Do rekordu wielkości aktywów z września 2021 r. brakuje już tylko niecałe 15 mld zł.

W lipcu aktywa funduszy zarządzanych przez towarzystwa funduszy inwestycyjnych wzrosły o 7,8 mld zł, dochodząc do 299,3 mld zł. Wyższe były po raz ostatni pod koniec 2021 r. Wartość aktywów zarządzanych przez TFI rośnie od początku roku dzięki nowym wpłatom klientów i wzrostowi cen akcji oraz obligacji. Przy utrzymaniu obecnych trendów w sprzedaży i bez istotnego pogorszenia koniunktury na rynkach akcji i obligacji, decydujących o wynikach inwestycyjnych, nowy rekord powinien zostać ustanowiony w ciągu kilku miesięcy.

Jednym z najważniejszych czynników napędzających wzrost aktywów jest ponowny wzrost popularności funduszy inwestujących na rynku obligacji. W lipcu do tego typu podmiotów inwestorzy wpłacili netto 2,3 mld zł, co jest najlepszym wynikiem od ponad dwóch lat. Od początku roku fundusze obligacji przyciągnęły niemal 10 mld zł nowych środków.

Krótka pamięć

W zeszłym roku najpopularniejsze wśród inwestorów detalicznych były obligacje skarbowe. Ale w tym roku znacznie poprawiły się wyniki funduszy obligacji i wyglądają one atrakcyjniej na tle innych form bezpiecznego lokowania pieniędzy, takich jak lokaty czy właśnie obligacje skarbowe. Klienci już zdążyli zapomnieć, że fundusze obligacji wcale takie bezpieczne nie są – mówi Michał Duniec, prezes firmy Analizy Online, zajmującej się rynkiem funduszy.

Od początku roku fundusze obligacji inwestujące na krajowym rynku zarobiły od 6 do 10 proc., a wyniki kilku najlepszych są dwucyfrowe. Podobnie wygląda stopa zwrotu w horyzoncie 12-miesięcznym. Dla porównywania średnie oprocentowanie depozytów dla nowych środków i umów negocjowanych wynosiło w czerwcu, według danych NBP, niecałe 6 proc. I od kilku miesięcy spada. Zysk z rocznej inwestycji w obligacje Skarbu Państwa jest uzależniony od wysokości stopy referencyjnej NBP. Można go oszacować na ok. 6 proc.

O tym, że fundusze obligacji mogą okazać się bardzo ryzykowne, ich klienci mogli się przekonać w latach 2021 i 2022, kiedy ceny papierów dłużnych spadały, przede wszystkim pod wpływem rosnącej inflacji. W apogeum wyprzedaży na rynku, w połowie 2022 r., straty funduszy obligacji poniesione w ciągu 12 miesięcy sięgały kilkudziesięciu procent i były najwyższe w historii. Wraz ze zmianą trendu na wzrostowy na rynku obligacji jesienią zeszłego roku wyniki inwestujących w papiery dłużne zaczęły się poprawiać i obecnie wyglądają bardzo korzystnie na tle historycznych standardów.

Michał Duniec dodaje, że napływy nowego kapitału do funduszy obligacji wynikają także z ponownie rosnącej popularności produktów łączonych, w ramach których klienci banków kupują jednostki funduszy jako dodatek do lokaty.

Akcje niepopularne

W statystykach napływu kapitału do TFI uwagę zwraca wciąż niewielka popularność funduszy inwestujących w akcje. Lipiec był piątym miesiącem z rzędu, w którym saldo wpłat i wypłat do tego typu podmiotów było ujemne. Od początku roku klienci wypłacili z nich ponad 200 mln zł. Mimo że w tym roku na warszawskiej giełdzie dominuje trend wzrostowy, a wyniki funduszy inwestujących w akcje są znacznie lepsze od funduszy obligacji. Od początku roku nawet te z najsłabszymi wynikami zarobiły przynajmniej kilkanaście procent, a najlepsze fundusze zyskały ponad 30 proc.

– Niewielka popularność funduszy akcji może być efektem obowiązujących na rynku regulacji, zgodnie z którymi sprzedawca musi przed zaoferowaniem produktu klientowi zbadać jego akceptację ryzyka. Jeśli z wypełnionej ankiety wyjdzie, że klient nie akceptuje podwyższonego ryzyka, to nie otrzyma oferty inwestycji w fundusz akcyjny – mówi Michał Duniec. Dodaje, że część inwestorów, którzy byli zainteresowani funduszami akcji, porzuciła klasyczne produkty i zaczęła inwestować w fundusze typu ETF, odzwierciedlające zachowanie określonych aktywów, np. indeksów rynku akcji. Ich cechą charakterystyczną są bardzo niskie opłaty za zarządzenie, bo nie muszą one zatrudniać ekspertów decydujących o składzie portfela. Dzięki temu są w stanie z reguły osiągać lepsze wyniki inwestycyjne niż klasyczne fundusze. W ostatnich latach popularność funduszy typu ETF zdecydowanie wzrosła na rynkach rozwiniętych, a trend ten stopniowo umacnia się także w Polsce.

Klienci TFI na koniec lipca mieli ulokowane w funduszach akcyjnych 34 mld zł, co stanowiło 17 proc. aktywów funduszy przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych. Udział funduszy dłużnych w łącznej wartości aktywów zbliża się do 50 proc.

Wzrost kursów TFI

Rosnące aktywa funduszy inwestycyjnych sprawiają, że poprawiają się wyniki finansowe zarządzających nimi TFI. W ramach trwającego sezonu publikacji raportów za II kw. 2023 Quercus TFI poinformował, że zysk spółki w tym okresie wyniósł 4 mln zł i był wyższy niż przed rokiem o 24 proc. Na koniec czerwca 2023 r. Quercus zarządzał aktywami funduszy oferowanych inwestorom detalicznym o wartości 3,3 mld zł. W ciągu roku ich wartość wzrosła o 3 proc.

Inwestorzy zapewne oczekują dalszej poprawy wyników, bo kurs akcji Quercusa wzrósł od początku roku o ponad 20 proc. Podobny wynik zanotowały także akcje Skarbiec Holding, właściciela Skarbiec TFI. Indeks WIG wzrósł od początku roku o 18,5 proc. ©℗

ikona lupy />
Fundusze inwestycyjne na polskim rynku / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe