Dodał, że potrzeba jeszcze czasu i wysiłku, by zniwelować różnice. Wyraził nadzieję, że na końcu tej drogi możliwe będzie zawarcie porozumienia zgodnego z tym, co ustalili ministrowie finansów strefy euro, przedłużając w lutym program pomocowy dla Aten.
Szef KE, cytowany przez agencję Bloomberga, oświadczył w Strasburgu, że jest osobiście zaangażowany w to, by nie dopuścić do sytuacji, w której Grecja nie będzie mogła spłacić swoich długów.
Pytany, czy jest optymistą, jeśli chodzi o zawarcie porozumienia między przedstawicielami rządu w Atenach oraz reprezentantami Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego Juncker, odpowiedział, że zostanie ono zawarte pod koniec maja lub na początku czerwca.
Również grecki minister pracy Panos Skurletis twierdził we wtorek, że wkrótce zawarte zostanie porozumienie jego kraju z zagranicznymi kredytodawcami. "Ostateczny termin mija 5 czerwca" - powiedział w greckiej telewizji. Jego wypowiedź przytoczyła agencja Reutera, zwracając uwagę, że wtedy właśnie mija termin zapłacenia MFW kolejnej raty. W czerwcu Ateny mają zwrócić tej instytucji ok. 1,5 mld euro.
W ubiegłym tygodniu, aby spłacić 750 mln euro Funduszowi, Grecja musiała sięgnąć do rachunku posiadania w MFW. Środki na wcześniejsze płatności były zbierane od różnych instytucji podległych rządowi oraz samorządów.
Minister finansów Grecji Janis Warufakis oświadczył w poniedziałek, że rząd ma nadzieję, iż będzie mógł spłacić swoje zobowiązania oraz wypłacić wynagrodzenia i emerytury w czerwcu. Zastrzegł jednak, że jeśli będzie konieczny wybór w tej sprawie, to wybierze te drugie płatności.
Jeśli Grecja nie otrzyma ostatniej raty z aktualnego programu pomocowego, grozi jej niewypłacalność. Lewicowy rząd w Atenach kierowany przez premiera Aleksisa Ciprasa, zabiegał o złagodzenie warunków utrzymania pomocy. W lutym br. wierzyciele Grecji zgodzili się na przedłużenie programu do końca czerwca, ale wypłatę 7,2 mld euro uzależniono od uzgodnienia listy reform, które pozwolą Grecji na zrealizowanie zobowiązań wynikających z programu pomocy.
Premier Cipras oświadczył w piątek że jego kraj znalazł ze swymi kredytodawcami wspólną płaszczyznę negocjacyjną, ale w określonych kwestiach, takich jak odmowa zmniejszenia płac i emerytur, rząd nie pójdzie na żadne ustępstwa.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)