Analiza danych z obrazowania satelitarnego w służbie ochrony klimatu, narzędzia do przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, monitorowanie mikroszczelin w sieciach wodociągowych – to kompletnie odmienne zastosowania AI, które łączy wspólny mianownik, jakim jest ESG. Sztuczna inteligencja może jeszcze wiele zdziałać na rzecz zrównoważonego rozwoju, a postępu w tym zakresie nie należy się bać.

Ostatnie miesiące przyniosły wzmożone dyskusje na temat roli, jaką w świecie przyszłości odegra sztuczna inteligencja. I choć dyskusje te podyktowali giganci technologiczni, przedstawiając nowe osiągnięcia w zakresie rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji – czyli popularnych chatbotów – to AI dużo wcześniej zagościła w życiu przeciętnego mieszkańca krajów globalnej Północy. Ta sama sztuczna inteligencja stała się częścią rozwiązań, które mogą wspomóc świat w zrównoważonym rozwoju, a biznes w działaniach w zgodzie z ESG.

Zielona sztuczna inteligencja

O obecnych i możliwych zastosowaniach AI z myślą o ESG opowiada Kamil Wyszkowski, przedstawiciel i dyrektor wykonawczy UN Global Compact Network Poland, członek kapituły konkursu Liderzy ESG. Podając przykłady, zaczyna od litery E (z ang. Enviroment), czyli od czynnika środowiskowego w triadzie zrównoważonego rozwoju.

Przy użyciu sztucznej inteligencji można monitorować różne zjawiska. Chodzi przede wszystkim o obrazowanie satelitarne. Dane pozyskiwane w ramach obserwacji prowadzonych z orbity okołoziemskiej podlegają analizie i nie robi tego nikt inny niż właśnie sztuczna inteligencja. – Dzięki temu dowiadujemy się o różnych zjawiskach, jesteśmy w stanie lepiej je opisywać i szukać środków zaradczych. Obrazowanie danych z orbity okołoziemskiej pozwala chociażby na analizę zjawiska planetarnego, jakim jest ocieplenie klimatu. Składają się na to np. obrazowanie różnych zjawisk na oceanach, analiza przepływu prądów atmosferycznych i zjawisk takich jak deforestacja czy eutrofizacja oraz analiza stanu wód lądowych – wylicza Kamil Wyszkowski.

Na podobne możliwości związane z zastosowaniem AI wskazuje Damian Kuraś, dyrektor Instytutu ESG. – Na pewno sztuczna inteligencja może nam pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi dzięki wielu zastosowaniom. Ta walka może być skuteczniejsza i po prostu przyspieszyć. Mam na myśli np. optymalizację zużycia energii w fabrykach, magazynach, domach lub systemach transportu. Ale to także możliwość lepszego zarządzania zasobami naturalnymi, np. przez przewidywanie wzorców zużycia wody, co może pomóc w racjonalizacji jej dystrybucji i zapobieganiu niedoborom – mówi.

Podkreśla przy tym, że sztuczna inteligencja musi nie tylko wspierać nas w zielonej transformacji, lecz także sama musi być zielona – powinna być tworzona w sposób jak najbardziej zrównoważony, np. centra danych, które obsługują algorytmy i systemy AI, muszą być efektywne i w jak największym stopniu powinny redukować zużycie energii i zasobów.

Inny ciekawy przykład rozwiązania wykorzystującego AI to monitorowanie mikroszczelin w sieciach wodociągowych. Jak wyjaśnia Kamil Wyszkowski, umożliwia ono punktowe dokonywanie remontów, a w rezultacie redukcję utraty wody z sieci wodociągowej w miastach. Podobne straty wody sięgają niekiedy 10 proc. – Dotychczas sterowano tym problemem przez zwiększanie przepływu wody, jednocześnie dochodziło jednak do jej utraty. Jeżeli popatrzymy na water management z punktu widzenia kryzysu wodnego i w kontekście zmiany klimatu, to to, że dzięki sztucznej inteligencji jesteśmy w stanie lepiej zarządzać chociażby sieciami wodociągowymi, jest potężną zmianą na lepsze. To samo dotyczy optymalizacji różnych mechanizmów związanych ze zużyciem energii w inteligentnych produktach – tłumaczy.

Pralka naszych czasów

Algorytmy sztucznej inteligencji mogą się przysłużyć również w sferze społecznej odpowiedzialności (S – z ang. social responsibility).

– Bardzo lubię podawać przykład egzoszkieletów. Wykorzystywane pierwotnie w armii amerykańskiej pozwalają na przenoszenie przez żołnierza ciężkich przedmiotów, które przekraczają masę jego ciała. Tę samą technologię wykorzystuje się już do wsparcia osób w podeszłym wieku lub osób niepełnosprawnych, które, zakładając egzoszkielet, odzyskują sprawność – opowiada Kamil Wyszkowski. I dodaje, że z punktu widzenia konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami jest to absolutny przełom, a sztuczna inteligencja jest wpięta w takie rozwiązania.

– Ta sama technologia pozwala na sterowanie implantem w przypadku osób, które utraciły kończynę górną lub dolną. Warto śledzić, co się dzieje w obszarze podobnych technologii, zwłaszcza w kontekście trendu, jakim jest starzenie się społeczeństw – uzupełnia dyrektor wykonawczy UNGC Network w Polsce.

Damian Kuraś wskazuje zaś, że sztuczna inteligencja może być wykorzystywana w rozwoju medycyny, co przyczyni się do wcześniejszego wykrywania chorób i lepszego dostosowania terapii do indywidualnych potrzeb pacjentów. To oznacza wielką korzyść dla pracodawców i dla rozwoju gospodarczego.

Co jednak z wyzwaniami i obawami, które generuje rozwój sztucznej inteligencji w sferze społecznej? Rewolucja AI nie pozostanie bowiem bez wpływu na rynek pracy.

W tym kontekście Damian Kuraś przytacza przewidywania Światowego Forum Ekonomicznego, według których w wyniku zmian społecznych i technologicznych w ciągu pięciu lat na świecie powstanie 69 mln nowych miejsc pracy. Kamil Wyszkowski przypomina zaś, że jeśli spojrzeć z historycznego punktu widzenia, to widać, że nigdy nie było tak, by postęp powodował dramaty na rynku pracy. Było dokładnie na odwrót – powodował on, że działo się coś pozytywnego. A jednym z ciekawszych przykładów na potwierdzenie tej tezy jest… skonstruowanie pralki.

– Pralka spowodowała przecież, że zniknął zawód praczek. Kobiety, które zyskały dzięki temu więcej czasu wolnego, chwilę później powołały do życia ruch sufrażystek, a w rezultacie jego działań uzyskały prawa wyborcze na początku XX w. Teraz jesteśmy dużo dalej w dyskusji na temat równouprawnienia kobiet i mężczyzn w miejscu pracy. Postęp zmienia ludzkość generalnie na lepsze – ocenia Kamil Wyszkowski.

I dodaje, że sztuczna inteligencja może być również wykorzystana do złych celów, ale jeżeli mamy przez obawy z tym związane zaprzestać prac nad AI, to wyrzucamy do śmietnika historii narzędzie, które może nas pchnąć we właściwą stronę.

Na zmiany związane z postępem warto się jednak przygotować. – Dlatego, aby sztuczna inteligencja spełniała swoją pozytywną rolę, musimy kłaść bardzo duży nacisk na edukowanie społeczeństwa na temat AI, żeby ludzie mogli lepiej zrozumieć i kontrolować technologię, która coraz bardziej wpływa na ich życie. W Polsce i na świecie są potrzebne inwestycje w edukację cyfrową na wszystkich poziomach. Musimy się też skupić na kształceniu ustawicznym, aby pracownicy mogli się przekwalifikować i dostosować do nowych rodzajów pracy – ocenia dyrektor Instytutu ESG.

Narzędzie do walki z fraudami

Sztuczna inteligencja znajduje zastosowanie także w ramach litery G, czyli ładu korporacyjnego (z ang. Governance). To z kolei obszar związany m.in. z przeciwdziałaniem korupcji.

W tym kontekście ciekawy przykład wykorzystania rozwiązań AI podaje Kamil Wyszkowski. – Wdrażamy w Polsce jednolity plik kontrolny, który umożliwia wychwycenie firm, które mogą się dopuszczać optymalizacji podatkowych. To, co robi w tym zakresie Krajowa Administracja Skarbowa, to nic innego niż zarządzanie poprzez narzędzia cyfryzacyjne, w których tle znajduje się sztuczna inteligencja. To również przykład na to, że AI potrafi skutecznie przeciwdziałać zjawisku korupcji – wyjaśnia.

Inny przykład, na który wskazuje ekspert, to zwalczanie fraudów, czyli to, co robią banki w ramach procedury AML (z ang. Anti-Money Laundering). Tutaj też stosuje się narzędzia informatyczne powiązane ze sztuczną inteligencją.

Czy rozwiązania podobne do tych, które pomagają w wykrywaniu oszustw finansowych, nie mogą jednak w przyszłości posłużyć do zaciemniania rzeczywistości – np. w zakresie raportowania ESG? Na tak postawione pytanie dyrektor generalny UNGC Network w Polsce ma jednoznaczną odpowiedź:

– Jeżeli patrzymy na transparentność procesów raportowych i zastanawiamy się, czy można użyć sztucznej inteligencji do raportowania ESG tak, żeby pomagała w manipulowaniu danymi i w uprawianiu greenwashingu, to moim zdaniem jest na odwrót. ESG wymusza na firmach, które działają na obszarze Wspólnoty Europejskiej, i na firmach, które są w ich łańcuchach dostaw, obowiązek raportowania i pokazywania prawdziwych wskaźników pod rygorem odpowiedzialności karnej i cywilnej członków zarządów tych firm. Jeżeli ktoś nakłamie w sprawozdaniu, to ludzie, którzy stoją na czele firmy, będą mieli problem prawny – podsumowuje.

***

Firmy i organizacje, które wykorzystują sztuczną inteligencję z myślą o innowacjach w duchu zrównoważonego rozwoju lub prowadzą programy edukacyjne, które pomogą pracownikom odnaleźć się w świecie kompetencji przyszłości, mogą dołączyć do grona Liderów ESG. Zgłoszenia do trzeciej edycji konkursu organizowanego przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie i PwC Polska trwają do 16 października.

DZR
III edycja konkursu Liderzy ESG. Aplikuj do 16 października
ikona lupy />
fot. materiały prasowe









Organizatorzy:

ikona lupy />
fot. materiały prasowe







ikona lupy />
logo pwc / Media