Polacy bardzo pozytywnie podchodzą do wyrobów z drewna. Nie wiedzą jednak, że można z niego budować nowoczesne konstrukcje i nie zdają sobie do końca sprawy z jego właściwości – pokazały badania „Postrzeganie drewna przez Polaków” przeprowadzone na zlecenie Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa.

Reprezentatywne dla mieszkańców Polski badania odbyły się w sierpniu i wrześniu 2024 r. przy wykorzystaniu dwóch metodologii. Badania ilościowe, leżały w gestii Agencji Badawczej PBS, a fokusowe, w których wzięło osiem grup respondentów z Warszawy, Lublina i Radomia – PowerPlant Strategy&Research.

W ich trakcie pytano m.in. respondentów, co sądzą o cechach różnych surowców: drewna, plastiku, stali i betonu.

Okazuje się, że wizerunek drewna jest w wielu wymiarach bardzo pozytywny. Kiedy w grę wchodzi naturalność, bezpieczeństwo dla zdrowia, ekologiczność czy bezpieczeństwo dla środowiska – około 90 procent Polaków uważa, że cechy te można przypisać drewnu. Pozostałe materiały osiągnęły wartości nie przekraczające kilkunastu procent – podkreśla nadzorująca badania dr Aleksandra Jaworska-Surma.

Lubimy wyroby z drewna

Ankietowani wypowiadali się również na temat zastosowań drewna. 98 proc. z nich stwierdziło, że jest dobre do wyrobu mebli. Jednak, jak podkreśla – dr Jaworska-Surma, chodziło o lite drewno. Takie przedmioty kojarzą się z wysoką jakością, trwałością i statusem, bo są droższe. Ale z meblami drewnianymi kojarzą się przede wszystkim meble staroświeckie, typu szafa gdańska, a nie nowocześnie designerskie. Również 98 proc badanych uważało, że drewno nadaje się do wykończenia wnętrz: na podłogi, schody drewniane. 94 proc. akceptowało je jako surowiec do produkcji papieru.

Do produkcji okien i drzwi – tu drewno też jest akceptowane na poziomie 92 proc. Atutem drewnianych okien i drzwi jest estetyka oraz solidność, ale tak jak w przypadku podłóg i schodów u respondentów często pojawiała się myśl o tym, że takie elementy wymagają szczególnej pielęgnacji – komentuje dr Aleksandra Jaworska-Surma.

Poza tym 90 proc. ankietowanych uważało, że drewno nadaje się do wyrobu zabawek, elementów konstrukcyjnych budynków – 88 proc., do ogrzewania w domowych piecach 87 proc., jako materiał opakowaniowy 67 proc.

Na samym końcu, jeśli chodzi o skalę akceptacji znajduje się możliwość wykorzystania drewna do masowej produkcji energii elektrycznej. Ludzie uważają, że jest ono zbyt cenne, by tak po prostu je palić. Ale co innego, jeśli chodzi o drewno do użytku prywatnego, do palenia w kominku. Według nich skala wykorzystania drewna jest w tym przypadku znacznie mniejsza – dodaje badaczka.

„Sielska kraina”

W trakcie wywiadów respondenci mówili o drewnie nie tylko od strony racjonalnej, o tym jakie ma cechy jako surowiec, ale i emocjach, jakie ze sobą niesie.

To surowiec z krainy łagodności, gdzie wraca się pamięcią do dzieciństwa, do dziadków, do drewnianego domu, z którym łączą nas wspomnienia dobrych, sielskich czasów, kiedy żyło się spokojnie i miło. To też surowiec kojarzący się z relacjami społecznymi. To wyobrażenie o dużej rodzinie siedzącej razem z przy wspólnym stole. Albo o kameralnym spotkaniu przy kominku, przy ognisku z przyjaciółmi. Ten ogień, palące się drewno stanowią klej społeczny, który buduje relacje między ludźmi – opowiada dr Aleksandra Jaworska-Surma.

Drewno jako surowiec kojarzy się również przyjemnymi doznaniami sensorycznymi. W trakcie badań uczestnicy mówili o jego przyjemnym dotyku, wyglądzie, zapachu.

I choć na poziomie emocjonalnym drewno jest atrakcyjne, to jedną z jego cech jest tradycyjny charakter, co wpływa na postrzeganie drewna jako materiału staroświeckiego.

Ludzie wyobrażają sobie, że drewno nie jest tak trwałe jak stal czy beton, a na pewno nie jest tak uniwersalne jak plastik, który można giąć na wszelkie sposoby. Kiedy podczas badania pokazywaliśmy im, że istnieje coś takiego jak bioplastik, nikt o czymś takim nie słyszał. Z tej niewiedzy wynikają bardzo ograniczone wyobrażenia odnośnie tego, co można z drewna zrobić – podkreśla dr Aleksandra Jaworska- Surma.

W tych wyobrażeniach domy z drewna to domy na wsi, rekreacyjne, a nie nowoczesne budynki wielorodzinne.

Są obawy

I choć badani Polacy podkreślali, że w wielu aspektach drewno jest atrakcyjnym materiałem, tak w temacie jego pozyskiwania pojawiały się różne obawy.

Kiedy widzą wycinkę w lesie, pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi im do głowy: czy to jest legalne, czy ktoś o tym wie. Widzimy tu duży wpływ tego, że w mediach często się pisze, że „deweloper zrobił nielegalną wycinkę, okazało się, że nie miał do tego prawa, ale drzew już nie ma” – mówi badaczka.

41 proc. respondentów uważa, że leśnicy dobrze kontrolują, to co się dzieje w lasach, ale ponad połowa badanych – 51 proc. uważa, że ścinka drzew nie jest dobrze kontrolowana, co sprawia, że polskie lasy są zagrożone.

53 proc. Polaków chciałaby chronić przyrodę i ograniczać użycie drewna jako surowca. Według nich wycinka w lesie może być przeprowadzana tylko w niezbędnym zakresie, jeżeli drzewa zagrażają, są chore, powalone.

To ten moment, kiedy ludzie nie do końca łączą wątek atrakcyjności drewna z jego pozyskiwaniem. Ciekawe też, że mamy akceptacje dla pozyskiwania drewna z czegoś co nazywają „plantacjami drzew” albo „farmami drzew”. Uważają, że istnieją takie wydzielone obszary lasu, które są plantacjami i tam ewentualnie można prowadzić wycinkę, ale już w takim prawdziwym lesie, ze zwierzętami i całym ekosystemem – już nie – komentuje dr Aleksandra Jaworska- Surma.

Z kolei 41 proc. ankietowanych uważa, że jeżeli w miejsce ściętych drzew nasadza się nowe, czyli powierzchnia lasu nie maleje, nie ma powodu do niepokojów i rośnie akceptacja wycinki. Ale przewaga wciąż jest po stronie, tych którzy mówią „wycinać jak najmniej”, „wyrzeknijmy się drewna, może ten recyklingowany plastik nie jest taki zły”. Świadczy to o niewystarczającej wiedzy ekologicznej Polaków i potrzebie promocji drewna i edukacji o jego ekologicznych zaletach.

Prezentacja wyników badań „Postrzeganie drewna przez Polaków” odbyła się w trakcie międzynarodowej konferencji „Drewno materiałem przyszłości”, zorganizowanej 8 października 2024 r. przez Instytut Badawczy Leśnictwa w Sękocinie Starym. Podczas niej dyskutowano m.in. o potrzebie promocji drewna, edukacji społeczeństwa co do jego właściwości, zastosowań oraz istoty gospodarki leśnej. Prezentowano również nowoczesne zastosowania tego materiału.

AP