Walka ze zmianami klimatu wymaga zarówno działań na najwyższym szczeblu, jak i na samym dole. Można sparafrazować Johna F. Kennedy’ego: nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla klimatu, ale zapytaj, co możesz zrobić ty choć władze państw i organizacji międzynarodowych mają swoje lekcje do odrobienia

W dyskusji „Co zrobić, by powstrzymać zmiany klimatu? – szukając alternatywnych rozwiązań” podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu wzięli udział: Jan Słowik, członek zarządu ds. sprzedaży Lidl Polska, Katarína Hazuchová, niezależna analityk ds. środowiska ze Słowacji, Jens Nielsen, dyrektor generalny World Climate Foundation, oraz Jovan Rajić, założyciel i główny pełnomocnik Instytutu Regulacji Odnawialnych Źródeł Energii i Środowiska (RERI) z Serbii.

Uczestnicy dyskusji, reprezentujący różne podmioty, przedstawili różnorodne spojrzenia na to, jak można przeciwdziałać zmianom klimatu, i podzielili się swoimi praktycznymi doświadczeniami. Przy czym nie budziło niczyjej wątpliwości, że konsekwencje zmian stają się z roku na rok coraz bardziej odczuwalne.

Jan Słowik podał przykłady działań prowadzonych przez Lidla – jedną z największych w Europie sieci handlowych, która w Polsce liczy ponad 900 sklepów, obsługiwanych przez 13 centrów dystrybucyjnych oraz zatrudnia ponad 27 tys. osób. Jak podkreślił, Lidl podejmuje działania prośrodowiskowe od wielu lat, zanim jeszcze stało się to przedmiotem szerokiej debaty i kolejnych regulacji. Dotyczy to inicjatyw związanych ze społeczną odpowiedzialnością biznesu, zrównoważonym rozwojem czy gospodarką obiegu zamkniętego.
Do 2030 r. Lidl zamierza zmniejszyć własne emisje operacyjne, z zakresu 1 i 2 (tzw. Scope 1 i Scope 2) o 80 proc. w porównaniu z 2019 r.
– W naszych sklepach korzystamy wyłącznie z zielonej energii. Wdrażamy ekologiczne rozwiązania w budownictwie, praktycznie wszystkie nowe obiekty nie zużywają do chłodzenia i ogrzewania paliw kopalnych. Bazujemy na pompach ciepła i odzysku energii z chłodnictwa – podawał przykłady Jan Słowik.
Lidl wprowadził również w pełni elektryczne ciężarówki dostarczające produkty do sklepów.


Inny obszar aktywności to ograniczenie zużycia plastiku, w ramach strategii REset Plastic. Zakłada ona m.in. zmniejszenie zużycia plastiku o 30 proc. do 2025 r. oraz o dalsze 5 pkt proc. do 2027 r. w opakowaniach jednostkowych i zbiorczych produktów pod własną marką Lidla. Dodatkowo firma dąży do tego, aby 100 proc. opakowań marek własnych było maksymalnie zdatnych do recyklingu oraz do wykorzystywania w nich średnio 25 proc. recyklatów.
– Obecnie nasi klienci chętnie kupują również produkty w większych ilościach, w przypadku których można np. wygodnie uzupełniać opakowania – dodawał Jan Słowik.

Lidl jako pierwszy w branży wprowadził znakowanie owoców i warzyw naturalnym światłem, dzięki czemu wybrane BIO owoce i warzywa rozpakowano z plastikowych opakowań.
– To są szczegóły, drobiazgi, ale to one składają się na całość bliską konsumentowi. Bo największym wyzwaniem jest zbliżenie tej wielkiej polityki do przeciętnego konsumenta, który stoi przed półką i dokonuje konkretnego wyboru. Edukujemy również pracowników oraz konsumentów, jak można się przyczyniać do ochrony klimatu, niskoemisyjności – mówił przedstawiciel Lidl Polska.
I podkreślił: jeśli cele dotyczące ochrony środowiska, klimatu są dobrze wyznaczone i wyrażone liczbowo, to ich realizacja po prostu się opłaca.

Do percepcji działań proklimatycznych odnosił się również Jens Nielsen. Przypomniał o działaniach podejmowanych kolejno na najwyższym szczeblu porozumień międzynarodowych, w tym Protokole z Kioto z 1997 r. i szczytach klimatycznych ONZ, COP. Jak podkreślał, wprowadzanie odpowiednich rozwiązań trwa latami, a najlepsze nawet cele muszą być poparte odpowiednimi politykami. W to mogą się następnie wpisywać kolejne podmioty.

Na aspektach prawnych w swoich wypowiedziach skupił się Jovan Rajić. Opowiadał on o pozwach składanych przez obywateli, a także przez organizacje pozarządowe, wobec podmiotów, które nie podejmują działań prośrodowiskowych, choć są do tego zobligowane regulacjami. Jako przykład podał wygraną w sądzie z serbską firmą energetyczną, która nie obniżyła odpowiednio poziomu emisji dwutlenku siarki.

Wśród wątków dyskusji pojawiła się kwestia ujednolicania standardów raportowania niefinansowego, wobec rosnącego znaczenia ESG w biznesie. Katarína Hazuchová oceniła, że jest to słuszna idea. Ułatwi ocenianie rozmaitych działań podejmowanych w Unii Europejskiej. Trzeba też pamiętać, że UE do 2050 r. postawiła sobie za cel osiągnięcie neutralności klimatycznej. Aby to zmierzyć i potwierdzić, trzeba dysponować odpowiednimi porównywalnymi danymi zebranymi ze wszystkich państw członkowskich.
Jan Słowik przypomniał w tym kontekście, że Lidl prezentuje raporty na temat zrównoważonego rozwoju od kilku lat, zanim jeszcze Unia Europejska wprowadziła związane z tym prawo. Podkreślił, że ich opracowywanie nie oznacza jednostkowego działania podejmowanego raz na dwa lata, ale ciągły proces, obejmujący całą firmę i uwzględniający monitorowanie osiąganych rezultatów. Jan Słowik zwrócił również uwagę na miękkie aspekty zrównoważonego rozwoju, trudne do ujęcia liczbowego, ale istotne, związane z kulturą firmy, która sprzyja podejmowaniu działań we wszystkich obszarach, od budowy sklepów, przez logistykę, po sprzedaż.

Dyskusja pokazała, że droga do powstrzymania zmian klimatu jest dynamicznym procesem, w którym liczą się oddolne działania oraz decyzje na najwyższych szczeblach.
– Przed nami wiele rozmów, bo klimat nie zna granic – puentował Jan Słowik.

JPO