Nawet na siedem milionów złotych mogli oszukać skarb państwa właściciele punktów noclegów z Małopolski. Izba Skarbowa wzięła pod lupę hotele, pensjonaty i ośrodki wczasowe. 90 procent z ponad stu kontroli wykazało nieprawidłowości i zakończyło się nałożeniem kary.

„Najwięcej nieprawidłowości zostało wykrytych na Podhalu. Najczęściej firmy nie są wcale zarejestrowane, albo są interesy noclegowe są prowadzone legalnie, ale ich właściciele ukrywają przed nami część dochodu” - mówi IAR Konrad Zawada - rzecznik Izby Skarbowej w Krakowie.

Kontrolerzy weryfikując działalność pensjonatu wzywają turystów, którzy mogli w Zakopanem i okolicach spędzić nieopodatkową noc. Turyści nie mają się jednak czego obawiać. W sprawie występują tylko jako świadkowie i będą wzywani na rozmowę do najbliższej izby skarbowej. Kary nałożone na nieuczciwych przedsiębiorców wynoszą od 500 złotych do nawet 20 tysięcy złotych.