Centrum Biznesu utworzono przy Polsko-Ukraińskiej Izbie Gospodarczej. „Mimo trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie Ukraina, inwestowanie w jej gospodarkę jest opłacalne” – przekonywał podczas uroczystości współprzewodniczący Izby, były minister finansów Ukrainy Ołeksandr Szłapak.
„Dziś, gdy Ukraina ma poważne problemy z inwestorami zagranicznymi, chcemy, by nasi główni przyjaciele i najbliżsi partnerzy, Polacy, pokazali Europie i światu, że można robić tu biznes. Jest to najprawdopodobniej najlepszy czas dla inwestowania na Ukrainie” – powiedział.
Szłapak zwrócił uwagę, że choć przemiany na Ukrainie nie idą tak szybko, jak by tego oczekiwano, warunki dla działalności gospodarczej są o wiele lepsze niż w latach poprzednich.
„Poprawiła się sytuacja związana ze zwrotem podatku VAT. Znacznie zmniejszył się znany z przeszłości problem kontroli ze strony służb podatkowych, czy milicji i w tym sensie rządowi udało się wprowadzić porządek. Nie ma żadnych problemów z rejestracją biznesu” – podkreślił.
Były minister zaznaczył, że niebawem na Ukrainie ruszy ogromy program prywatyzacji ważnych zakładów państwowych. „Przedsiębiorstwa te warte są dziś grosze. Jak tylko sytuacja na Ukrainie się uspokoi, wartość tych aktywów poważnie wzrośnie” – ocenił.
Dyrektor Polish Business Center Bartosz Furman ujawnił, że choć dopiero rozpoczyna ono swoją działalność, współpracuje z nim już kilka polskich firm. „Jesteśmy tu po to, by pomóc tym, którzy chcą przyjść na ukraiński rynek. Mam nadzieję, że wspólnie uda się nam pokonać wszelkie przeszkody” – zapewnił.
Furman poinformował jednocześnie, że przy Centrum powstanie Polish Medical Center, które z czasem przekształci się w pełnowartościową placówkę diagnostyczną. „Centrum Medyczne będzie pośrednikiem między ukraińskimi pacjentami a polskimi szpitalami, w których chcą się leczyć” – wyjaśnił.
Pod koniec ubiegłego roku Wydział Promocji Handlu i Inwestycji ambasady RP w Kijowie informował, że obroty towarowe między Polską a Ukrainą w okresie między styczniem a listopadem 2015 r. zmniejszyły się w porównaniu z rokiem poprzednim o prawie 17 procent i wyniosły niewiele ponad 6 mld dolarów.
Według tego źródła polski eksport na Ukrainę spadł o prawie 26 proc. i osiągnął wartość ponad 3,8 mld dolarów, a import wzrósł o 7,4 proc., do poziomu ponad 1,9 mld dolarów. Miejsce Ukrainy wśród czołowych odbiorców polskich towarów obniżyło się z ósmego do czternastego.