Branża turystyczna, właściciele siłowni, za chwilę – dyskotek i klubów nocnych. Prawdopodobnie hotelarze, centra handlowe. Lista przedsiębiorców, którzy domagają się odszkodowania za lockdown, rośnie.
Jak opisywaliśmy w piątek na portalu Gazetaprawna.pl, pozew zbiorowy przeciwko Skarbowi Państwa złożyło już 45 przedstawicieli branży turystycznej. Kolejny, tym razem od 15 właścicieli klubów nocnych i dyskotek, wpłynie do Sądu Okręgowego w Warszawie w tym tygodniu.
– W pozwie nie mówimy o kwocie roszczeń, tylko przesądzeniu o odpowiedzialności Skarbu Państwa. Prosimy SO, by przyjrzał się zarówno działaniom władzy, czyli wprowadzanym rozporządzeniami ograniczeniom, jak i zaniechaniom – w naszej ocenie istniały przesłanki, by wprowadzić stan klęski żywiołowej. Jeśli tak się stanie, w dalszej kolejności członkowie grupy będą mieli możliwość wystąpienia z indywidualnymi pozwami o odszkodowania – tłumaczyła mec. Agata Plichta -Trzonkowska z kancelarii Dubois i Wspólnicy, przekonując, że ma to na celu uniknięcie ciągnącego się latami procesu. Gdyby bowiem w pierwszym etapie zawrzeć roszczenia finansowe, wiązałoby się to z powoływaniem biegłych, którzy w stosunku do każdego przedsiębiorcy wyliczaliby szkody i utracone korzyści. Kancelaria odwołuje się do postanowienia Sądu Najwyższego z 2015 r., który badał kwestię pozwu zbiorowego złożonego przez bliskich ofiar katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich w 2006 r. SN uznał wówczas, że możliwe jest ustalenie okoliczności wspólnych dla wszystkich powodów.
Pozostało
93%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama