Jest kompromis w sprawie pakietu energetyczno-klimatycznego. Przywódcy Unii Europejskiej na szczycie w Brukseli przyjęli wspólną strategię w tym zakresie do 2030 roku.
"To jest bardzo ambitny, ale i osiągalny cel" - tak o głównym założeniu pakietu, 40-procentowej redukcji emisji CO2, mówił szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Negocjacje w tej sprawie trwały do późnych godzin nocnych.
"Nie było łatwo, w żadnym wypadku, ale to jest to sprawiedliwe porozumienie" - mówił szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Zadowolona z kompromisu jest przede wszystkim Polska, ponieważ znalazły się w nim zapisy, na których nam zależało. Długi bój toczył się między innymi o utrzymanie systemu darmowych pozwoleń na emisję CO2 dla firm energetycznych, co się ostatecznie udało.
Poza redukcją CO2, pakiet przewiduje także 27-procentowy udział źródeł odnawialnych w miksie energetycznym na poziomie całej Unii oraz niewiążący cel dotyczący wzrostu efektywności energetycznej o 27 procent.