Rozpoczęły się przygotowania do udzielenia Intelowi pomocy publicznej. Pierwszy krok: prenotyfikacja do UOKiK.
W poprzedni poniedziałek napisaliśmy w DGP, że rząd nie przesłał jeszcze do Komisji Europejskiej notyfikacji, czyli wniosku o zgodę na przekazanie Intelowi pomocy publicznej na inwestycję w zakład produkcji półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem. Próbowaliśmy się dowiedzieć, kiedy to może nastąpić. Resort nie podaje konkretnej daty, w wydanym w piątek komunikacie urzędnicy opisali jednak kolejne kroki procedury zmierzającej do jej udzielenia.
– Konsekwentnie realizujemy proces, którego efektem będzie jedna z największych inwestycji zagranicznych w Polsce związana z kluczowymi technologiami – zapewnia Dariusz Standerski, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
Pomoc publiczna może zostać udzielona na mocy rządowej uchwały „Krajowe ramy wspierania strategicznych inwestycji półprzewodnikowych”, którą 8 grudnia podjął jeszcze rząd Mateusza Morawieckiego. Mogą skorzystać z niego firmy, które rozwijają produkcję półprzewodników w Polsce. W praktyce – choć nie mogło to być zapisane wprost w uchwale – chodzi o inwestycję Intela. Żaden inny podmiot nie ogłosił bowiem, że chciałby budować taką inwestycję. Firma ogłosiła zamiar budowy zakładu w połowie czerwca ub.r.
Zgodnie z uchwałą realizację programu koordynuje MC – do 30 listopada każdego roku szef resortu jest zobowiązany składać informację o realizacji programu. Łącznie program ma kosztować 1,84 mld dol., czyli ok. 7,4 mld zł. W 2024 r. ma być na niego przeznaczone 736 mln dol., a w latach 2025 i 2026 – po 552 mln dol. 1 lutego w resorcie cyfryzacji powstał zespół roboczy ds. realizacji programu. Na jego czele stanęła Pamela Krzypkowska, dyrektor departamentu badań i innowacji w MC. Środki na program ujęte zostały w ustawie okołobudżetowej. Zgodnie z nią minister finansów może przekazać ministrowi cyfryzacji skarbowe papiery wartościowe na finansowanie programu.
Jak podaje resort, zgodnie z procedurą Intel złożył już w Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu S.A. informację o swoim projekcie – to pierwszy krok opisany w rządowej uchwale. W konsekwencji MC mogło przesłać prenotyfikację do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Co dalej? Po otrzymaniu zielonego światła od PAiH Intel będzie mógł złożyć wniosek o pomoc do Ministerstwa Cyfryzacji. Później rozpocznie się kolejna prenotyfikacja – tym razem między Intelem, MC i Komisją Europejską. „W tym czasie strony postępowania mają możliwość nieformalnego i poufnego przedyskutowania prawnych i ekonomicznych aspektów dotyczących projektu przyznania pomocy” – informują urzędnicy ministerstwa. Trudno jednak ocenić, ile czasu potrwa cały proces.
– Jesteśmy niezmiennie zaangażowani w projekt i ściśle współpracujemy z polskim rządem. Z doświadczenia zebranego w naszych innych lokalizacjach na całym świecie wiemy, że duże inwestycje jak ta wymagają czasu. Działamy zgodnie z harmonogramem – tłumaczy Aleksandra Bojanowska, odpowiedzialna za komunikację w polskim Intelu. Pytana przez nas, harmonogramu jednak nie chce przedstawić.
Amerykański gigant ma postawić pod Wrocławiem zakład wart w sumie ok. 20 mld zł. Zgodnie z ogłoszonymi w czerwcu założeniami ma się przyczynić do utworzenia w regionie 2 tys. nowych miejsc pracy. ©℗