Gospodarka RFN to czwarta co do wielkości po Stanach Zjednoczonych Chinach i Japonii potęga ekonomiczna na świecie. Kraj ten od ponad dwudziestu lat jest także pierwszym partnerem handlowym Polski.
Wartość naszego eksportu do Niemiec w 2014 r. wyniosła 47,6 mld euro, a importu z tego kraju 39,8 mld euro. Łączna wartość obrotów handlowych między Polską a Niemcami to 87,4 mld euro – o 11 proc. więcej niż w 2013 r.
Perspektywiczne obszary
Jednym z dynamiczniej rozwijających się sektorów w Niemczech jest branża technologii cyfrowych i systemów informatycznych. W latach 2010-2020 ma średniorocznie rosnąć o 3 proc. Dobrze radzi sobie także produkcja maszynowa z prognozowanym wzrostem o 2,4 proc. rocznie czy sektor ochrony i pielęgnacji zdrowia – wzrost o 2 proc. Dlatego jest i będzie zapotrzebowanie również na materiały opatrunkowe, przybory i narzędzia jednorazowe, odzież medyczną i szkło laboratoryjne. Obserwuje się też duży wzrost zainteresowania turystyką wyjazdową do Polski związaną z świadczeniem usług lecznictwa sanatoryjnego i uzdrowiskowego.
– Do rozwojowych branż dla polskiego eksportu na rynek niemiecki można zaliczyć rozrywkę i kulturę, artykuły rolno-spożywcze, dekoracyjne i wyposażenia wnętrz, ogrodnicze oraz meble i akcesoria meblowe. Dobre perspektywy czeka też rynek usług budowlanych, zwłaszcza w zakresie robót wysoko wyspecjalizowanych oraz montażu produkowanych w Polsce wyrobów – podkreśla Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface dla Europy Środkowo-Wschodniej.
Wśród importowanych przez Niemcy towarów na uwagę polskich eksporterów zasługują też: wyroby hutnicze, produkty chemiczne, pojazdy i części zamienne, surowce naturalne (np. węgiel kamienny, brunatny i metale kolorowe), aparatura radiotechniczna oraz nośniki informacji.
Czym kuszą Niemcy
Największe atuty naszego zachodniego sąsiada to położenie, duża liczba ludności i system prawny uznawany za jeden z najskuteczniejszych i najbardziej niezależnych na świecie. – Niemcy to także jeden ze światowych liderów pod względem ochrony własności intelektualnej. Stabilność społeczna, gospodarcza i polityczna stanowi tu solidne podstawy dla realizacji korporacyjnych projektów inwestycyjnych – zauważa Grzegorz Sielewicz. Podkreśla, że w prawie niemieckim nie występuje rozróżnienie między obywatelami tego kraju i innych państw w zakresie realizowania przedsięwzięć, czy zakładania przedsiębiorstw, a na transakcje kapitałowe, przelewy walutowe, nabywanie nieruchomości, podział zysków oraz na dostęp do wymiany walut nie są nakładane żadne ograniczenia ani bariery.
Jednym z najłatwiejszych sposobów nawiązania współpracy z niemieckimi firmami jest uczestnictwo w targach, imprezach wystawienniczych oraz misjach gospodarczych organizowanych np. przez izby handlowe. Informacji na ich temat można szukać w Polsko-Niemieckiej Izbie Przemysłowo-Handlowej. O przyszłych kontrahentach zza Odry dowiemy się natomiast w zagranicznych izbach handlowych lub w polskich placówkach dyplomatycznych oraz na stronach internetowych samych przedsiębiorstw.
Nie uzyska się tam jednak pełnych danych na temat wiarygodności i wypłacalności firm. Najlepszej wiedzy w tym zakresie dostarczą wywiadownie gospodarcze. Z ich usług warto korzystać, mimo że jak zauważają eksperci dochodzenie należności w Niemczech jest stosunkowo łatwym procesem, szczególnie na tle innych krajów europejskich. – Jest to wynikiem dużej kultury płatniczej oraz systemu prawnego. Największe trudności z terminowym regulowaniem należności mają branże dostawy energii oraz budownictwo – mówi Michał Stachowski, kierownik ds. windykacji zagranicznej Coface.
Jeśli zaistnieje konieczność współpracy z niemiecką agencją windykacyjną, należy sprawdzić, czy jest ona zarejestrowana w stosownym rejestrze. Poza tym powinna zatrudniać przynajmniej jednego wyszkolonego windykatora lub prawnika. Jednak za najbardziej efektywne rozwiązania uważa się nawiązanie współpracy z podmiotami mogącymi również zapewnić wsparcie dla wierzyciela w jego ojczystym języku i ze świadomością różnic kulturowych i prawnych – komentuje Michał Stachowski.
Przy odzyskiwaniu należności od firm z Niemiec znaczenie ma szybkość podjęcia kroków windykacyjnych. Średni termin płatności wynosi 45 dni. Standardowy okres przedawnienia następuje po trzech latach. – Wyjątki dotyczą jedynie towarów z wadami ukrytymi, wówczas jest to termin dwóch lat od daty dostawy oraz umów transportowych, gdzie jest to zazwyczaj sześć miesięcy – wyjaśnia Michał Stachowski. I dodaje, że zasadniczo okres przedawnienia liczony jest od końca roku, w którym należy wypłacić roszczenie. Zatem termin przedawnienia wypada 31 grudnia każdego roku. Wyjątek stanowi okres przedawnienia dla faktur dotyczących umów transportowych, który liczony jest od momentu pełnej realizacji dostawy. – Każda niezapłacona w terminie kwota powoduje naliczanie odsetek za zwłokę w zależności od stopy bazowej obliczanej w stosunku do stopy refinansowej EBC wykonywalnej na dzień przed każdym sześciomiesięcznym okresem – podkreśla Michał Stachowski.
Istotnym elementem dyscyplinującym dłużników jest fakt, że na mocy niemieckiego prawa kosztami windykacji polubownej obciążany jest dłużnik. Polubowne postępowanie trwa zazwyczaj ok. 4 tygodni.
Najbardziej powszechnymi działaniami podejmowanymi w celu dochodzenia należności są: telefony, formalne pisma, e-maile oraz wizyty wykwalifikowanych windykatorów. To wierzyciel powinien wysłać pierwsze wezwanie do zapłaty niezwłocznie po upływie terminu zapłaty. Należy ściśle przestrzegać terminów wezwań do zapłaty i nie przedłużać ich zbytnio, maksymalnie jeden miesiąc – zauważa Michał Stachowski.
Rodzaje zabezpieczeń
Eksperci podpowiadają, że najlepszym sposobem zabezpieczenia należności jest zastosowanie gwarancji bankowej. Dobrym rozwiązaniem jest poręczenie oraz zapisane w umowie zastrzeżenie własności. Przy poręczeniu należy wybrać taki model zabezpieczenia, który umożliwia dochodzenie należności bezpośrednio od poręczyciela bez konieczności wcześniejszego kierowania kroków prawnych względem dłużnika – przestrzega Michał Stachowski.
W ramach postępowania sądowego nie istnieją w Niemczech specjalne procedury, które dotyczyłyby zagranicznych wierzycieli. Należy jedynie wspomnieć, iż sądem właściwym do zatwierdzenia zagranicznego nakazu zapłaty jest sąd rejonowy w Berlinie. Średni okres postępowania sądowego zależy od przyjętej procedury. Przyspieszona, niewymagająca przedstawiania dokumentacji, zbliżona nieco do EPU (elektroniczne postępowanie upominawcze) w Polsce, trwa 3–4 miesiące. Zwykłe postępowanie inicjowane pozwem trwa 6–18 miesięcy. Czasem procedura jest dłuższa, co może być wynikiem indywidualnych możliwości poszczególnych sądów oraz stopnia złożoności sprawy.
Po uzyskaniu odpowiednika naszego tytułu wykonawczego, procedura egzekucyjna trwa od 6 miesięcy do nawet ponad roku. Natomiast postępowanie upadłościowe zawsze trwa bardzo długo. Najkrócej – około roku, a zdarzają się nawet ponad 10-letnie – informuje Michał Stachowski.
Co warto wiedzieć
Jednym z największych ograniczeń w przypadku współpracy z przedsiębiorstwami zza zachodniej granicy może być rozbudowany system przepisów administracyjnych. – Sam w sobie nie stanowi bariery. Jednak w przypadku literalnego i bardzo restrykcyjnego przestrzegania przepisów przez miejscowe organy administracji może skutecznie hamować ograniczać konkurencyjność zagranicznych przedsiębiorstw. Na dodatkowe ograniczenia ze strony tamtejszych przepisów muszą być przygotowane również osoby chcące rozpocząć działalność lub współpracę w sektorze usług budowlanych oraz szeroko rozumianego rzemiosła, które podlegają wewnętrznym, specyficznym uregulowaniom, jak np. koniecznością uzyskania certyfikatu lub zgłoszenie zamiaru wykonania usług budowlanych – komentuje Sielewicz.
Eksperci podkreślają, że niemiecka mentalność w kontaktach biznesowych znacząco różni się od często spontanicznego polskiego nastawienia. Dla naszych zachodnich sąsiadów najważniejszymi cechami w przypadku prowadzenia biznesu są wiarygodność, poczucie obowiązku oraz zdolność podejmowania decyzji.
Przynależność Polski do Unii Europejskiej ułatwia założenie rachunku w niemieckim banku. Zdarzają się jednak trudności. Może się nie obyć bez rejestracji firmy na prawie niemieckim albo konieczne będzie dostarczenie dokumentów założycielskich firmy poświadczonych przez polskie władze i przetłumaczone przez urzędowego tłumacza języka niemieckiego. Ważne, by dokumenty nie były starsze niż trzy miesiące.
Gdzie szukać wsparcia
● Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa,
● Niemiecka Agencja Inwestycji i Handlu,
● Instytut Polski w Berlinie,
● Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP,
● Wydział Ekonomiczny Ambasady RP w Berlinie.
Rodzaje podatków
Podatek dochodowy od osób fizycznych – wzrasta progresywnie w zależności od wysokości uzyskanego dochodu i wynosi od 15 do 42 proc. Maksymalna stawka obowiązuje dla dochodu powyżej 52 882 euro. Próg wolny od podatku od 2014 r. dla osób stanu wolnego wynosi 8354 euro, w przypadku małżeństw – 16 708 euro. Ostatecznie o wysokości podatku dochodowego decyduje wysokość zarobków, przynależność do określonej klasy podatkowej oraz liczne w Niemczech możliwości odliczeń.
Podatek od osób prawnych – stawka wynosi 15 proc. Wśród zwolnionych z podatku dochodów znajdują się np. dodatki inwestycyjne lub dochody za granicą (zgodnie z umową o unikaniu podwójnego opodatkowania w Niemczech) oraz dochody z udziałów w krajowych i zagranicznych spółkach kapitałowych.
Podatek od działalności gospodarczej – zależy od wielkości i lokalizacji gminy, na terenie której prowadzony jest biznes, wysokości osiągniętego dochodu oraz formy prawnej firmy i rodzaju działalności. Stawka wynosi najczęściej 17–20 proc. Podatek ten jest uwzględniany przy obliczeniu podatku dochodowego od osób fizycznych. Podatkowi temu nie podlegają wolne zawody (np. lekarz, artysta, prawnik). Podstawą opodatkowania jest zysk podatkowy. Podmiotem opodatkowania jest zakład lub przedsiębiorstwo prowadzące działalność gospodarczą w kraju przez osobę fizyczną lub prawną. Kwota wolna od podatku w wysokości 24 500 euro przysługuje tylko osobom fizycznym i spółkom osobowym. Osoby fizyczne mają możliwość częściowego zaliczenia podatku od działalności gospodarczej przy podatku dochodowym od osób fizycznych. Przykładowa stawka w Berlinie wynosi 14,35 proc.
Podatek od towarów i usług VAT – jego stawka podstawowa wynosi 19 proc., zaś obniżona 7 proc. Małych przedsiębiorców oraz przedsiębiorstwa leśne i rolne obowiązują szczególne regulacje.
● Odpowiednikiem polskich regulacji o małym przedsiębiorcy są niemieckie przepisy ustawy o podatku dochodowym dla osób fizycznych. Przedsiębiorca, którego obroty w roku poprzednim nie przekroczyły 17 500 euro i w roku bieżącym prawdopodobnie nie przekroczą 50 tys. euro, może być zwolniony z obowiązku naliczania VAT. Jednocześnie jednak taki przedsiębiorca nie ma możliwości odliczenia podatku VAT od zapłaconych rachunków.
Bez podwójnego opodatkowania
Dochód z działalności gospodarczej w Niemczech podlega obowiązkowi podatkowemu w Niemczech. Inne rodzaje dochodu osiągane w Niemczech lub w innych państwach (na przykład w Polsce) powinny być opodatkowane we właściwym państwie. Następnie należy rozliczyć się ze wszystkich osiąganych dochodów w kraju, w którym podlega się nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu. Zagadnienia te uregulowane są w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Formy prawne firm w Niemczech
Przedstawicielstwo – podstawową funkcją tej formy prawnej jest podkreślenie obecności przedsiębiorstwa macierzystego za granicą. Biura przedstawicielskie zakładane są przede wszystkim w celu rozpoznania rynkowego oraz wsparcia sprzedaży.
Oddział – jest prawnie samodzielnym podmiotem, zarejestrowanym w niemieckim rejestrze, pod warunkiem że posiada własne kierownictwo, własną księgowość oraz własny majątek. Oddział może zawierać własne umowy, jednak za zobowiązania odpowiada stojąca za oddziałem firma zagraniczna.
Działalność w imieniu własnym i pod własnym nazwiskiem – w ten sposób można prowadzić w Niemczech działalność na niewielką skalę. Do założenia takiej formy prawnej nie jest wymagany ani kapitał minimalny, ani nie muszą być spełnione inne kryteria formalne. Największą jego wadą – tak samo jak w przypadku krajowej działalności – jest pełna odpowiedzialność właściciela własnym majątkiem za powstałe długi i zobowiązania. Ponadto podjęcie działalności w tej formie wymaga zgłoszenia we właściwym urzędzie ds. gospodarki (Gewerbeamt).
Spółki osobowe – spółka cywilna powstaje w wyniku umowy regulującej wzajemne relacje, zawartej między kilkoma osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. Spółka jawna (OHG) musi być zarejestrowana w niemieckim rejestrze handlowym. Podobnie jest w przypadku spółki komandytowej (KG), gdzie nie jest wymagany minimalny kapitał, jednak jeden ze wspólników (komplementariusz) odpowiada całym swoim majątkiem, a drugi (komandytariusz) odpowiada do wysokości wniesionego wkładu.
Spółki kapitałowe – do tej grupy zalicza się spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością (Gmbh) oraz spółkę akcyjną (AG). W przypadku Gmbh minimalny kapitał zakładowy wynosi 25 tys. euro, a co ważne może być założona nawet przez jedną osobę fizyczną, która nie musi być obywatelem Niemiec. Wymagane jest jednak zawarcie umowy spółki w formie aktu notarialnego, a także spółka musi posiadać siedzibę w obrębie miejscowego sądu rejestrowego, w którym jest zarejestrowana. W przypadku spółki AG minimalny kapitał zakładowy wynosi 50 tys. euro.
Tekst powstał w oparciu o materiały przygotowane przez firmę Coface. Za tydzień: Włochy