MOL (Magyar Olaj- és Gázipari Nyilvánosan Működő Részvénytársaság) to powołana w 1991 r. spółka zajmująca się pozyskiwaniem paliw naftowych i gazowych.

Obecnie jeden z najważniejszych brylantów w koronie węgierskiej gospodarki, stawiany przez władze Fidesz-KDNP za wzór mądrze zarządzanej i reprywatyzowanej spółki. Szefem firmy jest Zsolt Hernádi, pełni tę funkcję nieprzerwanie od 2001 r. W 2021 r. Hernádi został zaocznie skazany w Chorwacji w aferze dotyczącej przejęcia przez MOL chorwackiej firmy INA (od 2009 r. posiada pakiet kontrolny). Węgierski rząd z powodów konfliktu o koncern INA oraz ścigania Hernádiego przez chorwacki wymiar sprawiedliwości blokuje członkostwo Chorwacji w OECD.
Węgierski premier Viktor Orbán, mówiąc o MOL, wspomina odkupienie spółki od Rosjan w 2011 r. Udziałowcami węgierskiej firmy byli, odkąd w 2009 r. 21 proc. akcji MOL nabył Surgutnieftgaz. Hernádi negocjował tę umowę. W 2019 r. w czasie wizyty Władimira Putina w Budapeszcie Hernádi w imieniu MOL podpisał umowę z Łukoilem i Transnieftem w sprawie zabezpieczenia dostaw paliw płynnych na Węgry i rozwijania współpracy. MOL pozostaje mocno zaangażowany na rynku rosyjskim, podejmuje jednak działania na rzecz pozyskiwania paliw także z kierunków arabskich.
Od 2004 r. akcje MOL są notowane na warszawskiej giełdzie. W pierwszych trzech kwartałach 2021 r. grupa MOL miała ok. 14 mld dol. obrotów. Rok wcześniej wynosiły one 9,7 mld dol. Wzrost w dużej mierze wynika z wyższych cen paliw na światowych rynkach. W okresie styczeń–wrzesień 2020 r. firma miała ponad 100 mln dol. straty. Rok później było już prawie 1,4 mld dol. zysku.
W 2010 r. państwo miało 15,6 proc. udziału w kapitale MOL. Większość akcji należała do kapitału zagranicznego. Według stanu na koniec września ub.r. w wolnym obrocie było prawie 46 proc. akcji firmy (27 proc. należało do inwestorów spoza Węgier). Po 10 proc. akcji mają dwie powiązane z rządzącą partią fundacje odpowiedzialne za zarządzanie węgierskimi uniwersytetami, a 10,5 proc. należy do fundacji stworzonej przez MOL wraz z państwem, której celem jest „wypełnianie celów w zakresie odpowiedzialności biznesu, zwłaszcza w zakresie sportu, kultury, zdrowia i ochrony środowiska”.
MOL zatrudnia 25 tys. ludzi w 30 krajach. Działalność wydobywczą prowadzi w dziewięciu krajach, dysponuje zapleczem poszukiwawczym w 14 krajach. Grupa ma cztery rafinerie i dwa zakłady petrochemiczne na Węgrzech, na Słowacji i w Chorwacji. Posiada prawie 2 tys. stacji paliw w dziewięciu krajach Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej, m.in. na Węgrzech (466), w Chorwacji (434), w Czechach (304), na Słowacji (254), w Rumunii (243). W ostatnim czasie MOL Group znacząco zwiększył liczbę placówek w Słowenii (o kolejnych 120). 12 stycznia poinformował o kupnie 79 kolejnych stacji na Węgrzech. W Polsce firma jest obecna przez sieć stacji Slovnaft. Do 2025 r. liczba stacji MOL ma przekroczyć 2,2 tys. W środowym komunikacie na temat transakcji z Orlenem MOL podał, iż dzięki partnerstwu z Lotosem uzyska dostęp do 38 mln potencjalnych klientów. Rynek węgierski to 10 mln ludzi.