1,7. Wprawdzie Europa i Ameryka Północna ograniczą zużycie węgla, ale Indie i Rosja będą nadal intensywnie z niego korzystać, a w Chinach wykorzystanie węgla zbliży się do historycznego rekordu.
Wzrośnie również zużycie ropy naftowej. W 2025 r. utrzyma się ograniczone wydobycie w krajach OPEC+, zainteresowanych utrzymaniem ceny ropy Brent na poziomie ok. 77 dol. za baryłkę, ale eksploatacja złóż w państwach niezrzeszonych w OPEC – głównie na terenie obu Ameryk – gwałtownie wzrośnie. Unia Europejska będzie kontynuować politykę uniezależniania się od dostaw rosyjskiej ropy. Do tego procesu przyczynią się Czechy w wyniku zwiększenia przepustowości rurociągu importującego surowiec z kierunku Włoch. Mimo obowiązujących sankcji gospodarczych rosyjski gaz będzie nadal płynął do Europy, głównie przez Bułgarię. Kraje bałtyckie natomiast ostatecznie odetną się od rosyjskiego systemu elektroenergetycznego i dołączą do Obszaru Synchronicznego Europy Kontynentalnej.
Nastąpi skokowy rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w tym energii wodnej. Elektroenergetyka odnawialna pokryje aż 14 proc. globalnej podaży. Jedną szóstą całej globalnej energii elektrycznej dostarczą elektrownie wiatrowe i słoneczne. W indyjskim stanie Gudżarat zostanie otwarta ogromna farma fotowoltaiczna, która dostarczy aż 4 proc. energii elektrycznej dla Indii. W Zambii powstaną dziesiątki minielektrowni słonecznych wraz z sieciami dystrybucji na potrzeby wiosek położonych w najdalszych zakątkach kraju. W amerykańskim stanie Teksas pierwsza elektrownia geotermalna zostanie podłączona do sieci przesyłowej. Chiny, Indie, Korea Południowa i Turcja uruchomią bezemisyjne reaktory jądrowe, których liczba na całym świecie wzrośnie tym samym do 447.
WARTO OBSERWOWAĆ: Chiny zdecydowanie przekroczą przyjęty dla kraju cel klimatyczny, zakładający produkcję ponad 200 tys. t ekologicznego wodoru. Tylko w północnych prowincjach Mongolia Wewnętrzna i Gansu produkcja czystego wodoru stanie się wielokrotnie wyższa niż planowano. Jednak przesył ekologicznego paliwa do gęsto zaludnionych Chin wschodnich będzie wymagał dużych inwestycji w budowę nowych rurociągów.
Usługi finansowe
W 2025 r. zaczną obowiązywać docelowe ramy regulacyjne Bazylea III, opracowane po kryzysie finansowym z lat 2007–2009. W odpowiedzi na wprowadzenie kolejnych zaostrzonych standardów należy się spodziewać nasilonej działalności lobbingowej banków instytucjach nadzoru finansowego. Banki amerykańskie w obawie o spadek stóp procentowych będą odpierać naciski na zwiększenie buforów kapitałowych. Uzyskanie przez nie ewentualnych ustępstw może wywołać protesty ze strony konkurencyjnych podmiotów z UE. Lepsze nastroje zapanują wśród banków azjatyckich, którym sprzyjać będzie szybszy wzrost. Pod lupą organów nadzoru znajdzie się kredytowanie nieruchomości komercyjnych, zwłaszcza że nadal popularna okaże się praca w systemie hybrydowym. Zaniepokojenie instytucji regulacyjnych zostanie zwiększone przez fakt, że globalna wartość kredytów udzielonych przez banki wzrośnie o 7 proc., do 112 bln dol.
Co by było, gdyby?
Utrzymuje się dominująca pozycja Chin w wydobyciu i dystrybucji kluczowych minerałów, w tym metali i pierwiastków ziem rzadkich, niezbędnych do produkcji półprzewodników, akumulatorów i wdrażania ekologicznych technologii. W 2022 r. kraj ten dostarczał 67 proc. związków litu, 73 proc. kobaltu i 95 proc. manganu. A co by było, gdyby Chiny ograniczyły eksport kluczowych minerałów? Takie posunięcie jest całkiem realne w sytuacji zwiększenia zapotrzebowania krajowego, albo jako element wywierania presji lub działanie odwetowe. Już w 2023 r., w reakcji na zachodnie sankcje nałożone na eksport półprzewodników, Chiny ograniczyły sprzedaż grafitu niezbędnego w akumulatorach litowych, a także germanu i galu, kluczowych w zaawansowanej elektronice. Ceny natychmiast skoczyły dwukrotnie, co zahamowało produkcję mikroprocesorów. W 2024 r. kolejne ograniczenia, tym razem na eksport antymonu, niezbędnego w przemyśle obronnym, przyniosły następną podwyżkę cen. Potencjalne sankcje mogą zahamować wytwarzanie rozwiązań ekologicznych. Ograniczenia mogą dotyczyć minerałów kluczowych dla zachodniej produkcji, a nieprzynoszących Chinom dużych dochodów z eksportu, jak wolfram, magnez czy pierwiastki ziem rzadkich. Zachodni przywódcy usiłują odpowiedzieć na ryzyko przez dotowanie i przyspieszane strategicznych inwestycji. Do gry stają też inne kraje, jak np. Brazylia, bogate w kluczowe surowce i zainteresowane zyskiem. Potentaci, jak amerykańska Tesla, inwestują w przetwórstwo surowców. Wszystkie podejmowane wysiłki są jednak zbyt powolne i za mało efektywne. Z dzisiejszej perspektywy uniezależnienie od dostaw z Chin zajmie długie lata.
Zmiany klimatyczne postawią pod znakiem zapytania kalkulacje firm ubezpieczeniowych. Jednak Swiss Re, jeden z większych graczy na rynku, przewiduje, że sektor będzie się szybko rozwijał. Według tych prognoz wartość składek z tytułu ubezpieczeń na życie wyniesie 3,1 bln dol., a składek na pozostałe ubezpieczenia – 4,8 bln dol. W wielu krajach zaostrzone zostaną przepisy dotyczące ujawniania informacji związanych z ochroną środowiska. Spółki z państw UE zaczną publikować raporty dotyczące stosowania rozwiązań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Tymczasem amerykański opór wobec „zrównoważonych” inwestycji będzie narastał.
Gotówka przechodzi do historii. W 2025 r. na świecie będzie 2 mld kart kredytowych, a zaledwie 3 mln bankomatów. Nastąpi dalsze zacieranie granic między bankami a firmami z branży FinTech. Filipiny dadzą zgodę na tworzenie nowych banków cyfrowych, hiszpański bank BBVA uruchomi tego rodzaju podmiot w Niemczech. Brazylijski bank centralny wypuści cyfrową walutę – Drex. UE zdecyduje, co dalej z projektem wprowadzenia cyfrowego euro. Jednak dolar amerykański utrzyma dominację na rynku walutowym i skutecznie zablokuje wysiłki Chin, aby umocnić pozycję juana w transakcjach międzynarodowych.
WARTO OBSERWOWAĆ: Po niemal pięciu latach od Brexitu to Londyńska Izba Rozliczeniowa (LCH) nadal obsługuje około 95 proc. swapów walutowych denominowanych w euro i większość denominowanych w dolarach. UE planowała, aby do 2025 r. inwestorzy przenieśli się na konkurencyjne giełdy kontraktów terminowych, jak niemiecki Eurex. Na razie jednak nic z tego nie wyszło.
Sektor rolno-spożywczy
Prognozowany w 2025 roku wzrost podaży doprowadzi do obniżenia cen większości towarów spożywczych. Wskaźnik cen żywności obliczany przez EIU, obejmujący także napoje oraz pasze, okaże się niższy o 25 proc. w porównaniu do rekordowego poziomu z 2022 r. Najbardziej potanieją napoje i cukier, a ceny nasion oleistych i zbóż ustabilizują się. Zjawisko La Niña, następujące po przejściu El Niño i chłodniejsze od niego, zaszkodzi uprawom w obu Amerykach, ale pomoże rolnikom w Azji. Produkcja pszenicy odbije się od dna mimo działań wojennych w Ukrainie, która jest jednym z największych producentów tego zboża. W związku ze spadkiem cen na rynkach światowych Indie złagodzą ograniczenia w eksporcie ryżu. Nawet ceny kakao, które przez ostatnie dwa lata gwałtownie rosły, spadną o jedną czwartą ku uciesze miłośników czekolady.
195 bln dol. Prognozowana w 2025 r. łączna wartość aktywów bankowych na całym świecie, z czego prawie 50 proc. przypadnie na kraje G7
UE odkłada wprowadzenie regulacji związanych z wylesianiem, więc producenci oleju palmowego i kawy otrzymają dodatkowy rok na przygotowanie się do nowych przepisów. Podobnie amerykańscy producenci napojów opóźniają ograniczenie zużycia tworzyw sztucznych. Nowe przepisy UE będą promowały kompostowanie żywności i recykling plastiku. Chiny podejmą zdecydowane kroki dla ograniczenia dodatków do żywności, a Japonia – dla zmniejszenia liczby opakowań w przemyśle spożywczym. Wielka Brytania będzie propagować zachęty dla zrównoważonego rolnictwa. Jednak globalne środki na wdrożenie ochrony bioróżnorodności okażą się niewystarczające. Konieczne będzie zwiększanie podatków akcyzowych – nie tylko od tytoniu i alkoholu, lecz także od tłuszczu i cukru. W Niemczech akcyza może zostać nałożona nawet na mięso.
Globalne wydatki konsumpcyjne na żywność wyniosą 11,5 bln dol., czyli o prawie 6 proc. więcej niż w 2024 r. Wprawdzie wzrośnie sprzedaż żywności wegańskiej, ale rosnąć będzie także spożycie ryb i mięsa. Prognozowany wzrost wydatków na żywność nie zahamuje jednak rekordowego spadku zysków i pogorszenia sytuacji koncernów spożywczych. Unilever zlikwiduje 7,5 tys. miejsc pracy, a produkcja Danone nakierowana zostanie w znacznym stopniu na żywność specjalnego przeznaczenia.
Opieka zdrowotna
Rok 2025 w systemach opieki zdrowotnej zapowiada się jako czas starzejących się pacjentów i niedoborów kadrowych. Prawie 12 proc. ludności na świecie osiągnie wiek 65 lat lub wyższy. Tymczasem na opiekę zdrowotną przeznaczone zostanie zaledwie 10 proc. światowego PKB – dla porównania globalne nakłady na ochronę zdrowia w czasie pandemii wynosiły 11 proc. PKB. W liczbach bezwzględnych koszty ochrony zdrowia na całym świecie osiągną 11 bln dol., z czego prawie połowa przypadnie na Amerykę.
Wysokość wydatków w publicznej opiece zdrowotnej przekroczy nakłady prywatne z powodu stopniowego rozszerzania zakresu publicznych ubezpieczeń zdrowotnych w wielu krajach. Zjednoczone Emiraty Arabskie zobowiążą imigrantów do ubezpieczenia się. Chiny będą dążyć do poprawy jakości opieki w szpitalach i przychodniach publicznych. Mimo tych starań cel wskazany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), jakim jest zapewnienie powszechnej opieki zdrowotnej 1 miliardowi ludzi na świecie, nie zostanie osiągnięty. Działania na rzecz wprowadzenia powszechnego systemu lecznictwa w Nigerii stracą impet. Również władze Indii nie osiągną zakładanych celów w zakresie wydatków na zdrowie. W Ameryce pod rządami ekipy Trumpa wróci dyskusja na temat kosztów dopłat do programu Obamacare.
WHO rozpocznie realizację kolejnego (już 14.) planu czteroletniego, skupionego tym razem na zmianach klimatu. W związku ze wzrostem liczby przypadków śmiertelnych spowodowanych ekstremalnymi warunkami pogodowymi rządy podejmą działania mające na celu wdrożenie skutecznych systemów ostrzegania. Przykładowo samochody w USA będą fabrycznie wyposażane w systemy ostrzegania o upałach. Nowe doniesienia o pojawiających się chorobach zakaźnych skłonią przywódców do podpisania spóźnionego traktatu pandemicznego. Na rynku farmaceutycznym pojawi się znacznie więcej leków na otyłość na skutek uruchomienia produkcji tańszych odpowiedników w Chinach i w Indiach. Novo Nordisk podejmie próbę zarejestrowania swoich leków odchudzających jako wskazanych przy leczeniu chorób układu krążenia. Wraz z wprowadzaniem kolejnych, coraz droższych terapii globalna wartość sprzedaży leków skoczy do 1,7 bln dol
WARTO OBSERWOWAĆ: W 2025 r. zapowiada się postęp w dziedzinie szczepionek. Spółka Bavarian Nordic wyprodukuje 10 mln szczepionek przeciwko małpiej ospie. Naukowcy przetestują szczepionkę przeciwko ptasiej grypie i uniwersalną szczepionkę przeciwko koronawirusom. Możliwe jest nawet rozpoczęcie dostaw szczepionek mRNA na raka.
Infrastruktura
Zielona polityka stanie się w 2025 r. silnym bodźcem dla rozwoju budownictwa. Inwestycje brutto w środki trwałe (będące miarą nakładów na infrastrukturę) wzrosną o 6 proc. – do 28 bln dol., co stanowi około 25 proc. światowego PKB. Niemal jedna piąta będzie realizowana w USA, gdzie dotacje przyznane w kadencji Bidena okażą się dobrą zachętą dla inwestorów, ale nie zaspokoją w pełni potrzeb infrastrukturalnych. Europa i Chiny intensywnie zainwestują w zieloną infrastrukturę i sieci cyfrowe.
Co by było, gdyby?
Lęk, że technika odbierze pracę człowiekowi, jest pewnie tak stary jak wynalazek pługa. Dziś odżywa w związku z rozwojem sztucznej inteligencji. Na razie obawy te wydają się przesadzone. Globalne bezrobocie jest niskie. Według analityków firmy Challenger, Gray & Christmas liczba zwolnień związanych z wykorzystaniem AI w ciągu 12 miesięcy, liczonych do sierpnia 2024 roku, wyniosła w USA zaledwie 7126, czyli 1% wszystkich. Co by było jednak, gdyby rozpowszechnienie sztucznej inteligencji doprowadziło do fali zwolnień? Zniknąć mogą przede wszystkim miejsca pracy dopuszczające niskie kwalifikacje, w tym stanowiska obsługi klienta. Spółka finansowo-technologiczna Klarna podaje, że jej nowy asystent cyfrowy potrafi wykonać zadania aż 700 osób. Jeżeli inni przedsiębiorcy pójdą tą drogą, może dojść do masowych cięć zatrudnienia np. w centrach obsługi telefonicznej. Natomiast specjaliści, pracujący w sektorach od finansów po programowanie, mogą dzięki AI podnieść swoją wydajność. Informatycy wyposażeni w AI są w stanie wykonać o jedną czwartą więcej zadań w tym samym czasie. Jednak rozwijające się kompetencje sztucznej inteligencji im także mogą zagrozić. Podobna obawa dotyczy branży kreatywnej – aktorzy dubbingowi mogą stracić pracę na rzecz syntezatorów mowy, influencerów w social mediach mogą zastąpić cyfrowe awatary. Sztuczna inteligencja, podnosząca wydajność osób już zatrudnionych, może utrudnić sytuację młodych ludzi wchodzących na rynek pracy. Pozostaje nadzieja, że podobnie jak wynalazki z przeszłości, AI stworzy nowe miejsca pracy, nawet jeśli najpierw zniszczy stare.
Potrzebne środki będą pozyskiwane z budżetów państw, funduszy emerytalnych i państwowych funduszy majątkowych, a także od przedsiębiorstw prywatnych. Znaczna część nakładów zostanie przeznaczona na energię odnawialną (zob. Energetyka). To z kolei okaże się bodźcem dla cyfryzacji, chociaż rozwój centrów danych będzie stanowić obciążenie dla sieci energetycznych. Stopniowo również rozwiną się sieci telekomunikacyjne 5G (zob. Telekomunikacja). World Expo w Japonii pozwoli zobaczyć cyfrową przyszłość, a Arabia Saudyjska zainwestuje w budowę futurystycznego miasta Neom.
Mimo rozwoju ekologicznych sposobów podróżowania infrastruktura transportowa pozostanie w tyle. W Europie nastąpi renesans kolei – pojawią się m.in. nowe połączenia z Amsterdamu i nocny pociąg z Brukseli do Wenecji. Europa Wschodnia, preferująca połączenia lotnicze, uzyska bezpośredni pociąg Budapeszt– elgrad. Do marca 2026 r. Indie wybudują blisko 13 tys.y km dróg. Chiny zadbają o rozbudowę portów w Afryce i otworzą jeden w Peru, co przyczyni się do zwiększenia wymiany handlowej, ale też do wzmocnienia chińskich możliwości militarnych.
WARTO OBSERWOWAĆ: Największym zagrożeniem dla projektów infrastrukturalnych w 2025 r. będą konflikty zbrojne i działania hybrydowe, w tym cyberprzestępczość. Wojna Izraela z Hamasem w Strefie Gazy i Hezbollahem w Libanie niesie poważne skutki dla bezpieczeństwa energetycznego i stanowi zagrożenie dla transportu surowców przez Kanał Sueski. Według prognoz w 2025 r. dojdzie do milionów cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Ze względu na wzrost zagrożeń ONZ będzie naciskać na zawarcie międzynarodowego traktatu w sprawie zwalczania cyberprzestępczości.
Technologie informatyczne
Możliwe, że już za rok tytuł tej sekcji trzeba będzie zmienić na „AI”. Moda na sztuczną inteligencję przyspieszy ogólny wzrost wydatków na IT, które w 2025 r. zwiększą się o 8 proc., do 3,6 bln dol. Wciąż jednak będzie to mniejszy wzrost niż odnotowany w czasie pandemicznego boomu, gdy wydatki skoczyły aż o 14 proc. W centrach danych można się spodziewać zwiększonych inwestycji i przychodów, zważywszy że coraz więcej firm zechce wykorzystać do swojej działalności narzędzia takie, jak ChatGPT i inne duże modele językowe. Według koncernu EY, specjalizującego się w doradztwie rachunkowym, ok. 30 proc. amerykańskich przedsiębiorstw zainwestuje co najmniej 10 mln dol. w Al, podczas gdy w 2024 r. było to zaledwie 16 proc. Apple udostępni Apple Intelligence – narzędzia oparte na generatywnej sztucznej inteligencji – większej liczbie użytkowników iPhone’ów.
83,1 Prognozowana w 2025 r. liczba użytkowników Internetu na świecie w przeliczeniu na 100 osób. W 2019 r., przed wybuchem pandemii COVID-19, wskaźnik ten wynosił 57 na 100.
Pojawiają się jednak przestrogi, że wiele z tych rozpędzonych inwestycji może być podejmowanych bez racjonalnych podstaw. Firma konsultingowa Gartner prognozuje, że aż 30 proc. projektów generatywnej sztucznej inteligencji nie przejdzie etapu weryfikacji założeń projektowych – koszty okażą się zniechęcająco wysokie, a korzyści niepewne. Nawet projekty pozytywnie zweryfikowane nie zawsze spełnią pokładane w nich, przeszacowane nadzieje. Równocześnie podejmowane będą próby regulacji tego żywiołu. W 2025 r. wejdzie w życie część przepisów unijnego rozporządzenia o sztucznej inteligencji (AI Act). Próbę opracowania wspólnej strategii wobec AI podejmie również Unia Afrykańska.
W sferze technicznej zaostrzy się rywalizacja między producentami mikroprocesorów. Niekwestionowany gigant w tej dziedzinie, firma Nvidia, spróbuje się odpierać konkurentów, takich jak Arm czy Google. Rządy państw, usiłujące zapewnić ciągłość łańcuchów dostaw, będą się ścigać o przyciągnięcie producentów mikroprocesorów. Tajwańskie przedsiębiorstwo TSMC ma nadzieję na otwarcie – ze sporym opóźnieniem – pierwszego zakładu produkcyjnego w USA. Z kolei amerykańska spółka Micron uruchomi produkcję mikroprocesorów w Indiach.
WARTO OBSERWOWAĆ: ONZ ogłosiła rok 2025 Międzynarodowym Rokiem Nauki i Technologii Kwantowych z okazji stulecia tej dziedziny nauki. Komputery kwantowe są w stanie wykonywać obliczenia miliony razy szybciej niż dzisiejsze maszyny. Jednak droga do ich upowszechnienia jawi się jako bardzo długa.
Media i rozrywka
Nie będzie olimpiady ani wyborów w USA. Zapowiada się mniej masowych imprez sportowych. Rok 2025 wygląda zdecydowanie mniej ekscytująco dla reklamodawców niż 2024. Według reklamowego giganta Dentsu, wzrost globalnych wydatków na reklamę spowolni do ok. 4 proc. Sprzedaż reklam cyfrowych, które stanowią ponad 60 proc., będzie rosła najwolniej od 2020 r.
Sztuczna inteligencja zyska na popularności jako narzędzie do tworzenia reklam i typowania docelowych grup odbiorców, ale spory gigantów medialnych z firmami Al o prawa autorskie będą hamować ten trend. Jednocześnie instytucje nadzoru zaczną coraz wnikliwiej obserwować media społecznościowe. Amerykańscy ustawodawcy nadal będą zwalczać chińskiego TikToka. Malezja zmusi duże platformy technologiczne do ubiegania się o licencje, co spotka się z protestami obrońców wolności słowa.
Telewizja kablowa znajdzie się w zapaści. W 2025 r. 72 proc. ogółu amerykańskich gospodarstw domowych zrezygnuje z korzystania z kablówki. Przyczyni się do tego wprowadzenie tanich abonamentów z reklamami na platformach streamingowych, takich jak Amazon Prime czy Hulu. Decydującym ciosem dla operatorów stanie się utrata transmisji sportowych. Od 2025 r. prawa do pokazywania rozgrywek National Basketball Association (NBA) na 11 lat trafią do Amazona. Cotygodniowe programy World Wrestling Entertainment (WWE) będzie emitował Netflix.
Serwisy streamingowe są silną konkurencją także dla branży kinematograficznej. Według prognoz w kolejnym roku przychody kin nadal nie powrócą do poziomu sprzed pandemii. Firma konsultingowa PwC przewiduje, że osiągną one 41 mld dol., głównie dzięki trzeciej części „Avatara” i ósmej „Mission Impossible”, wypuszczonych z opóźnieniem z powodu strajków w Hollywood.
WARTO OBSERWOWAĆ: Koncern Disneya ma szansę na spełnienie marzeń, jeżeli uda mu się w 2025 r. doprowadzić do połączenia jego indyjskiego oddziału z platformą streamingową lokalnego potentata w branży – Reliance Industries. Nowa firma będzie miała 750 mln widzów w Indiach. Wszystko zależy jednak od zgody miejscowych organów nadzoru na fuzję.
Metale i górnictwo
Zielona polityka i hossa w budownictwie spowodują w 2025 r. wzrost cen metali. Prognozowany przez EIU wskaźnik cen metali nieszlachetnych wzrośnie o 7,5 proc., co oznacza pobicie rekordu z 2022 r. Popyt na przewody elektryczne i akumulatory napędzi ceny miedzi. Inwestycje infrastrukturalne doprowadzą do umocnienia cen stali, rudy żelaza i aluminium oraz cynku galwanicznego. Atrakcyjna będzie również cyna, wykorzystywana w elektronice. Złoto i diamenty, traktowane jako bezpieczna lokata w niepewnych czasach, odzyskają blask.
Perspektywy rynkowe innych metali nie są już tak dobre. Ceny niklu, kobaltu i litu będą rosły powoli ze względu na spadek sprzedaży aut elektrycznych. Dodatkowym czynnikiem hamującym popyt staną się eksperymenty z nowymi typami akumulatorów. Niewiele wzrosną również ceny ołowiu, a platyna i pallad zaliczą spadki.
Przedsiębiorstwa wydobywcze utrzymają inwestycje na stałym poziomie. Koncern Anglo-American utrzyma nakłady kapitałowe na poziomie 57 mld dol., a Vale – 6,5 mld dol. Rządy państw, od Ameryki Łacińskiej po Afrykę, będą zabiegać o inwestorów. Ekwador zaoferuje im koncesje górnicze, a Chile – kontrakty na wydobycie litu. Obawy przed ograniczeniami chińskich dostaw pierwiastków ziem rzadkich („zob. Co by było gdyby – str. M33”) będą motorem poszukiwania alternatywnych źródeł surowców, również pod dnem morskim.
WARTO OBSERWOWAĆ: W 2025 r. Norwegia wystawi na aukcję część praw do wydobycia surowców z dna morskiego na północy i eksploracja Arktyki nabierze nowego znaczenia. Szczególne zainteresowanie inwestorów budzą złoża miedzi, niklu i manganu. Norwegowie utrzymują, że możliwe jest prowadzenie wydobycia w sposób zrównoważony, jednak można się spodziewać głośnych protestów.
Nieruchomości
Spadek stóp procentowych przyczyni się w 2025 r. do ożywienia na rynkach nieruchomości, ale w centrach miast nie będzie takiego ruchu jak przed pandemią. Odwrót od całkowitej pracy zdalnej i przywrócenie obowiązku przynajmniej częściowej obecności w biurach spowoduje, że wróci zainteresowanie wynajmem przestrzeni biurowej. Salony sprzedaży działające w najlepszych lokalizacjach utrzymają poziom. Wyhamuje natomiast wynajem magazynów, ze względu na dynamiczny wzrost sprzedaży detalicznej w Internecie. Ośrodki turystyczne będą tętniły życiem, ale budowa nowych hoteli spowolni, z wyjątkiem tych w Zatoce Perskiej i Indiach.
1,6 bln dol. Prognozowana wartość przepływów bezpośrednich inwestycji zagranicznych na świecie spadnie w 2025 r. o prawie jedną trzecią w porównaniu z 2015 r.
Kredyty hipoteczne będą tańsze, jednak niedobór ofert na rynku sprawi, że ceny domów i czynsze i tak pozostaną zaporowe dla wielu osób. Rządy państw, zwłaszcza europejskich, zastosują zachęty dla budownictwa. Wielka Brytania zmieni plany zagospodarowania przestrzennego i przeznaczy części tzw. pasa zieleni oddzielającego aglomeracje miejskie od terenów wiejskich na budowę 1,5 mln dodatkowych mieszkań. Nowy impuls zyska również budownictwo holenderskie, zmiana oczekiwana jest też na pogrążonym w kryzysie hiszpańskim rynku mieszkaniowym. Dzięki rosnącej liczbie mieszkań średnia liczba osób przypadających na jedno gospodarstwo domowe spadnie do 2,4 w Europie i do 3,3 na całym świecie.
Europejskie organy nadzoru bankowego będą obserwowały sytuację pod kątem oznak niebezpiecznych baniek na rynku mieszkaniowym. Ceny domów w Chinach spadną o 4 proc., chociaż rząd będzie dążył do ustabilizowania tego sektora. Wartość biur w Ameryce spadnie, a liczba nieściągalnych kredytów wzrośnie. W skali globalnej łączna wartość kredytów hipotecznych wyniesie 2,1 bln dol., z czego trzy czwarte przypadną na Amerykę. Trudne do realizacji okażą się założone cele w zakresie oszczędności energetycznej budynków – wiele starszych nieruchomości w krajach UE będzie wymagało modernizacji, w przeciwnym razie mogą się stać tzw. „aktywami bez pokrycia”.
Sprzedaż detaliczna
W 2025 r. wielkość sprzedaży detalicznej na całym świecie wzrośnie o ponad 2 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Tempo wzrostu będzie najszybsze od 2021 r., a pobudzać je będzie spowolnienie inflacji w krajach bogatych. Trendu nie zatrzymają przeszkody natury ekonomicznej, utrudniające działalność zarówno sklepom stacjonarnym, jak i internetowym. Wysokie stopy procentowe i zadłużenie na kartach kredytowych zniechęcą klientów do spontanicznych wydatków, co zmusi wiele firm do ograniczenia liczby sklepów. Amerykańska sieć dyskontów Family Dollar zamknie ponad 300 placówek. Trudny okres zapowiada się także dla producentów mebli i innych artykułów gospodarstwa domowego w krajach bogatych, gdzie wysokie ceny nieruchomości odstraszą potencjalnych nabywców domów i ich wyposażenia.
1,03 bln dol. Prognozowana wartość sprzedaży odzieży na całym świecie w 2025 r. po raz pierwszy przekroczy 1 bln dol. i będzie o 37 proc. wyższa w porównaniu z 2020 r.
Część barier wynikać będzie z wprowadzanych regulacji. Amerykańscy ustawodawcy będą chronić krajowe przedsiębiorstwa poprzez eliminację z rynku tanich chińskich platform handlowych Shein i Temu. TikTok, którego przyszłość w Ameryce jest niepewna, planuje na rynku europejskim rozwijać funkcje sprzedażowe. W Ameryce Północnej podobnie jak w Azji zakupy online osiągną poziom 18 proc. sprzedaży ogółem i przekroczą globalną średnią.
Źródłem dodatkowych regulacji okaże się koncepcja zrównoważonej sprzedaży, będąca jednym z warunków osiągnięcia celów klimatycznych. Francuski parlament planuje wprowadzenie zakazu reklamowania tzw. „szybkiej mody” (ang. fast fashion), co ma się przyczynić do ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Ocenia się, że produkcja odzieży używanej przez obywateli UE, doprowadziła w 2020 r. do wygenerowania 270 kg ekwiwalentu CO2 w przeliczeniu na jednego obywatela. Z myślą o zwiększeniu znaczenia recyklingu UE zmusi firmy odbierające odpady do rozwijania segregacji i oddzielania używanej odzieży i obuwia od innych śmieci. Dbałość o środowisko (oraz niska cena) zachęci więcej młodych klientów do kupowania używanych ubrań. Zdaniem platformy odsprzedażowej ThredUp 10 proc. rynku mody w 2025 r. będzie stanowić odzież używana.
Spedycja i logistyka
W 2025 r. ruch statków na Kanale Sueskim nadal będą zakłócać napięcia i konflikty na Bliskim Wschodzie. Armatorzy będą kierować żeglugę trasą wokół Przylądka Dobrej Nadziei, co wydłuży czas dostaw i pozbawi Egipt milionów dolarów przychodów z eksploatacji Kanału. Protesty pracowników portów mogą powodować opóźnienia w transporcie morskim i straty dla spedytorów na całym świecie.
Na tę sytuację nałożą się zawirowania regulacyjne. Od 2025 roku spedytorzy będą musieli płacić za zanieczyszczanie środowiska, ponieważ unijny system handlu emisjami obejmie 40 proc. zanieczyszczeń generowanych przez branżę. Docelowo w 2027 r. będzie to 100 proc. emisji zanieczyszczeń w transporcie. Organy nadzoru UE zamierzają również zdecydowanie zaostrzyć przepisy, aby utrudnić bezcłowy handel towarami o niskiej wartości. Będzie to miało negatywny wpływ na globalny obrót towarami w handlu internetowym, który dotąd stanowił prawdziwą żyłę złota dla przewoźników lotniczych.
Transport samochodowy również znalazł się na wyboistej drodze. Trudne warunki pracy odstraszają młodych, a starzejący się kierowcy odchodzą. Tylko w Australii w branży są dziesiątki tysięcy wakatów. Sytuacja raczej nie poprawi się w 2025 r. ani w latach następnych.
WARTO OBSERWOWAĆ: Chiny rzucają wyzwanie Hongkongowi i chcą przekształcić tropikalną wyspę Hajnan na Morzu Południowochińskim w ośrodek handlu. Do 2025 r. ma tam zostać wprowadzony system wolnocłowy, co pozwoli na zwiększenie importu dla sektora produkcji. Wygląda to jednak na starcie Dawida z Goliatem. W 2023 r. Hongkong obsłużył ponad 14 mln TEU (jednostek objętości kontenera o długości 20 stóp) kontenerów, podczas gdy Hajnan odnotował przeładunek niecałych 2 mln TEU.
Telekomunikacja
Według firmy telekomunikacyjnej Ericsson, starsze technologie mobilne będą ustępować sieciom 5G, w których liczba abonamentów skoczy o ponad 25 proc., do 2,8 mld w 2025 r. Analitycy z firmy IDC twierdzą, że telefony z funkcją 5G będą stanowiły trzy czwarte sprzedawanych aparatów, a to o 2 proc. zwiększy dostawy smartfonów. Zasięg sieci 5G przez cały czas jednak rozwija się powoli i dopiero niedawno objął ponad 50 proc. abonentów w Ameryce Północnej. Tymczasem Pakistan, zmagający się z trudnościami gospodarczymi i politycznymi, zakończy aukcję pasma 5G. W ogonie ciągnie się Afryka, gdzie niespełna jedna trzecia krajów uruchomiła usługi 5G. Nie zraża to jednak 3GPP – organizacji odpowiedzialnej za opracowywanie i utrzymywanie standardów telekomunikacji mobilnej, która już zapowiedziała przystąpienie do prac nad technologią 6G.
Usługi Internetu stacjonarnego będą się rozwijały powoli. Ze względu na deficyt walutowy i ryzyko kradzieży infrastruktury telekomunikacyjnej Nigeria nie zrealizuje ambitnego celu, jakim jest zapewnienie do 2025 r. dostępu do szerokopasmowego Internetu dla 70 proc. mieszkańców kraju. W Indiach zaledwie 81 proc. ludności będzie dysponować dostępem do Internetu.
Łączność międzynarodowa, uzależniona od podmorskich instalacji telekomunikacyjnych podatnych na ataki, jest zagrożona międzynarodowymi konfliktami. Rządy państw starają się temu zapobiec – w 2025 r. rząd Francji kupi od Nokii spółkę specjalizującą się w układaniu podmorskich kabli. Wietnam planuje ułożyć do 2025 r. nawet cztery instalacje tego typu i zamierza do 2030 r. trzykrotnie zwiększyć liczbę międzynarodowych połączeń. Dodatkowym wsparciem dla internautów w 2025 r. mogą się okazać firmy, świadczące usługi internetowe za pośrednictwem satelitów, jak OneWeb i StarLink Elona Muska. One jednak również zależą od rządów, które decydują o przydzielaniu odpowiednich pasm częstotliwości.
Podróże i turystyka
W 2025 r. liczba wyjazdów turystycznych osiągnie 1,6 mld, co stanowi nowy rekord i przyczyni się do pobudzenia gospodarczego. Trend ten będzie jednocześnie wzbudzać protesty lokalnych mieszkańców. Chińska turystyka wyjazdowa, stanowiąca jedną dziesiątą globalnej, nareszcie przekroczy poziom sprzed pandemii. Chiny poluzują też zasady dla turystów z zagranicy. Podróżujący za granicę Chińczycy będą jednak robić mniej zakupów. Tajlandia skorzysta na złagodzeniu wymagań wizowych, a w jej ślady może pójść Indonezja. Udział Azji w globalnych wydatkach na turystykę osiągnie 37 proc., co stawia ten kontynent na równi z Europą.
To właśnie Europa przyciągnie ponad połowę turystów zagranicznych z całego świata. Spowoduje to dalsze protesty przeciwko nadmiernej turystyce i wprowadzanie w zatłoczonych miastach ograniczeń dla wynajmu krótkoterminowego. UE poprawi monitorowanie ruchu granicznego poprzez wprowadzenie dla turystów z ponad 60 krajów (w tym Wielkiej Brytanii i USA) obowiązku uiszczenia opłaty w wysokości 7 dol. od osoby za zwolnienie z obowiązku wizowego (ang. visa waiver). Wycieczki do Arktyki staną się trudniejsze ze względu na wprowadzone przez Norwegię ograniczenia lądowań na Svalbardzie. Natomiast niektóre części Bliskiego Wschodu i Afryki przyjmą więcej turystów – Arabia Saudyjska i Zambia nie żałują środków na rozbudowę bazy hotelowej.
13 proc. Prognozowany wzrost wartości wydatków turystów zagranicznych w 2025 r., w porównaniu do okresu przed pandemią w 2019 r.
Moda na „zrównoważone” podróże ogarnie cały świat – od Unii Europejskiej po Nową Zelandię. Kolejne linie lotnicze dołączą do porozumienia Corsia na rzecz ograniczenia emisji zanieczyszczeń. Wielka Brytania wprowadzi bardziej ekologiczne paliwa lotnicze. Niemniej jednak globalny przemysł turystyczny pozostanie odpowiedzialny ze emisję 5–8 proc. gazów cieplarnianych. Chiński koncern Comac zaprezentuje swój nowy samolot C919 i stanie się konkurentem na rynku dla Airbusa i Boeinga.
WARTO OBSERWOWAĆ: W 2025 r. liczba Hindusów podróżujących za granicę zwiększy się o 17 proc., do 29 mln. Nadal będzie to zaledwie jedna piąta liczby turystów chińskich, ale dynamika wzrostu będzie większa. Wielu indyjskich podróżnych odwiedzi Bliski Wschód i Amerykę, jednak ok. 70 proc. nie opuści Azji, atrakcyjnej z powodu zwolnień wizowych. Indyjscy turyści wydadzą 1400 dol. na osobę, co znacznie przekracza średnią światową wynoszącą 1033 dol. ©Ⓟ
Dziesięć trendów biznesowych na 2025 rok
1
Niższa inflacja zachęca banki centralne, w tym amerykańską Rezerwę Federalną, do dalszego obniżania stóp procentowych i skłania konsumentów do zakupów.
2
Na fali zainteresowania sztuczną inteligencją nakłady na IT rosną do 3,6 bln dol. Około 30 proc. dużych amerykańskich przedsiębiorstw inwestuje co najmniej 10 mln dol. w Al, podczas gdy w 2024 r. odsetek ten wynosił zaledwie 16 proc.
3
Populacja się starzeje – około 12 proc. ludności ma 65 lat lub więcej, a obawy o jakość jesieni życia są coraz większe. Tymczasem zaledwie 10 proc. światowego PKB przeznacza się na opiekę zdrowotną.
4
Rządy forsują śmiałe programy ekologiczne. Produkcja prądu ze źródeł odnawialnych rośnie, jednak nadal to paliwa kopalne pokrywają ponad cztery piąte zapotrzebowania na energię elektryczną.
5
Sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrasta o jedną czwartą, co staje się szansą dla producentów samochodów. Klientów odstrasza jednak zbyt mały zasięg aut na prąd i wielu z nich zostaje przy modelach spalinowych.
6
Linie lotnicze zobowiązują się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, ale przez cały czas kupują nowe samoloty. Globalna liczba turystów wzrasta do 1,6 mld, a przemysł turystyczny generuje 5–8 proc. całości gazów cieplarnianych.
7
Rynki mieszkaniowe przyprawiają polityków i instytucje finansowe o ból głowy. Wymagalność kredytów hipotecznych sięga 2,1 bln dol. Ceny nieruchomości na świecie są nadal wysokie, tylko w Chinach notuje się spadki.
8
Globalny wzrost cen metali sięga 7,5 proc. Polityka proekologiczna rządów napędza popyt na wyroby metalowe, od akumulatorów samochodowych po przewody. A to oznacza wzrost popytu na surowce metaliczne i ich pochodne – od miedzi aż po stal.
9
Realizacja celów klimatycznych zwiększa globalne nakłady na infrastrukturę. Wartość brutto inwestycji w środki trwałe osiąga prawie 28 bln dol., czyli jedną czwartą światowego PKB.
10
Spedytorzy muszą dostosować się do ekologicznego trendu w geopolityce, ponieważ 40 proc. generowanych przez nich emisji zostaje objęte unijnym systemem handlu emisjami (ETS).