Moscovici nie krył podczas konferencji prasowej, że po kilku tygodniach rozmów, wciąż pozostaje wiele kwestii, co do których Ateny i Bruksela mają bardzo różne stanowiska. „Potrzebujemy wspólnego porozumienia, do którego nam jeszcze bardzo daleko. By osiągnąć takie porozumienie konieczne są reformy. Nasz dzisiejszy przekaz jest bardzo jasny. Musimy zintensyfikować nasze wysiłki, od dziś, od tego weekendu. Nie ma innego wyjścia, jeśli chcemy osiągnąć nasz wspólny cel, jakim jest stabilna Grecja, prosperująca, będąca częścią strefy euro. Duża odpowiedzialność spoczywa tu na greckim rządzie” - powiedział komisarz.
Pod koniec lutego ministrowie finansów strefy euro ustalili, że program pomocowy dla Grecji zostanie przedłużony, jeśli Ateny przedstawią pełną i szczegółową listę reform. Stawką jest ponad 7 miliardów euro. Dotychczasowe propozycje greckiego rządu są jednak niewystarczające. Na dzisiejszym spotkaniu najprawdopodobniej nie zapadną więc żadne przełomowe decyzje.
Wciąż daleko do porozumienia ws. Grecji. Trzeba przyspieszyć prace - to wnioski, jakie wysunął unijny komisarz ds. gospodarczych Pierre Moscovici w ramach nieformalnego spotkania ministrów finansów państw strefy euro w Rydze. Mają oni podsumować dotychczasowe negocjacje rządu w Atenach z przedstawicielami międzynarodowych kredytodawców.
Wciąż daleko do porozumienia ws. Grecji. Trzeba przyspieszyć prace - to wnioski, jakie wysunął unijny komisarz ds. gospodarczych Pierre Moscovici w ramach nieformalnego spotkania ministrów finansów państw strefy euro w Rydze. Mają oni podsumować dotychczasowe negocjacje rządu w Atenach z przedstawicielami międzynarodowych kredytodawców.
Reklama
Reklama
Reklama