Kolejne firmy informują o wnioskach do prokuratury. W poniedziałek zrobiły to PKO BP i Azoty.

Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych, zapowiadał kilka tygodni temu, że we wrześniu większość dużych państwowych spółek powinna zakończyć audyty działalności poprzedników nominowanych przez rządy Zjednoczonej Prawicy.
W poniedziałek o efektach przeglądu działalności poinformował PKO BP, największy krajowy bank. Audyt prowadzony z wykorzystaniem firm zewnętrznych miał wykazać nieprawidłowości dotyczące obszarów zatrudnienia, marketingu i sponsoringu oraz nieruchomości. Efekt? Ogłoszono pięć zawiadomień do prokuratury.

Co cztery lata więcej na reklamę

Badanie dotyczyło okresu od początku 2016 r. do lutego 2024 r. Nie wiadomo, jakich okresów będą dotyczyć doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Do wiosny 2021 r. prezesem był Zbigniew Jagiełło, powołany za czasów pierwszego rządu Donalda Tuska. Później prezesi zmieniali się co kilka miesięcy.

„Audytowi poddano ok. 40 proc. wydatków na szeroko rozumiane działania marketingowe, w tym na zakup reklam oraz działania sponsoringowe. Audytorzy wskazali szczególnie na wzrost wydatków w 2019 r. i 2023 r.” – podaje bank, wskazując na lata wyborcze. „Nieprawidłowości dotyczyły m.in. niegospodarności związanej z nową siedzibą centrali banku w Warszawie oraz braku właściwego nadzoru nad realizacją tego projektu. Stanowi to podstawę do zawiadomienia organów ścigania” – napisano w informacji prasowej. Skrytykowano też zaangażowanie w Polską Fundację Narodową oraz finansowanie własnej fundacji banku.
Bank Gospodarstwa Krajowego przedstawił wyniki audytu działalności z poprzednich lat trzy tygodnie temu. Wskazano tam m.in. finansowanie czterech różnych fundacji stworzonych przez BGK. „Obecne władze banku poinformowały radę nadzorczą, że oszczędności uzyskane w wyniku wdrożenia działań naprawczych w samym tylko 2024 roku powinny sięgnąć ok. 160 mln zł” – podawał BGK. Z informacji biura prasowego wynika, że możliwość złożenia wniosków do prokuratury jest wciąż analizowana przy współudziale zewnętrznej kancelarii.

Z wynikami audytu działalności poprzedników do końca września nie zdążył Powszechny Zakład Ubezpieczeń. Tam priorytetem jest likwidacja szkód powodziowych na południowym zachodzie kraju. Pierwsze informacje o zidentyfikowanych nieprawidłowościach pojawiły się jednak w wakacje. Miały one dotyczyć nie tylko menedżerów PZU, lecz także działalności bankowych spółek zależnych – Pekao i Alior Banku.

Sponsoring i inwestycje

Grupa Enea w 2024 r. przeprowadziła w sumie 28 audytów i kontroli, w ramach których nowe władze wykryły nieprawidłowości dotyczące m.in. działalności Fundacji Enea, chodzi o wykorzystywanie pieniędzy niezgodnie z jej celami statutowymi. Straty miały wynieść nie mniej niż 3,2 mln zł. Prześwietlana jest też współpraca z Polską Fundacją Narodową. Enea złożyła wniosek sądowy w sprawie zabezpieczenia roszczeń pieniężnych o zwrot przez PFN nienależnego świadczenia w kwocie 10,5 mln zł.
Sprawdzane było też m.in. finansowanie kampanii wyborczej i referendalnej w 2023 r. Okazuje się, że spółki należące do grupy finansowały 10 wydarzeń, w których „zidentyfikowano symptomy kampanii wyborczej i referendalnej jednego ugrupowania politycznego. Jeden z audytów dotyczy też głośnej inwestycji w Elektrownię Ostrołęka C – Enea miała w związku z tym ponieść straty wysokości ok. 657 mln zł; w prokuraturze już toczy się postępowanie w tej sprawie.
Po 16 audytach wewnętrznych Tauron złożył do prokuratury trzy zawiadomienia na łączną sumę ponad 13 mln zł.
Pierwsze z nich dotyczy niewłaściwego zarządzania funduszami przeznaczonymi na sponsoring i CSR. Drugie odnosi się do darowizn na sumę 4,1 mln zł, a trzecie dotyczy majątku sieciowego przekraczającego 1 mln zł.
Audyty w Orlenie pomaga przeprowadzić spółka konsultingowa PwC. Najważniejszym projektem, który znalazł się pod lupą, była inwestycja Olefiny III pod Płockiem. Decyzja o budowie projektu została podjęta za prezesury Daniela Obajtka. Okazuje się, że już na samym początku kompleks był poniżej progu opłacalności. Dodatkowo z biegiem czasu rosły też koszty jego budowy – w ciągu trzech lat wzrosły dwukrotnie, do ok. 25 mld zł.



Aneksy dla prezesów

Grupa Azoty tylko we wrześniu złożyła natomiast zawiadomienia do prokuratury w dwóch sprawach. W pierwszym jest mowa o przekroczeniu uprawnień oraz niedopełnieniu obowiązków nadzoru w obszarze umów reklamowo-sponsoringowych. Chodzi o umowy zawierane przez Grupę Azoty pomimo wstrzymania wydatków niekrytycznych z uwagi na trudną sytuację finansową spółki. Spółka ocenia, że działania te doprowadziły do powstania szkody majątkowej w wysokości ponad 7,5 mln zł w 2023 r.
Wczoraj Azoty przekazały, że złożyły do prokuratury kolejne zawiadomienie dotyczące 4 mln zł. Chodzi o aneksowanie z siedmioma byłymi członkami zarządu Azotów umów o świadczenie usług w zakresie zarządzania. Miało to zagwarantować im wypłatę odszkodowania już po zakończeniu pełnienia funkcji, przez pół roku, bez możliwości wypowiedzenia umów przez Grupę Azoty. ©℗