Polska jest na cybernetycznej zimnej wojnie – stwierdził Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji. Przestrogi przed atakami w sieci pojawiały się m.in. w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Wojna cybernetyczna

Polska jest na cybernetycznej zimnej wojnie – stwierdził Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji. Przestrogi przed atakami w sieci pojawiały się m.in. w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Statystyki CERT Polska oraz Zespołu Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego (NASK) potwierdzają, że ten rok jest wyjątkowy. W pierwszych pięciu miesiącach br. (licząc do 23 maja) odnotowano ponad 300 tys. zgłoszeń zagrożeń cyberbezpieczeństwa. Rok wcześniej o tej porze było ich niespełna 120 tys. Wśród incydentów obsłużonych przez CERT Polska 95 proc. dotyczy oszustw komputerowych. Ponad 40 proc. było związanych z infrastrukturą rynków finansowych. ©Ⓟ

ikona lupy />
Zgłoszenia zagrożeń cyberbezpieczeństwa / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Więcej, ale tylko trochę

Każda nowa informacja o firmie, która wpadła w tarapaty i tnie zatrudnienie, na nowo roznieca dyskusję o zwolnieniach grupowych. „Na koniec kwietnia br. aktualnych było 17,1 tys. ogłoszonych planowanych zwolnień grupowych pracowników (w tym dla 0,3 tys. osób z sektora publicznego), zgłoszonych przez 167 zakładów” – podaje GUS. Pod względem liczby podmiotów, które ogłosiły ten sposób ograniczenia zatrudnienia oraz skalę redukcji (nie oznacza to, że faktycznie o tyle będzie ono zmniejszone), pierwsze cztery miesiące tego roku były nieco powyżej średniej z ostatnich kilku lat (z wyłączeniem lat 2020 i 2021, gdy dawała o sobie znać pandemia). Równocześnie liczba zwolnień z przyczyn związanych z zakładem pracy była w pierwszych czterech miesiącach bieżącego roku o 3,4 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Dotknęły one 135,4 tys. osób. ©Ⓟ

ikona lupy />
Zadeklarowane zwolnienia grupowe w okresie styczeń-kwiecień / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Hamowanie w oszczędzaniu

O kondycji finansowej gospodarstw domowych i firm dużo mówi skłonność do odkładania pieniędzy w bankach i pożyczania. Okres rekordowo dużych oszczędności netto (różnicy pomiędzy przyrostem depozytów i kredytów) już za nami. W drugiej połowie ubiegłego roku wzrost depozytów i spadek kredytów w przypadku klientów indywidual nych dały łącznie poprawę salda oszczędności o prawie 160 mld zł. W firmach najlepszy był czas pandemii, kiedy spłata kredytów i napływ depozytów (związany z działaniami pomocowymi państwa) dały nawet wynik na poziomie 100 mld zł. Wtedy przedsiębiorstwa były w stanie pod względem zwiększania swoich zasobów finansowych dogonić, a nawet prześcignąć konsumentów. Ostatnio skłonność do oszczędzania (i spłaty kredytów) malała, ale niewykluczone, że kwiecień przyniósł zatrzymanie tego trendu. ©Ⓟ

ikona lupy />
Roczna zmiana oszczędności netto w bankach (mld zł) / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe