Minister rozwoju wprowadził zarząd przymusowy do trzech spółek należących do rosyjskiego oligarchy Wiaczesława Kantora, poprzez które posiada on niemal 20 proc. akcji Azotów.

– Mimo że akcje Kantora są zamrożone, a więc nie ma mowy o wykonywaniu prawa głosu na zgromadzeniach akcjonariuszy i wypłatach dywidendy, nie chcemy, by ten Rosjanin był w jakikolwiek sposób związany z polską, strategiczną spółką – liderem krajowego rynku nawozowego i jedną z kluczowych grup kapitałowych branży nawozowo-chemicznej w Europie – powiedział Waldemar Buda, minister rozwoju, informując o wprowadzeniu tymczasowego zarządcy w firmach Norica Holding, Opansa Enterprises i Rainbee Holdings. Poprzez nie Wiaczesław Kantor, rosyjski oligarcha wspierający prezydenta Wladimira Putina, kontroluje 19,8 proc. akcji Grupy Azoty. Pakiet ten wart jest na warszawskiej giełdzie ok. 550 mln zł, choć warto wziąć pod uwagę, że kurs akcji Azotów spadł w ostatnim roku o 30 proc. i w czerwcu znalazł się na najniższym poziomie od ponad dwóch lat. To efekt pogorszenia w ostatnim czasie wyników finansowych firmy.

Przeszkoda w rozwoju

Rozwiązanie w postaci wprowadzenia zarządcy przymusowego minister zastosował w przypadku handlującej gazem firmy Novatek oraz spółki PAO Gazprom, posiadającej 48 proc. akcji w EuRoPol Gazie, zarządzającym polskim odcinkiem gazociągu Jamał–Europa. Wiadomo, że kupnem Novateku zainteresowanych jest ponad 20 podmiotów. W przypadku EuRoPol Gazu zarządca przygotowuje się do zbycia udziałów.

Według tego samego schematu będzie działać zarządca w spółkach Kantora: najpierw powstanie wycena akcji Azotów, po czym rozpoczną się poszukiwania nowego właściciela. Następnie wydana zostanie decyzja administracyjna, określająca odszkodowanie dla Kantora i wskazująca, kto przejmie akcje Azotów. Odszkodowanie ma być wypłacone na rachunek bankowy podlegający zamrożeniu.

Zdaniem ministra Budy udział rosyjskiego akcjonariusza w Grupie Azoty w sytuacji wojny prowadzonej przez Rosję na Ukrainie może być również przeszkodą w pozyskiwaniu kapitału na projekty rozwojowe Grupy Azoty z uwagi na możliwe negatywne oceny instytucji finansowych.

Na pierwszej liście

Na ostatniej liście najbogatszych ludzi świata magazynu „Forbes” Wiaczesław Kantor znalazł się na 153. miejscu, z majątkiem wycenianym na 11,3 mld dol. Głównym składnikiem jego aktywów jest Acron, jeden z największych w Europie producentów nawozów. Wiosną 2012 r. Kantor próbował przejąć kontrolę nad Azotami, ogłaszając wezwanie na 66 proc. akcji spółki. Azoty miały być dla Acronu wehikułem umożliwiającym szerokie wejście na unijne rynki. Choć oligarcha podwyższył oferowaną cenę z 36 do 45 zł za akcję, przy giełdowych notowaniach nieprzekraczających 40 zł, to kupił jedynie 13 proc. akcji. Sprzedaży akcji Kantorowi przeciwnym był ówczesny minister skarbu Mikołaj Budzanowski. Kantor pozostaje znaczącym akcjonariuszem Azotów poprzez różne spółki od lipca 2012 r.

Po agresji Rosji na Ukrainę oligarcha znalazł się na pierwszej liście osób objętych unijnymi sankcjami, opublikowanej w kwietniu ub.r. Jesienią Włochy poinformowały o zajęciu należących do niego 11 willi. Rosyjski przedsiębiorca znalazł się także wśród ludzi, których aktywa zamroziła Wielka Brytania. Na listę osób i podmiotów objętych sankcjami w Polsce, prowadzoną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Kantor został wpisany w kwietniu ub.r. Od tego czasu kontrolowane przez niego podmioty nie brały już udziału w walnych zgromadzeniach Azotów.

Jeden z kandydatów

Kto może przejąć akcje Azotów, których posiadaczem jest obecnie Wiaczesław Kantor? Jednym z głównych kandydatów jest PKN Orlen. Na początku czerwca największa krajowa firma podpisała z Azotami umowę o poufności w sprawie rozmów, których przedmiotem jest przejęcie Puław, jednej ze spółek należących do chemicznej grupy. Orlen prowadzi obecnie badanie finansowe Puław, specjalizujących się w produkcji nawozów azotowych.

Puławy stały się częścią Grupy Azoty w 2013 r. Konsolidacja największych krajowych firm przemysłu chemicznego miała m.in. obronić je przed kolejnymi próbami przejęcia przez Wiaczesława Kantora.

Orlen z Azotami łączy także osoba zarządcy przymusowego firm Wiaczesława Kantora. Został nim mec. Radosław Kwaśnicki, który w latach 2014–2019 zasiadał w radzie nadzorczej Orlenu i pełnił w niej funkcję przewodniczącego. Kwaśnicki odmówił komentarza w sprawie swojej nowej funkcji.

Na pytanie o zainteresowanie pakietem akcji Azotów nie odpowiedział także PKN Orlen. „O planowanych czy realizowanych akwizycjach informujemy po podjęciu stosownych decyzji korporacyjnych” – napisało biuro prasowe spółki. ©℗