SPAC należą do najgorszych segmentów globalnego rynku akcji. Minie wiele lat, zanim znów będą cieszyły się popularnością.
SPAC należą do najgorszych segmentów globalnego rynku akcji. Minie wiele lat, zanim znów będą cieszyły się popularnością.
SPAC to specjalne firmy akwizycyjne, które przeprowadzają pierwszą ofertę publiczną (IPO), a pozyskane środki wykorzystują na przejęcie lub fuzję z inną spółką. W 2020 r. na amerykańskiej giełdzie rozpoczął się prawdziwy szał na takie spółki. W tym roku wszystko się zmieniło.
Firmy te nie prowadzą działalności operacyjnej, stąd nazywane są wydmuszkami. Popyt na IPO SPAC był ogromny. Cieszyły się one większą popularnością wśród inwestorów niż tradycyjne spółki debiutujące na giełdzie. W rekordowym I kw. 2021 r. na Wall Street weszło prawie 300 tego typu podmiotów wobec ok. 100 firm, które prowadziły działalność operacyjną. Wówczas SPAC pozyskały od inwestorów niemal 97 mld dol., co stanowiło około połowy wartości rynku IPO na świecie. Ostatnie miesiące przyniosły jednak załamanie na tym rynku.
Z danych S&P Global Market Intelligence wynika, że w pierwszych trzech kwartałach 2022 r. zadebiutowało na giełdzie w USA 78 SPAC wobec 444 w tym samym okresie rok wcześniej. Tempo maleje z kwartału na kwartał. Od początku października odbyły się tylko cztery debiuty. - Niska liczba debiutów SPAC w tym roku jest pochodną fatalnych wyników osiągniętych przez te spółki w 2022 r. Od początku roku ich notowania spadły średnio o 75 proc. i były jednym z najgorszych segmentów globalnego rynku akcji. Fatalne zachowanie cen akcji SPAC jest związane z tym, że realizowane za ich pośrednictwem transakcje dotyczyły głównie modnych spółek covidowej hossy, które szukały łatwiejszej i szybszej drogi na rynek publiczny - mówi Tomasz Bursa, wiceprezes Opti TFI.
Dramatyczny spadek IPO SPAC zbiegł się w czasie z wyprzedażą na rynku akcji. Indeksy na amerykańskiej giełdzie weszły w tym roku w okres bessy, podobnie jak ich odpowiedniki z innych rynków. W takim otoczeniu apetyt inwestorów na SPAC tąpnął. Zdaniem ekspertów długo będzie trzeba czekać na ponowny wzrost popularności tych spółek. - Myślę, że transakcje SPAC nie wrócą na rynek przez wiele lat po tak fatalnych wynikach. Dodatkowo w warunkach wysokiego kosztu kapitału, co wynika ze wzrostu stóp procentowych, inwestorzy w najbliższym czasie nie będą skłonni do lokowania środków w zadłużone aktywa, które nie przynoszą im bieżącego dochodu w postaci dywidend lub skupów akcji - mówi Bursa.
Spółka SPAC jest tworzona przez doświadczonych menedżerów, którzy są przekonani, że ich reputacja i pomogą im zidentyfikować rentowną firmę do przejęcia. Renoma założycieli jest najważniejszym czynnikiem, który może przyciągnąć inwestorów. Największy debiut SPAC przeprowadził Pershing Square Tontine Holdings (PSTH), wywodzący się z funduszu należącego do miliardera Billa Ackmana. SPAC mają zazwyczaj dwa lata od debiutu na zakup jakiejś spółki. Jeśli firma nie zrealizuje transakcji w tym czasie, zebrane pieniądze wracają do jej inwestorów. Tak było w przypadku PSTH, który po dwóch latach zwrócił inwestorom 4 mld dol.
Według Market Intelligence w pierwszych trzech kwartałach 2022 r. było 129 transakcji fuzji i przejęć SPAC, w porównaniu z 234 w tym samym okresie rok temu. W IV kw. do tej pory doszło do 25 transakcji. Według SPAC Research na amerykańskim rynku do końca 2023 r. musi zostać przeprowadzonych ponad 450 transakcji dotyczących fuzji lub przejęcia przez SPAC albo środki będą musiały wrócić do inwestorów.
Według Market Intelligence w pierwszych trzech kwartałach 2022 r. było 129 transakcji fuzji i przejęć SPAC, w porównaniu z 234 w tym samym okresie rok temu. W IV kw. do tej pory doszło do 25 transakcji. Według SPAC Research na amerykańskim rynku do końca 2023 r. musi zostać przeprowadzonych ponad 450 transakcji dotyczących fuzji lub przejęcia przez SPAC albo środki będą musiały wrócić do inwestorów. ©℗
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama