Przedsiębiorstwa, które cenią zrównoważone zarządzanie, są innowacyjne, bardziej wydajne i szybciej dostosowują się do zmieniających się warunków na rynku. Dlatego w ciągu najbliższych lat mBank ma ambicję być liderem zrównoważonej bankowości i ESG, finansując zielone inwestycje i wspierając w ekotransformacji klientów z branż tradycyjnych. Mówi o tym jego nowa strategia

ESG (environmental, social and corporate governance). czyli środowisko naturalne, społeczeństwo i ład korporacyjny – na te aspekty powinna zwracać uwagę firma, której zależy na klientach i inwestorach, dla których polityka zrównoważonego rozwoju jest istotna. ESG to obecnie ważny czynnik oceniany przy podejmowaniu decyzji biznesowych. Mówi o stosunku firmy do ochrony środowiska, kwestii związanych ze zużyciem energii, gospodarowaniem odpadami i emisją zanieczyszczeń. Kryteria społeczne związane są z relacjami biznesowymi wewnątrz, jak i na zewnątrz firmy. Obejmują m.in. poszanowanie praw człowieka oraz propagowanie różnorodności i równości wśród pracowników, bez względu na płeć, pochodzenie czy orientację seksualną. Firma powinna także inwestować w kapitał ludzki, np. organizując szkolenia. Jeśli zaś chodzi o ład korporacyjny, to istotne są tu kwestie związane z zarządzaniem, prawami akcjonariuszy czy wynagrodzeniami. Wszystkie te elementy powinny stanowić spójną całość, by firma była wiarygodna.

W czołówce przemian

Banki od lat zajmują wysokie pozycje w Rankingu Odpowiedzialnych Firm i w innych zestawieniach dotyczących ESG. Rola instytucji finansowych w tej dziedzinie będzie rosła, gdyż strategia zielonego ładu przyjęta przez Unię Europejską ma przekształcić Wspólnotę w obszar neutralny klimatycznie do 2050 r. Będzie to wymagać ogromnych nakładów, a UE zakłada, że transformacja będzie w znacznej mierze finansowana przez sektor bankowy. Szacuje się, że, aby osiągnąć ten cel, tylko w Polsce potrzebne jest 275–365 mld euro. Z tej kwoty 200–300 mld euro ma pochodzić z sektora prywatnego, w tym 120–180 mld euro od banków.
To stawia sektor w roli lidera odpowiedzialnego biznesu, który będzie zachęcał inne branże do ekotransformacji, uruchamiania zielonych inwestycji i spełniania standardów ESG. Już dziś pożyczkodawcy podejmują takie działania m.in. przez zwiększanie finansowania dla projektów związanych z energią odnawianą. mBank jest czołowym bankiem finansującym projekty dotyczące farm wiatrowych i farm fotowoltaicznych.

Zielone finansowanie

– Bardzo nas cieszy rozwój tego rynku i rosnąca liczba instytucji finansowych gotowych finansować odnawialne źródła energii. Jesteśmy jednym z najbardziej aktywnych banków w segmencie większych projektów, takich jak farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne – przekonuje Tomasz Niewola, dyrektor departamentu finansowania strukturalnego mBanku. Dodaje, że do tej pory mBank sfinansował około 1,64 GW mocy, czyli aż 11 proc. OZE działających dziś w Polsce. Powstająca w ten sposób zielona energia zastępuje węgiel. W ten sposób instalacje OZE powstałe z pomocą mBanku zapobiegają co roku emisji 2,4 mln ton CO2 – ilości, którą emituje 2,53 mln nowoczesnych samochodów osobowych. Dodatkowo udaje się uniknąć 4,5 tony emisji groźnych dla zdrowia zanieczyszczeń powietrza, w tym szkodliwych pyłów powodujących smog.
Banki oferują nie tylko kredyty czy leasing na rozwijanie odnawialnych źródeł energii (OZE), ale też inne sposoby na pozyskanie kapitału, takie jak zielone obligacje. Jednym z pionierów jest tu mBank. Jego zielone obligacje są zgodne z międzynarodowymi standardami, dzięki czemu ich emisje pozwalają realizować cele środowiskowe, jak np. zmniejszenie emisji CO2. W tym roku mBank zorganizował program emisji takich papierów o wartości 1 mld zł dla firmy R. Power. Wyemitował również i uplasował własne zielone obligacje o wartości 0,5 mld euro. Była to pierwsza emisja tego typu w formacie EUR Senior Non-Preferred zrealizowana przez polską instytucję nierządową.
Na preferencyjne finansowanie ze strony banków mogą liczyć też inne zielone branże, takie jak elektromobilność czy zarządzanie odpadami i recykling. mBank właśnie zwiększył swój wewnętrzny limit na tego typu inwestycje do 10 mld zł.

Bardziej eko

Działania banków w ramach ESG nie są kierowane wyłącznie do instytucji, lecz również do klientów indywidualnych. W 2020 r. mBank wprowadził do oferty dwa nowe rodzaje wirtualnych kart płatniczych, które nie wymagają produkcji plastikowych odpowiedników. Dzięki temu udaje się zaoszczędzić mnóstwo tworzyw sztucznych. Zachęca też do odpowiedzialnego inwestowania oferując klientom kolejne odpowiedzialne fundusze czy strategie inwestycyjne. Dążąc do zrównoważonego rozwoju, mBank zmniejszył swój ślad węglowy przenosząc główną siedzibę w Warszawie do nowoczesnego budynku, Wieży mBank. Wyróżnia się on licznymi rozwiązaniami minimalizującymi zużycie energii i wpływ na środowisko, które są potwierdzone certyfikatem BREEAM na najwyższym poziomie.

ESG częścią strategii rozwoju

mBank chce być liderem w dziedzinie ESG. Wpisał to do swojej strategii, którą właśnie opublikował. Dokument „Od ikony mobilności do ikony możliwości” został opracowany na lata 2021–2025. Definiuje on ambitne kierunki rozwoju, odpowiadając na to, jak zmienia się świat, klienci i sama organizacja. Agenda ESG jest jednym z kluczowych elementów tej strategii, czego potwierdzeniem jest zaangażowanie wszystkich członków zarządu, a czynniki ESG znajdą się też w kryteriach oceny pracy ponad stu kluczowych menedżerów mBanku. Każdy wprowadzany do oferty nowy produkt będzie oceniany pod kątem jego wpływu na społeczeństwo i środowisko.
Do 2050 r. mBank stanie się bankiem w pełni neutralnym klimatycznie, a do 2030 r. zamierza osiągnąć neutralność pod względem własnych emisji gazów cieplarnianych. Nowa strategia zakłada wymianę firmowej floty na pojazdy o niskiej emisyjności, zmniejszenie ilości odpadów, dalsze eliminowanie papieru z firmowych procesów oraz plastikowych kart. Aby skutecznie walczyć z katastrofą klimatyczną, mBank zastosuje naukowo opracowaną metodologię Science Based Targets Initiative. Dzięki temu droga do dekarbonizacji instytucji i jej portfela kredytowego będzie zgodna z celami Paryskiego Porozumienia Klimatycznego.

Jeszcze bliżej spraw społecznych

Czas pandemii uwrażliwił biznes na kwestie społeczne. Obok inicjatyw chroniących zdrowie klientów, takich jak szybka cyfryzacja usług, banki zaangażowały się w różnorakie projekty. Po ogłoszeniu lockdownu mBank wsparł przedsiębiorców w przejściu do e-commerce i uruchomił kampanię społeczną Cyfrowe Rewolucje. Nadal podobnie jak w poprzednich latach będzie wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy oraz prowadził mFundację, która pomaga dzieciom i młodzieży w rozwijaniu talentów matematycznych, żeby jako dorośli potrafili dobrze zarządzać swoimi pieniędzmi.
W ramach strategii odpowiedzialnego biznesu banki angażują się także w promowanie kultury. Przykładem takich działań jest projekt „m jak malarstwo”, w ramach którego mBank zbudował pierwszą w Polsce korporacyjną kolekcję obrazów autorstwa współczesnych, młodych artystów, dostępną dla szerokiej publiczności. Zamierza również nawiązać współpracę z innymi organizacjami pozarządowymi.
Zgodnie z założeniami nowej strategii mBank będzie również wspierał swoich klientów ułatwiając im zarządzanie finansami, zwiększając dostępność oddziałów i serwisów internetowych dla osób z niepełnosprawnościami, a także dbając o jasną i precyzyjną komunikację. Będzie także promować różnorodność w środowisku pracy, w tym wyrównywać szanse kobiet i mężczyzn.

W doborowym międzynarodowym towarzystwie

Rozumiejąc znaczenie swojej roli, banki przystępują do międzynarodowych inicjatyw, takich jak „Zasady odpowiedzialnej bankowości” (ang. Principles for Responsible Banking) pod patronatem ONZ. Jest to globalny standard, jaki przyjmują największe instytucje finansowe na świecie.
mBank jako pierwszy w Polsce przystąpił do tej inicjatywy samodzielnie, bez pośrednictwa zagranicznego właściciela. Jako sygnatariusz mBank będzie mierzył swój wpływ na społeczeństwo i środowisko naturalne oraz regularnie informował o swoich postępach.
– W mBanku jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności za kondycję finansową naszych klientów, za budowanie społeczeństwa dobrobytu i równych szans oraz za środowisko naturalne. Wierzę, że możemy odnosić sukcesy tylko wtedy, gdy nasza działalność będzie przynosiła korzyści naszemu otoczeniu, w tym naszym klientom, inwestorom, pracownikom, partnerom biznesowym i całemu społeczeństwu – mówi Cezary Stypułkowski, prezes mBanku.
Firmy z różnych sektorów coraz chętniej uczestniczą w ratingach ESG i starają się o włączenie do indeksów giełdowych odpowiedzialnych spółek. Przykłady to WIG-ESG, FTSE 4 Good czy Bloomberg Gender Equality Index. W składzie tych indeksów znajduje się mBank, który posiada też wysokie oceny w ESG Risk Rating opracowanego przez Sustainalytics i w MSCI ESG Rating przygotowany przez Morgan Stanley.
Trend ESG przyspiesza, a klienci, inwestorzy i prawodawcy zwracają coraz większą uwagę na odpowiedzialność biznesu. Firmy, które będą bierne w tej kwestii, zostaną w tyle. A to dlatego, że rozwiązywanie problemów społecznych czy środowiskowych to nie tylko znak, że firma czuje się odpowiedzialna za otoczenie, w którym działa. To przede wszystkim sposób na lepsze wykorzystanie nowych, pojawiających się biznesowych szans.
MAK
foto: materiały prasowe