"Najprawdopodobniej jest to jedynie chwilowa korekta trwalszej wzrostowej tendencji. Przemawiają za tym sygnały dalszego umacniania się wzrostowych tendencji w gospodarce, a więc również na rynku pracy, czego przejawem jest spadek stopy bezrobocia. W styczniu wyraźnemu ograniczeniu uległa liczba sezonowych ofert pracy" - czytamy w raporcie.
W końcu miesiąca w internecie opublikowanych pozostawało 98,9 tys. ogłoszeń o zatrudnieniu, podał też BIEC.
"Sezon zimowy przyczynił się do nieznacznej zmiany sektorowej struktury ofert pracy. Nastąpił niewielki wzrost ich odsetka w przetwórstwie przemysłowym, głównie dzięki przedsiębiorstwom produkującym materiały oraz urządzenia budowlane i konstrukcyjne, a także produkty farmaceutyczne. Mniej ofert pracy ogłosiły natomiast firmy produkujące wyroby chemiczne oraz pojazdy samochodowe lub części do nich" - czytamy dalej.
Spośród sektora usługowego wzrósł odsetek ofert pochodzących z przedsiębiorstw o finansowym i ubezpieczeniowym profilu działalności, spadł natomiast w przypadku tych, których działalność dotyczy informacji i komunikacji, głównie w usługach telekomunikacyjnych oraz działalności profesjonalnej - w doradztwie, podano także.
"Zegar rynku ofert pracy od kilku miesięcy zmierza w kierunku obszaru wskazującego na większy niż do tej pory spadek bezrobocia. Pomimo niewielkiego zmniejszenia wartości Barometru Ofert Pracy szereg sygnałów wskazuje, że w obecnym roku bezrobocie obniży się" - podkreśla BIEC.
Według Biura, przyczyniać się do tego będzie przede wszystkim poprawa sytuacji gospodarczej w sektorach przedsiębiorstw. Produkcja przemysłowa zwiększa się coraz szybciej. Po półtorarocznym spadku produkcja budowlano-montażowa w grudniu ub.r. po raz pierwszy wzrosła w skali roku, choć nieznacznie. Poprawa następuje również w usługach, m.in. w transporcie i handlu. W rezultacie ustawicznie zwiększa się liczba bezrobotnych wyrejestrowanych z urzędów pracy z powodu podjęcia zatrudnienia.