Jak czytamy w gazecie, miasta zostały porównane w kilku kategoriach. Pod lupę wzięto zakładanie spółki, zdobywanie pozwoleń na budowę, rejestrację własności i dochodzenie należności.
Po Bydgoszczy, kolejne miejsca na podium zajęły Olsztyn i Białystok. Niechlubne trzy ostatnie miejsca przypadły zaś Krakowowi, Warszawie i Gdańskowi. Jeden z rozmówców gazety powiedział, że przedostatnie miejsce Warszawy nie jest zaskoczeniem. W jego ocenie, nie ma tam miejsca na współpracę z samorządem.
Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski próbuje się jednak bronić, zrzucając winę za miejsce stolicy w rankingu na wybraną metodologię.