Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w październiku w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego obniżyły się o 0,6 procent. To przede wszystkim korzystne dla konsumenta, uważa ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu.

„Patrząc na ceny to głównie tanieje żywność co będzie odczuwalne w domowym budżecie, łatwiej w takiej sytuacji zaplanować swoje wydatki” - zaznacza.

To kolejny miesiąc kiedy mamy do czynienia z deflacją w naszym kraju. Ekspert dodaje, że nie powinniśmy się tego obawiać, bo jeśli deflacja jest nieznaczna nie niesie to skutków negatywnych dla gospodarki.

Ekonomista przewiduje, że spadanie cen może jeszcze trochę potrwać.