Janusz Lewandowski rozmawiał na ten temat wczoraj w Kijowie z szefem ukraińskiego rządu. „Premier nie jest zadowolony, oczekuje od nas przyspieszenia. Ale wybadawszy nasze struktury, wolę później oświadczyć, że jest miła niespodzianka” - powiedział komisarz. I dodał, że prace nad uruchomieniem pakietu finansowego i tak są szybkie, jak na warunki unijne. „ Wszystko, co jest z naszej strony nadzwyczajnym wysiłkiem struktur, czasem jest zbyt powolne, patrząc od strony rządu, który działa w nadzwyczajnych warunkach” - powiedział Janusz Lewandowski.
Kilkaset milionów euro z obiecanych niecałych dwóch miliardów ma być przekazane na natychmiastową spłatę rachunków za rosyjski gaz oraz wypłatę zaległych rent i emerytur. Te fundusze to tak zwana szybka pomoc, która nie rozwiąże problemów Ukrainy, ale ma uwiarygodnić ją w oczach inwestorów. Oprócz tego Komisja Europejska przygotowała pakiet finansowy, rozpisany na lata, w wysokości prawie 11 miliardów euro. Te pieniądze będą jednak wypłacane dopiero po zobowiązaniu rządu w Kijowie do przeprowadzenia reform.