‒ Z powodu pandemii gospodarstwa domowe ograniczyły wydatki na usługi gastronomiczne oraz inne towary – zauważa Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska.
Udział tych kategorii jest mniejszy niż 10 lat wcześniej. Jednym z powodów jest spadek spożycia produktów, zwłaszcza tych o wysokich cenach. Jeśli jednak podwyżki obejmą szeroką gamę produktów żywnościowych, to jedzenie będzie odpowiadać za coraz większą część naszego koszyka zakupowego. ©℗