Zmienne finanse publiczne w Polsce jak huśtawka, a Komisja Europejska oceni uważnie reformę emerytalną. Tak skomentował komisarz do spraw gospodarczych Olli Rehn sytuację finansów publicznych w Polsce. W tym roku ich stan pogorszy się i deficyt wyniesie 4,8 procent PKB.

To o prawie jeden punkt procentowy więcej, niż majowe prognozy. W przyszłym roku będzie nadwyżka, która wyniesie 4,6 procent, ale - jak poinformował komisarz Rehn - wynika to z reformy emerytalnej. „Deficyt rośnie i spada, jak na huśtawce, a to głównie z powodu przeniesienia aktywów z drugiego filaru systemu emerytalnego. Jeśli natomiast chodzi o samą reformę emerytalną, to przyjęliśmy do wiadomości polskie plany. Będziemy mogli ocenić, czy jest to zgodne z unijnym prawem dopiero po ostatecznym zatwierdzeniu zmian przez Polskę” - podkreślił komisarz Rehn.

Z prognoz Komisji Europejskiej wynika, że w 2015 roku deficyt finansów publicznych w Polsce będzie powyżej dozwolonego poziomu i wyniesie 3,3 procent PKB. Tymczasem do końca 2014 roku Warszawa ma czas na zmniejszenie dziury. Bruksela podała też dziś dane dotyczące wzrostu gospodarczego, który w tym roku w Polsce wyniesie 1,3 procent PKB, co oznacza nieznaczną poprawę w porównaniu z majowymi danymi. Natomiast w przyszłym roku gospodarka jeszcze przyspieszy do poziomu 2,5 procent PKB.