Rynek kapitałowy nie zastąpi banków w finansowaniu rozwoju gospodarczego; w polskiej gospodarce jest duża przestrzeń na współdziałanie obydwu sektorów - mówili uczestnicy tzw. debaty oksfordzkiej podczas VI Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.
Jak mówił prezes Rady Giełdy Papierów Wartościowych Wojciech Nagel, w Europie gospodarka jest finansowana w 60 proc. przez banki i w 40 proc. przez rynek kapitałowy, a np. w najbardziej rozwiniętych gospodarkach pozaeuropejskich finansowanie to odbywa się w 80- proc. przez rynek pozabankowy.
Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz ocenił, że w polskiej gospodarce, ale też w gospodarce europejskiej, jest ogromna przestrzeń na współdziałanie dla sektora bankowego i rynku kapitałowego. "W polskiej kulturze mamy jednak inne podejście do ryzyka i do inwestowania niż w USA". "Dodatkowo ze strony władz mamy taką tendencję do tego, żeby zwalniać ludzi od odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne" - dodał. Ocenił, że "jeszcze długa droga przed nami, żeby pójść radykalnie w kierunku rozwiązań rynku amerykańskiego".
Podsekretarz stanu w ministerstwie rozwoju, Witold Słowik zwrócił uwagę, że wyścig konkurencyjny "wygrywają tylko te państwa, które mają innowacyjną gospodarkę; sektor bankowy nie jest przygotowany do finansowania innowacyjnej gospodarki, bardziej zwraca uwagę na przeszłość, finansuje przedsięwzięcia pewne".
Jego zdaniem "wygrają te gospodarki, które będą w sposób szeroki rozwijać finansowanie z sektora kapitałowego". "Nie byłoby facebooka, nie byłoby sukcesu +Wiedźmina+ gdyby nie rynek kapitałowy, banki nie skredytowałyby na etapie start-upów takich przedsięwzięć i w związku z tym należy zdecydowanie rozwijać finansowanie z sektora kapitałowego i taka jest przyszłość" - podkreślił.
Wiceprezes zarządu mBanku SA Przemysław Gdański zauważył, że tylko 14 proc. łącznego finansowania przedsiębiorstw w Polsce pochodzi z obligacji, a cała reszta - z kredytów bankowych i transakcji leasingowych. W Niemczech - obligacje w 8 proc. finansują gospodarkę, we Włoszech jest to 10 proc., w Hiszpanii 2 proc. "Nigdzie w Europie kontynentalnej nie doszło do sytuacji, że banki zostały wyparte przez rynek obligacyjny i zaczęły tracić grunt pod nogami" - dodał.
"Polska gospodarka bardzo mocno stoi na małych i średnich przedsiębiorstwach (...) trudno sobie wyobrazić sytuację, że MSP zamiast pójść do banku po kredyt będą emitowały niewielkie programy obligacyjne, co jest skomplikowane, samo w sobie kosztowne, co de facto nigdzie się nie udało i trudno uznać, że będzie to realne" - argumentował. Uważa, że "to banki będą ogrywały coraz bardziej istotną rolę w finansowaniu zarówno małych, jak i tych większych przedsiębiorstw w Polsce".
VI Europejski Kongres Finansowy został zorganizowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, PKN ORLEN, Giełdę Papierów Wartościowych, Bank Pekao oraz NDI. Partnerami głównymi wydarzenia są PKO Bank Polski oraz PGE Polska Grupa Energetyczna. Polska Agencja Prasowa jest partnerem medialnym wydarzenia.