Przez gospodarcze problemy wywołane pandemią i wojną w Ukrainie działające w kraju przedsiębiorstwa przeszły bez większego uszczerbku, notując w ostatnich kwartałach najlepsze wyniki finansowe w historii.
Łączny zysk netto działających w kraju przedsiębiorstw niefinansowych, zatrudniających 50 i więcej osób, wyniósł w II kw. 2023 r. 75,3 mld zł, wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To wynik zaledwie o 350 mln zł niższy od rekordu, ustanowionego rok wcześniej. Analiza raportów spółek notowanych na warszawskiej giełdzie sugeruje, że najwyższe w historii zyski firmy zanotowały na przełomie roku, a od kwietnia sytuacja nieznacznie się pogarsza.
Obydwa źródła potwierdzają jednak, że przez okres spowolnienia w gospodarce, zapoczątkowanego półtora roku temu po agresji Rosji na Ukrainę, w trakcie którego polski PKB obniżył się w ujęciu realnym o prawie 3 proc., firmy przeszły niemal bez szwanku. Według ekonomistów koniunktura w ostatnim czasie już się poprawiała. Możliwe zatem, że rekordy zysków również zostaną poprawione.
Popandemiczny skok zarobków
Ostatni krótkotrwały okres pogorszenia wyników krajowych przedsiębiorstw związany był z pandemią. Zamknięcie części gospodarki i wprowadzone ograniczenia w przemieszczaniu się ludności sprawiły, że łączny zysk krajowych firm spadł do niecałych 19 mld zł, biorąc pod uwagę dane GUS. Jeszcze wyraźniejsze było tąpnięcie w wynikach spółek notowanych na warszawskiej giełdzie, które na początku 2020 r. zarobiły łącznie niecałe 1 mld zł.
Jednak po przetrwaniu, także dzięki pomocy państwa, w 2020 r. zyski przedsiębiorstw zaczęły w kolejnych kwartałach szybko rosnąć, na co wpływ miało kilka kluczowych czynników. Jednym z ważniejszych były dodatkowe oszczędności zgromadzone przez konsumentów. Z historycznych statystyk wynika, że w trakcie ekonomicznych kryzysów istotnie rośnie skłonność do oszczędzania. W 2020 r. tę zależność wspierało zamknięcie gospodarki, ograniczające możliwości wydawania pieniędzy. W Polsce stopa oszczędności podskoczyła z poziomu 3–4 proc. w latach 2018–2019, do nawet ponad 20 proc. na początku 2020 r. Po zniesieniu ograniczeń w przemieszczaniu się gospodarstwa domowe zaczęły te nadwyżkowe oszczędności wydawać, zwiększając popyt na towary i usługi.
Wysyp rekordowych zysków przyniósł 2022 r.
Jedną z ważnych konsekwencji pandemii było zerwanie łańcuchów dostaw, co ograniczyło podaż wielu towarów na rynku. Z jednej strony zwiększony popyt, a z drugiej ograniczona dostępność produktów sprawiły, że firmy mogły istotnie podnieść swoje marże. Ten trend widoczny jest od początku 2021 r. Relacja zysku na sprzedaży, czyli różnica między przychodami z podstawowej działalności i kosztami, do przychodów po raz pierwszy sięgnęła wówczas 6 proc. Wskaźnik ten w kolejnych kwartałach utrzymywał się powyżej 5 proc., choć przed 2021 r. tę granicę przekraczał rzadko. W dwóch ostatnich latach przed pandemią średnia marża zysku na sprzedaży wynosiła 4,7 proc. Utrzymywanie się tego wskaźnika na podwyższonym poziomie w ostatnich kwartałach pokazuje, że krajowe firmy były w stanie pobierać „ponadstandardowe” marże nawet w okresie gospodarczego spowolnienia.
Wysokie ceny surowców podbiły wyniki
Wysyp rekordowych zysków przyniósł 2022 r. Jedną z konsekwencji rosyjskiej agresji na Ukrainę na początku ubiegłego roku było gwałtowne przyspieszenie wzrostu cen surowców. Cena baryłki ropy Brent osiągnęła poziom 120 dol., choć dwa lata wcześniej znajdowała się poniżej 20 dol. W połączeniu z obawami o dostawy paliw spowodowało to, że gwałtownie wzrosły marże i zyski koncernów paliwowych. PKN Orlen, największa firma w naszym regionie Europy, potrafił w pojedynczych kwartałach 2022 r. zarobić ponad 12 mld zł, czyli więcej niż wynosił wcześniej najlepszy roczny wynik którejkolwiek krajowej korporacji. Wysoka zmienność zysków Orlenu jest zarazem odpowiedzią na pytanie, dlaczego łączne zyski krajowych firm notowanych na GPW spadły z rekordowych poziomów. W II kw. tego roku Orlen zarobił już niecałe 5 mld zł, a w kolejnym 3-miesięcznym okresie wynik spadł, według prognoz analityków, poniżej 3,5 mld zł. Dziś spółka opublikuje raport za III kw.
Skok cen surowców sprawił, że na plusie znalazły się sektory gospodarki mające z reguły problemy z wypracowywaniem zysków, takie jak górnictwo węgla kamiennego. Notowana na GPW Jastrzębska Spółka Węglowa, producent węgla koksującego i koksu, zarobiła w 2022 r. 7,6 mld zł, najwięcej w swojej historii. Zyski liczone w miliardach złotych osiągnął w latach 2021 i 2022 KGHM, jeden z czołowych producentów miedzi na świecie. Ponieważ bieżące ceny surowców są dużo niższe niż choćby roku temu, maleją i zyski spółek. W ostatnim opublikowanym raporcie kwartalnym zysk KGHM był o 90 proc. niższy niż rok temu.
Raporty kwartalne publikowane przez spółki giełdowe pozwalają uwzględnić w analizie także zyski sektora finansowego. Teraz ten sektor gospodarki notuje najlepsze nominalnie wyniki finansowe w historii. Największe krajowe banki i PZU zarobiły w I i II kw. po ponad 8 mld zł, wyrównując niemal łączny zysk netto przedsiębiorstw niefinansowych. ©℗