Spółka wywodzi się z serwisu z ogłoszeniami o pracy – Pracuj.pl, uruchomionego w 2000 r. Zajmuje się cyfrową rekrutacją pracowników. Wczoraj zaprezentowała szczegóły swojej oferty publicznej, która obejmie akcje stanowiące 32,86 proc. kapitału zakładowego spółki. Maksymalna cena to 82 zł za sztukę. Wartość oferty może osiągnąć zatem 1,84 mld zł, przy całościowej wycenie grupy na poziomie ok. 5,5 mld zł.

Od 17 do 24 listopada inwestorzy indywidualni mogą składać pojedyncze zapisy w przedziale od 100 do 72 tys. akcji. W tym samym czasie przewidziano też budowanie księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych.
Spółka zamierza skusić inwestorów tym, że będzie się hojnie dzieliła zyskami – chce w każdym roku obrotowym przeznaczać na dywidendę co najmniej 50 proc. zysków. W prospekcie emisyjnym zakłada też, że zmniejszające się bezrobocie przełoży się na częstsze poszukiwania nowych pracowników przez firmy. W trzech kwartałach br. przychody grupy z umów z klientami osiągnęły poziom 343,85 mln zł. To znaczna poprawa po problemach wywołanych lockdownem w ubiegłym roku – wówczas przychody spółki z umów spadły o 18,6 proc. r/r, do 299,31 mln zł.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, spółka przewiduje, że weźmie udział w notowaniu na warszawskim parkiecie już 9 grudnia. A to oznaczałoby już 12. debiut na GPW w tym roku, najlepszym pod tym względem od 2017 r. Wówczas na parkiecie pojawiło się 15 nowych podmiotów.
Główna część biznesu Grupy Pracuj stanowi serwis z ofertami zatrudnienia. W portfolio ma również system eRecruiter wspierający prowadzenie procesów rekrutacyjnych w firmach. Od 15 lat firma jest aktywna także na rynku ukraińskim, na którym prowadzi serwis Robota.ua. Łącznie zatrudnia ok. 800 osób.
Przedmiotem oferty są akcje należące do obecnych akcjonariuszy. To współ założyciele grupy Przemysław Gacek oraz Maciej Noga, którzy mają odpowiednio 54,71 proc. i 10,22 proc. udziałów, a także fundusz TCV, który zainwestował w spółkę w 2017 r. i ma 26,66 proc.
Właściciel firmy się nie zmieni – Przemysław Gacek pozostanie największym udziałowcem na poziomie co najmniej 53 proc. Majątek pomysłodawcy platformy wyceniany był na 1,33 mld zł, co dawało mu 44. miejsce na tegorocznej liście 100 najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes”.