Budżet na rok 2024 to budżet bezpieczeństwa Polski i polskich rodzin - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

- W ramach budżetu przyjęliśmy wiele założeń i wydatków które mają zapewnić bezpieczeństwo w trudnym okresie - zaznaczył premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

"Względnie konserwatywne założenia"

- Doszliśmy do pewnych konkretnych parametrów makroekonomicznych, wokół których zbudowaliśmy budżet. Zależy nam, żeby wzmacniać bezpieczeństwo polskich rodzin. Dlatego obniżyliśmy podatek PIT do 12 proc. W połączeniu z kwotą wolną od podatku daje 35 mld w portfelach polskich rodzin. Drugi element to wszystkie sprawy związane ze wsparcie społecznym, seniorów i rodzin. Zachowujemy wszystkie dotychczasowe programy społeczne i będziemy reagować na potrzeby - zauważył premier.

- Jest to budżet oparty o względnie konserwatywne założenia, ale mamy przestrzeń do dodatkowego działania - poinformował Morawiecki.

- Dzisiaj w budżecie mamy zabezpieczenie w wyniku uszczelnienia systemu.

Wydatki budżetowe w 2023

Wydatki budżetowe w 2023 roku wniosą 669 mld złotych, deficyt wyniesie 65 mld złotych. Cały deficyt sektora finansów publicznych to ok 4,2-4,4 proc. PKB. Wpływy podatkowe wyniosą więcej niż w latach poprzednich, t.j. VAT 286 mld zł, CIT - 72,3 mld zł, PIT dla samego budżetu państwa ponad 78 mld złotych a wpływy z akcyzy 88 mld złotych - poinformował podczas konferencji premier.

- Gdy zestawimy to z inflacją to pokazuje, że proces uszczelnienia przebiega w sposób właściwy. To jest główne źródło zasobów, z których korzystamy. Inflacja prognozowana na 2023 wyniesie 9,8 proc., PKB w 2022 roku wzrośnie o 4,6 proc, natomiast w 2023 prognozujemy, że wyniesie to 1,7 proc. na początku roku , a następnie wzrośnie do 3 procent - zaznaczył szef rządu.

Premier Morawiecki wskazał też na wzrost wynagrodzeń w 2023 roku. Rząd prognozuje, że wynagrodzenia wzrosną przeciętnie o 11,2 proc, a w 2023 o 10,1 proc. Od połowy roku 2023 rząd zapowiada luzowanie.

Pieniądze na zdrowie i obronę

- W czasie kryzysu finansowego, gospodarczego i bezpieczeństwa wielu Polaków zadaje sobie pytanie, ile środków przeznaczymy na zdrowie i obronę. Tu pojawi się najdalej idąca rewolucja. Budżet obrony wyniesie 58 mld złotych w 2022 roku, a na przyszły rok 98 mld zł. Dodatkowo przeznaczymy dodatkowe 30-40 mld na zakupy uzbrojenia za granicą - poinformował Premier RP.

Rząd ma także plan zrekrutowania 20 tys. żołnierzy, pomijając Wojska Obrony Terytorialnej. Z kolei wydatki na służbę zdrowia kiedy sięgną 4,5 proc. PKB do końca 2022 roku.. Natomiast w 2023 roku przekroczą 6 proc. - Dzięki temu osiągniemy cel, który obiecaliśmy w 2015 roku, w związku z podwyższeniem wydatków na służbę zdrowia z 77 mld, do 165 mld zł w 2023 roku.

Zwłaszcza wydatki na ochronę zdrowia budzą wątpliwości ekspertów...

Będziemy analizować pozostałe dane i deklaracje.