Dzisiaj podczas konferencji w resorcie klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zaprezentowała "Pakiet dla przemysłu drzewnego". - Cieszę się, że mogę dziś ogłosić szereg rekomendacji, które doprowadzą do tego, że ograniczymy eksport nieprzetworzonego drewna poza nasz kraj, a tym samym rozwiążemy wiele strukturalnych problemów - mówiła podczas konferencji.
W 100 Konkretach Koalicji Obywatelskiej znalazły się dwa punkty dotyczące zmian w Lasach Państwowych. Przekazano, że KO wyłączy najcenniejsze przyrodniczo obszary lasów z wycinki i przeznaczy je tylko na funkcje przyrodnicze i społeczne. Ponadto - partia zobowiązała się do zatrzymania niekontrolowanego wywozu nieprzetworzonego drewna z Polski, a surowiec ten powinien służyć przede wszystkim krajowym przetwórcom.
Nadszedł czas na realizację postanowień. Dzisiaj Paulina Hennig-Kloska przedstawiła podczas konferencji 9 gwarancji dla przemysłu drzewnego.
- Potrzebujemy wielopłaszczyznowych zmian dot. gospodarki leśnej, dotykających różnych grup społecznych. Aby zwiększyć ochronę obszarów cennych przyrodniczo i ważnych społecznie, musimy zadbać także o krajowy przemysł drzewny - mówiła dzisiaj ministra MKiŚ.
9 rekomendacji dla przemysłu drzewnego
Szefowa resortu klimatu zapowiedziała między innymi zwiększenie procenta puli drzewnej przeznaczonej dla stałych, sprawdzonych, wieloletnich klientów, którzy stale współpracują z Lasami Państwowymi.
- W ten sposób dajemy gospodarce, producentom, przetwórcom stabilizację. Możemy zapewnić im dostawy surowca w pożądanej ilości, w długoterminowym zakresie - wskazała Hennig-Kloska.
Głos podczas konferencji zabrał również Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska. Przekazał on, że w ramach rekomendacji zawarto następujące postanowienia:
- premiowanie przetwórców drewna,
- maksymalne zmniejszenie eksportu nieprzetworzonego drewna poza granice Polski i poza granice Unii Europejskiej,
- transparentność przy sprzedaży drewna,
- uwolnienie dla przemysłu drewna pełnowartościowego,
- oferowany produkt drzewny ma być dostosowany do polskiego, a nie zagranicznego nabywcy,
- premiowowanie tych odbiorców, którzy korzystają z drewna przewożąc je blisko, którzy pracują i tworzą miejsca pracy w lokalnych społecznościach, a tym samym unikają zbędnego generowania CO2.
Zmiany w systemie sprzedaży drewna
Jerzy Fijas, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych, przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że rozpoczęły się już prace nad stworzeniem nowego systemu sprzedaży drewna na 2025 rok, a pewne zmiany są także rozważane w odniesieniu do ostatniej tercji 2024 roku.
- Branża wskazuje na kwestie związane z bezpieczeństwem obrotu drewnem, ilością surowca przeznaczanego na otwartą sprzedaż oraz korektę polityki i algorytmów wyznaczania cen wywoławczych - przypominał Fijas w rozmowie z PAP.
Co trapi branżę drzewną? Jak czytamy na stronie Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego, 22 lutego przedstawiciele tej organizacji uczestniczyli w podkomisjach i komisjach sejmowych, podczas posiedzeń przedstawili swoje postulaty.
"Prezydent PIGPD ponownie przedstawił główne postulaty branży: likwidacja zapisu o możliwości zakupu 100 proc. historii drewna w PLD i obniżenia cen wyjściowych. Spełnienie tych postulatów pozwoliłoby na „oddech” dla całej branży, ustabilizowałoby rynek surowca i poprawiło wzajemne zaufanie. Tym samym uzyskalibyśmy czas na spokojne wypracowanie strategii długookresowej. Przedstawił także konkretne przykłady i dane związane z wprowadzeniem moratorium dot. ograniczenia pozyskania drewna. Są to dane niepokojące, a dla niektórych naszych członków są one dramatyczne. Firmy ponoszą ogromne straty, kosztem miejsc pracy w swoich zakładach i utratą rentowności. Prezydent PIGPD zaapelował o racjonalne i przemyślane przyszłe decyzje oraz wsparcie w realizacji postulatów, jedocześnie wyrażając chęć stałego dialogu i współpracy" - czytamy w komunikacie na stronie PIGPD.
Sytuacja branży drzewnej w Polsce
PIGDP podkreśla w swoich wypowiedziach, że sektor drzewny wygenerował ponad 10 proc. wartości produkcji sprzedanej w przemyśle przetwórczym, czyli 228,6 mld zł. W sektorze zatrudnienie znalazło około 366 tys. osób. Co więcej, Polska jest największym eksportem mebli w Unii Europejskiej i drugim (po Niemczech) największym eksporterem wyrobów drzewnych.
Jednak dane dotyczące kondycji ten branży nie napawają optymizmem. Według analiz makroekonomicznych Pekao S.A. w ubiegłym roku przemysł drzewno-meblarski zanotował pogorszenie sytuacji finansowej.
Z kolei z raportu Centrum Analiz PKO BP wynika, że spadki produkcji przełożyły się na pogorszenie wyników finansowych firm w większości branż związanych z przetwórstwem drewna. Dane za trzeci kwartał, jak czytamy, pokazały stratę netto w branży tartacznej, a zyskowność całej branży drzewnej uległa znacznemu obniżeniu.
Eksport drewna z Polski
Polska - o czym wielokrotnie mówił Donald Tusk podczas swojej kampanii wyborczej - jest eksporterem netto drewna nieprzetworzonego. Jak wynika z danych Eurostatu, na które powołuje się PKO BP, eksport drewna w okresie styczeń-sierpień 2023 roku wyniósł 2,7 mln m sześc. i był wyraźnie niższy niż w analogicznym okresie rok wcześniej (3,7 mln m3) i w całym 2022 (5 mln m3).
"W strukturze geograficznej eksportu dominują Niemcy z udziałem bliskim 40 proc. Do Czech i Słowacji trafiło łącznie 24 proc. drewna eksportowanego z Polski, a do Chin – 16proc. (vs 45 proc. w 2020; od 2021 eksport drewna z Polski do Chin spada)" - podają autorzy raportu.