Marcin Żydek wyjaśnia, że uczestnicy zmowy stosowali tak zwany mechanizm rozstawiania i wycofywania ofert. Firmy składały różne oferty, a jeśli po ich otwarciu były one dwiema najkorzystniejszymi, wówczas zwycięzca rezygnował z zawarcia umowy z usługodawcą. Oznaczało to wybranie oferty drugiego z uczestników zmowy, czyli droższej od wybranej pierwotnie.
Na przedsiębiorców nałożono karę o łącznej wysokości ponad 130 tysięcy złotych. Decyzja UOKiKu nie jest ostateczna i firmy mogą się od niej odwołać do sądu.