Transformacja energetyczna na poziomie państw, cele dotyczące wykorzystania zielonej energii oraz raportowanie śladu węglowego przez biznes, napędzają popyt na odnawialne źródła energii. Firmy zainteresowane budową własnych instalacji OZE mogą liczyć na finansowanie. Oferuje je m.in. Bank Ochrony Środowiska.
W 2022 r. energia odnawialna stanowiła 23 proc. energii zużywanej w UE, w porównaniu z 21,9 proc. w 2021 r. W Polsce było to 16,9 proc. w 2022 r. wobec 15,6 proc. rok wcześniej – wynika z danych Eurostatu (grudzień 2023 r.). Moc zainstalowanych w naszym kraju odnawialnych źródeł energii przekracza 28 GW, z czego ponad 16 GW przypada na fotowoltaikę, według informacji z grudnia 2023 r.
Energia odnawialna nabiera znaczenia tym bardziej, im bliżej do 2030 r., do kiedy to Unia Europejska zamierza zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. w porównaniu z 1990 r. Patrząc dalej, trudy Brukseli koncentrują się na uzyskaniu neutralności klimatycznej w perspektywie 2050 r. Realizacji tak zdefiniowanych celów klimatycznych mają służyć przepisy, jakich ani kraje członkowskie, ani biznes nie mogą zignorować.
Nowy cel OZE
– Bruksela wypełniła pakiet Fit for 55 z szeregiem inicjatyw regulacyjnych, które pokrywają obszar zaproponowanej transformacji. To m.in. opublikowana w październiku ub.r. nowa odsłona dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii – RED III, która zastąpiła wcześniejszą wersję RED II – wskazuje Anna Burza, p.o. dyrektor Departamentu Polityki Ekologicznej, ESG i Taksonomii Banku Ochrony Środowiska.
Aktualizacja dyrektywy o odnawialnych źródłach energii jest odzwierciedleniem rosnących ambicji UE w zakresie wykorzystania zielonej energii. Unia zdecydowała się na zwiększenie celu dotyczącego udziału OZE w miksie energetycznym z obecnych 32 proc. do 42,5 proc. w perspektywie 2030 r., przy czym państwa członkowskie mają dążyć do osiągnięcia celu 45 proc.
Anna Burza zauważa, że UE zarysowała ambitne cele związane z energią odnawialną w kluczowych sektorach gospodarki. W transporcie państwa członkowskie mają mieć wybór między celem zwiększenia do 29 proc. udziału energii z OZE w końcowym zużyciu energii lub celem redukcji o 14,5 proc. emisji w transporcie dzięki wykorzystaniu energii odnawialnej. Nałożono także cel dotyczący wykorzystania zaawansowanych biopaliw i paliw odnawialnych pochodzenia niebiologicznego, takich jak wodór – które mają generować 5,5 proc. energii odnawialnej dostarczanej do sektora transportu.
W odniesieniu do przemysłu RED III przewiduje wzrost wykorzystania energii odnawialnej o 1,6 proc. rocznie. Do końca dekady 42 proc. wykorzystywanego w przemyśle wodoru powinno pochodzić z paliw odnawialnych pochodzenia niebiologicznego, a do 2035 r. już 60 proc.
ESG sprzyja energii odnawialnej
Proekologiczne cele UE znajdują swoje odzwierciedlenie także w regulacjach dotyczących raportowania zrównoważonego rozwoju. Anna Burza wskazuje, że dekarbonizacja jest jednym z najważniejszych celów rozwijanych regulacji ESG.
– Istotnym motorem napędowym dla inwestowania w pozyskiwanie energii z OZE jest także legislacja UE dotycząca tzw. taksonomii i raportowania niefinansowego, które ujawniają wpływ korporacji na klimat i środowisko. Kalkulacja i redukcja emisji oraz zużywanie energii ze źródeł odnawialnych jest już jednak nie tylko domeną dużych przedsiębiorstw, lecz także mniejszych firm, które muszą spełniać standardy ESG, aby utrzymać się w łańcuchu wartości tych dużych firm – zauważa ekspertka.
Jak wyjaśnia, firmy, przechodząc na energię odnawialną, wybierają różne drogi. Coraz większym zainteresowaniem biznesu w Polsce cieszy się zawieranie umów cPPA (ang. Corporate Power Purchase Agreement), czyli umów na długoterminową dostawę zielonej energii elektrycznej. Część firm decyduje się też na zakup gwarancji pochodzenia lub na budowę własnych instalacji OZE.
– Bank Ochrony Środowiska od wielu lat jest zaangażowany w rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce, posiada ofertę finansowania dostosowaną do każdego rodzaju technologii OZE i każdej skali projektu. Znaczną część proekologicznego portfela BOŚ stanowią projekty związane z budową farm wiatrowych, farm fotowoltaicznych, biogazowni i innych technologii OZE – także prosumenckie – wskazuje Anna Burza.
Trzeba wzmocnić sieć
Aby kontynuować rozwój OZE w Polsce, potrzebne jest dobre zaplecze systemowe.
– Przyrostowi mocy z OZE musi towarzyszyć rozwój adekwatnej infrastruktury sieci elektroenergetycznych i technologii umożliwiających bilansowanie podaży i popytu na energię na bieżąco – tłumaczy Anna Burza.
Tymczasem – zauważa ekspertka – w ostatnich latach w Polsce obserwowano problemy w zakresie odmów przyłączeń dla nowych projektów OZE.
– Pozytywnym rozwiązaniem tego problemu są m.in. wprowadzone regulacje w zakresie tzw. cable pooling – ocenia.
Zdaniem przedstawicielki Banki Ochrony Środowiska, z myślą o realizacji celów OZE, konieczne jest również przyspieszenie i wyskalowanie inwestycji w technologie, które są dostępne i znane w naszym kraju, a których potencjał wykorzystania nadal pozostaje duży: biogazownie, fotowoltaika, pompy ciepła.
– Należy przy tym docenić i wesprzeć potencjał energetyki rozproszonej, magazynowania energii i nowych rozwiązań – takich jak dynamiczne taryfy czy wirtualni prosumenci – podsumowuje Anna Burza.
Partner