Polska wciąż nie spełnia wszystkich warunków, aby realizować inwestycje finansowane przez Brukselę.
/>
Sytuacja niepokoi samorządy województw. Ich zdaniem Unia może nawet czasowo zawiesić Polsce płatności.
Zanim na dobre zaczniemy realizować, a przede wszystkim – rozliczać – inwestycje finansowane z puli funduszy europejskich na lata 2014– 2020 (na razie prowadzone są nabory i konkursy), nasz kraj musi spełnić wiele warunków wstępnych, tzw. ex ante.
Spełniamy już 23 z 29 warunków. To nie uspokaja jednak marszałków. „Niespełnienie warunków ex ante do końca 2016 r. może skutkować częściowym zawieszeniem płatności dla programów krajowych i regionalnych w 2017 r.” – stwierdzili w stanowisku Związku Województw RP (ZWRP).
„Ograniczenie bądź wręcz niemożność zrealizowania zakładanych wskaźników skutkuje nieprzyznaniem 6 proc. alokacji środków dla każdego programu, tzw. rezerwy wykonania” – czytamy dalej.
Samorządowcy przypominają, że podobne ostrzeżenia co do „realności zachowania ostatecznych terminów wyznaczonych dla spełnienia warunków (...) przez sektor rządowy” wyraziła już Komisja Europejska w pismach wystosowanych w ostatnim czasie do poszczególnych instytucji zarządzających programami operacyjnymi 2014–2020.
Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński dziwi się postawie marszałków. – Te warunki powinny być spełnione już w zeszłym roku przez poprzedni rząd. Mam pretensje do marszałków, że dopiero teraz dostrzegają ten problem – mówi wiceminister. Zapewnia, że zrobi wszystko, by Polska zdążyła wypełnić warunki stawiane przez Brukselę. Taki jest przynajmniej plan Ministerstwa Rozwoju (MR), z którym mieliśmy okazję się zapoznać.
Wynika z niego, że najbliżej nam do spełnienia warunku w zakresie badań i innowacji (chodzi m.in. o uszczegółowienie kwestii związanych z wdrażaniem i monitorowaniem tzw. krajowej inteligentnej specjalizacji). Na dniach pakiet dokumentów trafi do Komisji Europejskiej.
W przypadku pozostałych pięciu warunków ścigamy się z czasem. Do połowy roku rząd planuje spełnić warunek dotyczący przedsiębiorczości (wdrożenie elektronicznej platformy konsultacyjnej pozwalającej m.in. na analizę wpływu projektowanego prawa na sektor MSP), planu transportowego dla Polski Wschodniej (dokonanie oceny oddziaływania na środowisko – na razie trwają prace nad wstępną wersją, która musi jeszcze zostać skonsultowana społecznie) oraz gospodarki wodnej (kilka dni temu resort środowiska podał, że do połowy roku przygotuje nowy projekt ustawy – Prawo wodne).
Najmniej pewne wydaje się spełnienie na czas warunku dotyczącego śmieci. Nie dość, że czeka nas aktualizacja krajowego i wojewódzkich planów gospodarowania odpadami (w konsultacjach), to jeszcze trzeba opracować plany inwestycyjne w tym zakresie. Przyjęcie nowego planu krajowego planowane jest na II kw. 2016 r.
Harmonogram MR zakłada, że stanie się to w IV kw. Podobnie do końca tego roku opracowane mają być kolejne mapy potrzeb zdrowotnych (resort zdrowia opracował i opublikował już mapy w zakresie onkologii i kardiologii).
Wiceminister Jerzy Kwieciński przyznaje, że największym problemem będzie terminowe wypełnienie warunków z zakresu gospodarki wodnej i odpadowej. Plan MR zakłada, że na koniec 2016 r. wartość dofinansowania UE w projektach objętych umowami wyniesie ok. 24,6 mld zł, czyli 19 proc. puli przyznanej dla 16 województw na lata 2014–2020.