Około trzech czwartych zysków spółek, w których państwo ma znaczne udziały, przypada na sektor finansowy. Banki i PZU, z niewielką pomocą GPW, zarządzającej warszawską giełdą, w III kw. zarobiły dla swoich akcjonariuszy 5,6 mld zł. W porównaniu z zeszłym rokiem, gdy zyski były najwyższe w historii, wynik sektora obniżył się o 8 proc. Wyniki utrzymują się blisko rekordowych poziomów przede wszystkim dzięki wciąż wysokim marżom kredytowym. Drugi kwartał z rzędu PKO BP, największy pod względem aktywów bank w Polsce, wypracował najwyższe zyski wśród wszystkich spółek pozostających pod kontrolą państwa. Rekordowe zyski zanotowały Alior i Pekao z grupy PZU. Między innymi dzięki ich zyskom lider rynku ubezpieczeniowego zanotował ósmy z rzędu kwartał z wynikiem finansowym przekraczającym 1 mld zł.
W analizach dotyczących polskiej gospodarki coraz częściej pojawiają się prognozy obniżek stóp procentowych NBP, które mogą się rozpocząć w II kw. przyszłego roku. W okresach łagodzenia polityki pieniężnej banki z reguły mają słabsze wyniki. – Nawet jeśli do obniżek stóp dojdzie, to ich zyski nie powinny się obniżyć w znacznym stopniu. Na przykład ze względu na spadek kosztów związanych z kredytami frankowymi – mówi Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities. Dodaje, że w ostatnim czasie, za sprawą działania kilku czynników – m.in. rosnącego udziału kredytów ze stałym oprocentowaniem, wrażliwość sektora na zmiany stóp procentowych spadła.
Według analityków Goldman Sachs w przyszłym roku tempo wzrostu zysków europejskich spółek znacznie się obniży, ale akurat sektor finansowy ma szansę obronić się przed tą negatywną tendencją. – Krajowe banki są obecnie wyceniane podobnie jak europejska konkurencja. Jeśli rzeczywiście zdarzy się tak, że kapitał inwestorów popłynie w kierunku sektora finansowego, to można przypuszczać, że jakaś jego część trafi także do Polski – mówi Łukasz Jańczak.
Tylko energetyka na plusie
Na rekordach sektora finansowego dobre wiadomości dotyczące zysków firm kontrolowanych przez państwo właściwie się kończą. Niemal 2,5 mld zł, o niespełna 8 proc. więcej niż przed rokiem, zarobiły jeszcze koncerny energetyczne. Jednak generalnie sektor niefinansowy ciągnie w dół łączny wynik umownej grupy kapitałowej Skarbu Państwa. Już siódmy kwartał z rzędu był on niższy niż rok wcześniej. W pewnym stopniu pogorszenie jest efektem odpisów aktualizujących wartość aktywów przedsiębiorstw, ale też nigdy wcześniej tak wiele firm nie znajdowało się w trudnej sytuacji finansowej.
Restrukturyzację kontynuuje PKP Cargo, specjalizujące się w przewozach towarowych. W październiku spółka zakończyła zwolnienia grupowe, wskutek których pracę straciło niemal 3,7 tys. osób, co stanowiło więcej niż jedną czwartą zatrudnionych. Dziewiąty kwartał z rzędu na minusie zakończyła Grupa Azoty, czołowy producent nawozów w UE. W raportach firmy pojawiły się pewne sygnały poprawy – przestały już spadać przychody, a 235 mln zł straty w III kw. było najlepszym wynikiem od dwóch lat. W ostatnich kilku tygodniach w górę szły notowania akcji. Inwestorzy entuzjastycznie zareagowali na informację o podpisaniu z Orlenem listu intencyjnego dotyczącego nowej fabryki polimerów, wybudowanej przez Azoty w Policach. Wynoszące 7,2 mld zł koszty wybudowania zakładu spowodowały gwałtowny wzrost zobowiązań firmy, co przy jednoczesnym załamaniu koniunktury na rynku nawozów wpędziło spółkę w problemy. Ewentualna sprzedaż fabryki poprawiłaby bilans Azotów. Na początku listopada firma poinformowała, że porozumienie z Orlenem będzie obowiązywać do końca roku.
Kolejną stratę zanotowała także JSW, czołowy europejski producent węgla koksującego i koksu. Zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i z uwzględnieniem wyników za 12 kolejnych miesięcy, spółka ponosi największe straty w grupie giełdowych firm pozostających pod kontrolą Skarbu Państwa.
Do grona przedsiębiorstw, które wyróżniają się negatywnie pod względem osiąganych wyników finansowych, dołączył budowlany Polimex Mostostal. W III kw. stracił 267 mln zł, co przede wszystkim jest efektem problemów związanych z budową elektrowni węglowej dla Grupy Azoty w Puławach. Jednocześnie jednak przychody Polimeksu obniżyły się o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym rokiem. Jeśli wziąć pod uwagę skalę działalności, spółka zanotowała najgorszy wynik wśród państwowych firm. Od początku roku kurs akcji spadł o ponad 40 proc., co także jest najsłabszym wynikiem w grupie kapitałowej Skarbu Państwa.
Lider zawodzi
Zakończony we wrześniu kwartał był rozczarowujący dla Orlenu, największej firmy niefinansowej pozostającej pod kontrolą Skarbu Państwa. Zysk netto wyniósł 220 mln zł i był gorszy niż przed rokiem o 94 proc. Zarząd tłumaczy to przede wszystkim spadkiem marż rafineryjnych o dwie trzecie w porównaniu z zeszłym rokiem. Orlenowi nie sprzyjało także umocnienie złotego względem dolara.
Pogorszenie wyników znajduje odbicie w notowaniach akcji – od początku roku kurs spadł, gdy się uwzględni wypłaconą dywidendę, o 15 proc. To jeden ze słabszych wyników w grupie firm z indeksu WIG20, skupiającego największe krajowe przedsiębiorstwa. Dla porównania – wartość indeksu Stoxx Europe 600 Oil & Gas, skupiającego największe europejskie firmy paliwowe, w tym Orlen, niemal nie zmieniła się w tym czasie. Być może inwestorzy spojrzą na spółkę przychylniejszym okiem po planowanej na grudzień aktualizacji strategii. ©℗
GUS: Przychody dużych firm niefinansowych przestały spadać, ale ich zyski ciągle się kurczą
Przychody ogółem firm niefinansowych zatrudniających co najmniej 50 osób w pierwszych trzech kwartałach br. wyniosły 3,77 bln zł. Były o 4 proc. niższe niż rok wcześniej – wynika z danych opublikowanych we wtorek przez Główny Urząd Statystyczny. Koszty ogółem zmniejszyły się w tym okresie o 2 proc., do 3,61 bln zł. W rezultacie zarówno wynik na sprzedaży, jak i łączny rezultat netto pogorszyły się. Wynik netto 17,5 tys. podmiotów raportujących do GUS był o 29 proc. mniejszy niż w pierwszych trzech kwartałach ub.r. Zamknął się kwotą 132 mld zł.
W samym III kw. przychody wyniosły 1,27 bln zł i okazały się minimalnie wyższe niż rok wcześniej. Oznacza to przełamanie trwającej cztery kwartały spadkowej tendencji w przychodach. Lekko w górę poszły również koszty. Wynik netto nieznacznie przekroczył 36 mld zł.
Duże firmy przyczyniają się do spadku inwestycji w gospodarce. „Nakłady badanych przedsiębiorstw po trzech kwartałach br. wyniosły 138,6 mld zł i były (w cenach stałych) o 7,5 proc. niższe niż przed rokiem” – podał GUS. ©℗