Dariusz Ziemski zaznaczył, że projekt ma ogromne szanse na powodzenie. Jest odpowiedzią na potrzeby żywieniowe mieszkańców Chin, zwłaszcza klasy średniej. Intensywne metody wytwarzania żywności w Państwie Środka, przekładają się na niską jakość produktów spożywczych. Tymczasem tamtejsze społeczeństwo chce odżywiać się zdrowo. Nasza żywność taka właśnie jest - zwraca uwagę prezes Ziemski. Dodaje, że oprócz drobiu, Chińczycy interesują się polskim alkoholem - piwem i wódką, rewelacyjnie sprzedają się tam również nasze czekolady, są też jabłka. Dariusz Ziemski zwrócił uwagę, że Chińczycy pracują długo i w przypadku klasy średniej, żal im czasu na chodzenie do sklepów spożywczych. Poza tym poruszanie się po chińskich miastach wymaga często użycia maski chroniącej przed zanieczyszczeniem powietrza.
Produkty z Polski, z centralnego magazynu w Łodzi, będą transportowane do Chin, gdzie trafią do magazynów zlokalizowanych w strefach wolnego handlu w Chengdu i Tianjin, które zadeklarowały już wsparcie dla projektu. Stamtąd dotrą do konsumentów dzięki usługom bezpośredniej sprzedaży internetowej.
Projekt przewiduje finansowanie mieszane czyli środki własne, pieniądze od naszych producentów oraz dofinansowanie ze środków publicznych przeznaczonych na promowanie naszej żywności. Propozycja współpracy kierowana jest zaś do producentów, oferujących żywność wysokiej jakości. Także do mniejszych firm, oferujących żywność regionalną, wytwarzaną metodami naturalnymi.