Wskaźniki PMI pokazują przyspieszenie tempa wzrostu europejskiej gospodarki na podstawie rosnących konsumentów. Ożywienie jest spowolnione przez przemysł.

Wskaźnik PMI Composite, uwzględniający dane z sektora przemysłowego i usługowego, dla gospodarki niemieckiej wzrósł w maju do 54,3 pkt. To najwięcej od 13 miesięcy. Jego wartość wzrosła po raz siódmy z rzędu. Utrzymuje się w bezpiecznej odległości od poziomu równowagi (50 pkt), oddzielającego ekspansję od spowolnienia.

Nie tak źle z konsumpcją

Jednocześnie pogłębia się różnica w ocenie ekonomicznej sytuacji przez menedżerów z sektora przemysłowego i usługowego. Usługi w dalszym ciągu sygnalizują poprawę warunków. W tym sektorze wskaźnik PMI wspiął się do poziomu 57,8 pkt, najwyższego od 21 miesięcy. Jednocześnie przemysłowy PMI spadł do 42,9 pkt. To najniżej od trzech lat. Korzystniejsze oceny sytuacji ze strony ankietowanych menedżerów firm usługowych mają większe znaczenie z punktu widzenia całej gospodarki niż złe nastroje w przemyśle. W usługach powstaje około dwóch trzecich niemieckiego PKB. Podobnie wyglądają proporcje w innych wysokorozwiniętych państwach.

„Oznaki słabości w sektorze przemysłowym stały się jeszcze bardziej oczywiste, a jednocześnie przyspieszył rozwój sektora usług. Doprowadziło to do powstania rozbieżności między obydwoma sektorami na niezwykłą skalę. Dobry stan usług sugeruje, że wydatki konsumentów są wyższe od oczekiwań, pomimo wynikającej z inflacji utraty siły nabywczej przez gospodarstwa domowe” – napisał w komentarzu do badania Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank.

Podobnie jak w Niemczech wyglądają trendy wskaźników PMI w innych największych europejskich gospodarkach. Z opublikowanych we wtorek wstępnych danych wynika np., że choć sytuacja we francuskim przemyśle nieznacznie się poprawiła, to wciąż jest on w recesji. W przypadku Wielkiej Brytanii usługowy PMI zanotował nieznaczny spadek, co spowodowało, że obniżyła się także wartość złożonego wskaźnika, ale oba wskaźniki są zdecydowanie ponad poziomem równowagi, sygnalizując rosnącą aktywność w usługach i całej gospodarce.

Według Chrisa Williamsona, głównego ekonomisty ds. biznesu w S&P Global Market Intelligence, wskaźniki PMI dla Wielkiej Brytanii sugerują, że kwartalne tempo wzrostu całej gospodarki przyśpieszyło do 0,4 proc. Byłby to najlepszy wynik od początku 2022 r., kiedy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainę. W I kw. br. brytyjska gospodarka urosła o 0,1 proc. w porównaniu z końcówką ub.r.

Tezę o przyspieszeniu brytyjskiej gospodarki, którą dzięki analogicznemu przebiegowi wielu procesów gospodarczych odnieść można także do reszty Europy, potwierdził we wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Wycofał się z prognozy spadku PKB Wielkiej Brytanii w 2023 r. o 0,3 proc. Najnowsze szacunki mówią o wzroście o 0,4 proc. w 2023 r. i przyspieszeniu do 1–2 proc. w dwóch kolejnych latach. Wśród powodów podniesienia prognozy MFW wymienił m.in. niespodziewane przesilenie w popycie, któremu sprzyjają rosnące szybciej niż zwykle płace, zwiększające się wydatki rządu i coraz lepsze nastroje biznesowe.

Lepsza od formułowanych jeszcze niedawno oczekiwań sytuacja konsumentów jest wspólnym elementem dla wielu europejskich państw. Stąd wysokie odczyty wskaźników PMI dla sektora usługowego, ściśle powiązanego z kondycją gospodarstw domowych.

Niepewność w przemyśle

Ożywienie w europejskiej gospodarce mogłoby mieć większą skalę, gdyby nie słaba kondycja przemysłu.

„W sektorze wytwórczym najbardziej uderzający jest spadek nowych zamówień, w szczególności ze strony zagranicznych konsumentów. Jeszcze w marcu niemiecki przemysł miał zamówienia na siedem miesięcy produkcji. Teraz prawdopodobnie obniżyły się one do sześciu miesięcy, najniższego poziomu od 2018–2019 r. Firmy sygnalizują, że klienci wycofują się z zamówień, tłumacząc to utrzymującą się niepewnością odnośnie do popytu” – ocenia Cyrus de la Rubia.

Według ekonomisty słabość niemieckiego przetwórstwa jest związana z pogorszeniem kondycji chińskiego przemysłu na początku II kw. Opublikowane w zeszłym tygodniu dane pokazały, że produkcja przemysłowa w Chinach była w kwietniu 5,6 proc. wyższa niż rok wcześniej. Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 10,9 proc.

Wskaźniki PMI są wyliczane przez firmę S&P na podstawie badań ankietowych, przeprowadzanych wśród kadry zarządzającej przedsiębiorstwami w sektorze prywatnym. Wstępne odczyty PMI uwzględniają dane z ok. 85 proc. ankietowanych co miesiąc firm. ©℗

Wskaźniki PMI / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe