We wrześniu w Stanach Zjednoczonych znalazło zatrudnienie 250 tysięcy osób. Dzięki temu bezrobocie spadło do poziomu 5,9 procent. To wynik znacznie lepszy niż spodziewali się ekonomiści. Oznacza on, że amerykańscy przedsiębiorcy optymistycznie patrzą w przyszłość i że stan gospodarki USA może się poprawić jeszcze bardziej. Potwierdzeniem pozytywnego trendu jest wzrost inwestycji i wzrost cen nieruchomości.
Bezrobocie w Stanach Zjednoczonych gwałtownie wzrosło po kryzysie finansowym 2008 roku. W pewnym momencie przekraczało nawet 10 procent. Obecny spadek bezrobocia dotyczy większości obszarów amerykańskiej gospodarki, choć nie wszystkie nowe miejsca pracy są tak dobrze płatne jak te zlikwidowane podczas kryzysu.