Po wielomiesięcznych sporach porozumieli się przedstawiciele krajów członkowskich i Parlamentu Europejskiego. Cały unijny budżet ustalono na poziomie 960 miliardów euro, a Polska jest jego największym beneficjentem.
Pula nam przyznana to ponad 105 miliardów euro, z czego prawie 73 miliardy euro na politykę spójności. „Polska musi pamiętać, że będzie oglądana z pewną zazdrością, jako największy konsument funduszy europejskich” - skomentował komisarz do spraw budżetu Janusz Lewandowski. I to może być już ostatni tak duży zastrzyk finansowy dla Polski. Dlatego nasze regiony powinny wykorzystać pieniądze jak najlepiej. „Chciałbym, żeby te projekty, które powstaną w najbliższych latach, były kapitałem lokalnym, a nie obciążeniem w przyszłości” - dodał unijny komisarz.
Od nowego roku wymogi dotyczące wykorzystania unijnych funduszy zostały zaostrzone. Kończy się między innymi czas acquaparków, których mnóstwo powstawało w przeszłości. Realizowane projekty muszą wpisywać się w strategię rozwoju całego regionu.