Po zgodzie Polski na zaproponowany przez KE sposób ratowania stoczni w Gdyni i Szczecinie, Komisja Europejska zwołała dziś pilne posiedzenie szefów gabinetów komisarzy, by przygotować decyzję KE.

Oznacza to, że sprawa polskich stoczni stanie jutro na cotygodniowym posiedzeniu komisarzy, którzy - jeśli zapadnie konsensus co do propozycji komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes - podejmą decyzję ws. pomocy publicznej przyznanej stoczniom.

KE otrzymała wysłany wczoraj wieczorem przez polski resort skarbu list, w którym - jak informował wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik - Polska zgodziła się na restrukturyzację stoczni, bez potrzeby postawienia ich w stan upadłości czy likwidacji.

PAP nieoficjalnie dowiedziała się, że KE jest gotowa w swej decyzji zapewnić "specjalne środki socjalne".

O zbudowanie systemu osłony pracowników stoczni, którzy byliby zwolnieni z pracy apelował polski rząd.