ZMIANA PRAWA - Ministerstwo Infrastruktury nadal nie przygotowało rozporządzeń potrzebnych do wydawania świadectw energetycznych. Nie wiadomo zatem, jak należy szkolić przyszłych rzeczoznawców. Ich brak może doprowadzić do paraliżu na rynku nieruchomości, gdyż bez certyfikatu nie będzie możliwa sprzedaż mieszkania.

W sobotę wchodzi w życie część przepisów nowelizacji ustawy Prawo budowlane, która wprowadziła obowiązek sporządzania certyfikatów energetycznych budynków. Zgodnie z tą nowelizacją już od 1 stycznia 2009 r. świadectwa określające poziom zużycia energii będą musiały posiadać budynki mieszkalne, jak np. domy jednorodzinne, bloki i budynki użyteczności publicznej, jak np. urzędy, szkoły, szpitale, a także magazyny, sklepy itp.
Obowiązek posiadania świadectw energetycznych będzie dotyczył tych budynków, które są oddawane do użytkowania, sprzedawane lub wynajmowane. Tak więc już od początku obowiązywania nowych przepisów będzie potrzebna duża liczba świadectw.
Potrzeba fachowców
- Według różnych szacunków już w 2009 roku będzie konieczne wystawienie około 1 mln certyfikatów - mówi Marcin Piotrowski, wiceprezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości.
- Oznacza to, że jak najszybciej trzeba rozpocząć odpowiednie szkolenia dla osób, które będą odpowiedzialne za wystawianie certyfikatów, gdyż w przeciwnym razie na początku obowiązywania nowych przepisów będzie zbyt mało uprawnionych do wydawania świadectw - dodaje.
Właśnie w celu uniknięcia takiej sytuacji ustawodawca postanowił, że przepisy dotyczące szkolenia osób, które będą mogły wydawać świadectwa, wejdą w życie rok przed datą wejścia w życie pozostałej części ustawy. Wszystko wskazuje jednak na to, że pomimo wejścia w życie przepisów ustawy szkolenia nie będą mogły rozpocząć się w styczniu. Razem z przepisami ustawy powinno wejść w życie rozporządzenie ministra infrastruktury, które określi sposób przeprowadzania i zakres programowy szkolenia i egzaminu oraz wysokość opłat za szkolenie i postępowanie egzaminacyjne. Bez tego rozporządzenia rozpoczęcie szkoleń nie jest możliwe.
Olgierd Dziekoński, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za budownictwo, zapowiada, że w resorcie trwają intensywne prace nad tym rozporządzeniem i niedługo powinno być przygotowane.
Brak wzoru świadectwa
Nawet jeśli rozporządzenie to zostanie szybko przygotowane, to prowadzenie szkoleń nadal będzie bardzo utrudnione. Ministerstwo Infrastruktury powinno także wydać rozporządzenia, które określą zasady i metodykę sporządzania świadectw energetycznych oraz ich wzór. Bez dokładnego określenia tych kwestii nie da się prowadzić szkoleń osób, które będą odpowiedzialne za wydawanie świadectw.
- Potrzebne jest bardzo szybkie przygotowanie rozporządzeń wykonawczych, gdyż bez nich wydawanie certyfikatów nie będzie możliwe - mówi Arkadiusz Węglarz, wiceprzewodniczący Zrzeszenia Audytorów Energetycznych.
Paraliż rynku nieruchomości
Przygotowanie potrzebnych rozporządzeń nawet przed końcem tego roku, czyli przed datą wejścia ustawy w życie, może okazać się zbyt późne i wprowadzić sporo zamieszania na rynku nieruchomości. Według danych z Krajowej Rady Notarialnej co roku w Polsce przeprowadza się około 500 tys. transakcji zakupu lub sprzedaży nieruchomości, a do tego setki tysięcy mieszkań jest wynajmowanych. Bez świadectwa energetycznego przeprowadzenie transakcji zakupu, sprzedaży lub wynajęcia mieszkania nie będzie możliwe, gdyż zgodnie z ustawą notariusz nie będzie mógł sporządzić aktu notarialnego bez przedstawienia mu świadectwa.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której z powodu zaniedbania państwa tysiące osób nie mogłyby sprzedać swojego mieszkania. Byłaby to zupełnie wyjątkowa sytuacja, która prowadziłaby do paraliżu na rynku nieruchomości - mówi Tomasz Lebiedź, członek zarządu Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości oraz pośrednik i doradca w obrocie nieruchomościami.
Także samorządowcy, którzy zgodnie z ustawą mają obowiązek posiadania świadectw energetycznych nieruchomości, są zaniepokojeni.
- Przy tak krótkim terminie na wydanie potrzebnych rozporządzeń i przeprowadzenie szkoleń może na rynku zabraknąć specjalistów sporządzających świadectwa - mówi Jarosław Kapsa z Urzędu Miasta w Częstochowie.
- Nie wiem, co będzie w sytuacji, gdy samorządy będą musiały posiadać certyfiakty, a jednocześnie zabraknie osób, które będą mogły je wydać - dodaje.
Jak się nieoficjalnie dowiedziała Gazeta Prawna, wszystkie potrzebne rozporządzenia związane z certyfikacją energetyczną mają zostać przygotowane do końca marca.
Nie będą mogły one wejść jednak w życie przed 1 stycznia 2009 r. Wtedy bowiem wchodzi w życie cała ustawa, która może być podstawą prawną do wydania rozporządzenia. Oznacza to, że oficjalny i wiążący wzór świadectwa energetycznego oraz zasad jego sporządzania poznamy dopiero w przyszłym roku.
ARKADIUSZ JARASZEK
Podstawa prawna
■ Ustawa z 19 września 2007 r. o zmianie ustawy Prawo budowlane (Dz.U. nr 191, poz. 1373).
OPINIA
ALEKSANDER PANEK
Narodowa Agencja Poszanowania Energii
Brak rozporządzeń wykonawczych sprawia, że ustawa, która wprowadziła obowiązek sporządzania certyfikatów energetycznych dla określonej grupy budynków, nie może być w praktyce wykonywana. Bez dokładnego określenia, w jaki sposób mają być sporządzane świadectwa oraz jak ma dokładnie wyglądać wynik oceny, nie da się szkolić osób uprawnionych do wydawania świadectw. Ustawa jest bowiem bardzo ogólnym aktem i potrzebne jest jej uszczegółowienie w rozporządzeniach. Z tego względu powinny być one przygotowane jak najszybciej i intensywnie nad nimi pracujemy. Niestety, opóźnienia prac wynikające z niewłaściwych decyzji sprawiły, że nie są one gotowe.
ikona lupy />
Certyfikacja energetyczna / DGP